reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki WETERANKI - 2018 naszym rokiem !

Carmen a mi sie to kuzde wydaje , ze to po castangusie tak , ale w ulotce nic nie pisze o skutkach ubocznych takich...

kacha no ja mam podbnie , ze w dniu @mi spada , ale pierwszy raz mam taki prosty , ze rośnie , zawsze taki skoczny był ponad linią...
To poleniuchujesz trochę z synem [emoji4]




wff2krhmvaem9yip.png
 
reklama
Dziękuje Carmen za słowa otuchy....czasem udaje przed mężem moją rozpacz i smutek, staram się być silna ale tak na prawdę serce mam połamane na milion kawałków i nie wiem ile jeszcze starczy mi samozaparcia na to wszystko
Kochana , jeszcze troszkę i się doczekamy ! [emoji8] moze w końcu gin cos zaradzi na to wszystko

wff2krhmvaem9yip.png
 
Dziękuje Carmen za słowa otuchy....czasem udaje przed mężem moją rozpacz i smutek, staram się być silna ale tak na prawdę serce mam połamane na milion kawałków i nie wiem ile jeszcze starczy mi samozaparcia na to wszystko
Rozumiem cie, ja z niczego nikomu sie nie zwierzam..nie mam sily psychicznej,bo ledwo slowo wydusze to juz placze
No wlasnie...czesto placze sama w domu jak nikogo nie ma. Nie chce aby naokolo sie nade mna litowali czy mi wspolczuli lub udawali ze im przykro. Tutaj z kolei jest inaczej, jestesmy mniej wiecej na tych samych torach i jedna druga zrozumie.
Jestem bardzo samotna, moja mama w pl mieszka a tutaj tyle co meza mam bo z hego rodzina to wiadomo, tyle co na zdjeciu. Po 13 pierdzielnelam se drinka,ze momentami nic nie czailam hehee
Wlaczylam sobie muzyke, podczytuje was troche i mecze sie sama z soba...dzis mam gorszy dzien. Brzuch od 8 dc mnie.boli a dzis juz 17dc...ale w nic juz nie wierze, pcos mi plata figle. Zaraz chyba sobir drugiego drinka walne tak dla rozluznienia. Tak jak bum pisala, nie trudno o alkoholizm [emoji1][emoji1][emoji1][emoji1]

Inviato dal mio EVA-L09 utilizzando Tapatalk
 
Carmen ja też nie lubię chodzić do ginekologa.Wstydzę się bardzo, w dniu którym mam iść to stres od samego rana mam.Ja wybieram kobietki bo do facetów nie byłabym w stanie pójść.Faceci to u mnie tylko ostatecznosc jak np.poród czy szpital,gdzie lekarza już sobie nie wybiorę.
X bum nie doluj się bo może za wcześnie wykonalas test.Jak ja mierzylam temp.to mi zawsze do samego końca pokazywała 37,2 a w dniu @ spadała.Myslalam zeby teraz w tym cyklu mierzyć ale coś gardlo mnie boli od wczoraj i łamie w kościach i niewiem czy jest sens.Dziś mam 5dc, wiec od jutra musiałabym już ja mierzyc.Średnio mi się chce.Wogole jakas obojętność mi się włączyła.
Byłam dziś z synkiem u lekarza bo jest podziebiony i do piatku mam zwolnienie.Trochę sobie odpoczne.
To odpoczywaj kobiecino, ja dzis mam drinkowy dzien. A ile lat juz nie pilam hehehee
Raz nie zawsze, a co tam


Inviato dal mio EVA-L09 utilizzando Tapatalk
 
Wg mnie starania o pierwsze dziecko sa trudniejsze, zwłaszcza jak sa jakieś problemy zdrowotne. Bo jednak mając już jedna pociechę obok siebie mamy sie na czym skupić. Jesteśmy w pewnym senie spełnione i chyba łatwiej pogodzić sie z myślą, ze jest sie mama jedynaka niż ze sie nie jest mama.
Artemida wierze w to ze lekarze szybko pomogą Wam zostać rodzicami [emoji4]


______________________
Jakub [emoji173]️[emoji4][emoji460]️ 2009
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
Aniołek[emoji171][emoji992][emoji92]2016
Nie wiesz co to prawdziwa strata. Można jej doświadczyć tylko wtedy, kiedy kochasz coś bardziej, niż samego siebie.
 
W ogóle to chyba wczoraj była u mnie owulka, bo dzis już śluzu mało co i niepłodny. Wiec moze cos ustrzelimy [emoji2] nadzieja umiera ostatnia [emoji12]


______________________
Jakub [emoji173]️[emoji4][emoji460]️ 2009
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
Aniołek[emoji171][emoji992][emoji92]2016
Nie wiesz co to prawdziwa strata. Można jej doświadczyć tylko wtedy, kiedy kochasz coś bardziej, niż samego siebie.
 
No wlasnie tak jak mowisz, ja juz mam dziecko ale gorzej jak ktos sie stara o pierwsze.
Ja rowniez artemidko 3 mam za ciebie kciukole [emoji8]
U mnie "raczej " tez po owu
Wiem,ze nic nie wiem. Bole sa ale chu.... wie od czego [emoji23][emoji23][emoji23]
Jak ja to mowie : smieje sie, zeby nie plakac

Inviato dal mio EVA-L09 utilizzando Tapatalk
 
No to u mnie od samego początku były problemy z okresem. Ale młodej kobiety nikt nie chciał na badania wysłać. Kiedy już skończyłam 18 lat mogłam już iść na badania i wtedy powiedzieli że mam PCOS, okres 3-4 razy w roku. Jeden lekarz powiedział, że jeśli planuje dziecko to mam się pospieszyć...miałam wtedy 22 lata - to był cios prosto w serce. Dziś mam 26 lat i powoli tracę nadzieje. Żałuję, że nie zaczełam od tamtej chwili się starać, ale z D znałam się dopiero rok i nie chciałam naciskać. Dziś on ma 30lat jest moim mężem, a ja żałuję że to wszystko mogło dziać się szybciej....A zegar biologiczny tyka mi coraz głośniej aczkolwiek coraz słabiej poruszają się wskazówki... to jest straszne uczucie kiedy nie można nic zrobić i łzy cisną się na oczy. Niejednokrotnie mówię do męża, że jestem wybrakowana bo tak się czuję... Nie wiem co jest gorsze....
Na pocieszenie napisze że gdy ja poszĺam do lekarza z plamieniami w środku cyklu, to było 10 lat temu, to lakarka po badaniu powiedziała mi że, mam właśnie podejrzenie pco, i że mogę nie mieć owulacji
Zasugerowałam się jej słowami, że zajście w ciąże może mi zająć dużo czasu.
Tak mocno sobie wziełam jej słowa do serca że prawdopodobnie się zablokowałam. Po jakims czadie trafiłam do innych lekarzy, do kliniki itp. Każdy mówił co innego. Trafiłam w końcu do kobiety która leczyła jakiś czas w klinice we francji i ona mi zaproponowała stymulacje clo i inseminacje. Pierwsza inseminacja się udała ale na krótko. Po 3 próbach, nie miałam już sił walczyć. Uznałam że pora na ostatni cykl z lekarzami i lekami i poszłam do ginki żeby tylko sprawdziła czy mam owulacje. Zrobiła monitoring i podała duphaston i właśnie wtedy się udało. Wszystko trwało 4 długie lata i kosztowało nas kupę nerwów i pieniędzy, ale to pikuś.
Walcz i pamiętaj że bardzo ważna jest głowa.
Uda się, bo bardzo tego chcesz [emoji106]

Napisane w aplikacji Forum BabyBoom
 
ooj _Mania bidaku, tez swoje przeszlas co...fakt najwazniejsze ze ci sie udalo :)
musze sie wam pochwalic,ze po dlugich latach klikam na kompie, jakis czas temu weszlam na lapka ale musze sie przyznac,ze ogolem fajniej pisze sie na kompie niz na telefonie. przypomnialy mi sie dawne czasy, jak to za gowniary wszedzie sie klikalo, albo pisalo na gadu gadu czy na czatach ahahahhahaaaa
dobra koniec bajerowania :p
bum jak sie czujesz kochana ?
 
reklama
Carmen a tak mi przechodzi , ale wstane z łóżka i znow wraca , teraz sobie herbatke mietowa zrobilam moze mnie ten zoladek puści , zrobilam zupe , ale zjadlam 3 łyżki ...

Moj P mi kupił 1 facelle test ten słupkowy i jakieś check&go z rossmana , uzywal ktos tych drugich? Jak przyjedzie pokaże wam jakie to.

wff2krhmvaem9yip.png
 
Do góry