reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki WETERANKI - 2018 naszym rokiem !

Jeszcze jaa zostane na tym watku, takze spoko [emoji1][emoji1][emoji1][emoji1][emoji1]

Inviato dal mio ALE-L21 utilizzando Tapatalk
eee no co wy .... myślimy pozytywnie ... hmm ... wiem ze nie jest łatwo ,ale to pomaga ..


wiecie co ... moje doświadczenie z ostatnich dni ... kuzynka,w ciazy ...zapowiadało się licho ,wada macicy,przegroda,endometrioza a jednak udało jej się ... jak wysłała do mnie pozytywny test zmiękczył mi dosłownie kończyny ...pozytywna pierwsza beta jako tako,a przy drugiej poczułam się jakbym dostała strzała w twarz .... najgorsze jest to ze to jej partnerowi bardziej zależało niż jej.. i miałam tylko jedną wizję " będzie radość,podnietka całej rodziny" a w tym ja nie mająca ochoty w tym uczestniczyć .... nie da się,świadomie unikam ... ale kurcze zdałam sobie sprawę ze ja juz mam dziecko ,mam dom i inne rzeczy do zrobienia ... bo kiedy jak nie teraz ... i w sumie czekam bo może kiedys spotka mnie " ciążowa niespodzianka "
.. nie chce juz chodzić w dresie po chacie,furczeć na wszystkich włącznie z psem i odliczać,wyliczać,wyć .... jest mnóstwo rzeczy do zrobienia a życie mamy jedno
....
 
reklama
Myślimy pozytywnie , mam nadzieję , że jakaś druga kreseczka będzie !
Agnesis musimy czerwcowki otworzyć ! [emoji38]

wff2krhmvaem9yip.png

AGNESIS 22.09 - wizyta u ginekologa
 
Bum ja co najwyżej lipcowe, z czerwca wypadam :) hyh
Anula jak czytam o zaniedbywaniu innych i furczeniu na cały świat to jakbym czytała o sobie kilka miesięcy temu. Bardzo sie cieszę, ze udało mi sie przestawić tok myślenia, bo myśle, ze moj partner już dawno zrezygnowałby ze staram gdybym nadal sie zachowywała jak furiatka. Mamy syna, psa, jest sie czym zając i czym sie cieszyć.
Teraz choć martwię sie, ze cos jest ze mną nie tak i czasem boje sie, ze nie będzie mi dane po raz kolejny nosić życie pod sercem to jestem o wiele bardziej spokojna. Nie zawieszam sie, nie wyładowuje sie na innych. Nie odkładam na pózniej innych rzeczy, bo ciąża przyjdzie jak będzie chciała.
Mam gorsze dni, ale nie tak tragiczne jak kiedyś. Przed zajściem w stracona ciąże, w ogóle niefunkcjonowalam, wychodziłam do pracy, wracałam i nic innego nierobilam. Zaniedbywalam dom, rodzine. Nie chciało mi sie wychodzić z domu, ledwo moj czasami wyciągał mnie na spacer. Moje wkurwi*nie sięgało zenitu.
Teraz jestem zawiedziona tylko ze nie udało mi sie utrzeć nosa mojej szefowej, a dalej wiadomo, ze będzie dobrze. Codziennie muszę sobie to przypominać, BĘDZIE DOBRZE [emoji1][emoji1][emoji1]


______________________
Jakub [emoji173]️[emoji4][emoji460]️ 2009
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
Aniołek[emoji171][emoji992][emoji92]2016
Nie wiesz co to prawdziwa strata. Można jej doświadczyć tylko wtedy, kiedy kochasz coś bardziej, niż samego siebie.
 
Bum ja co najwyżej lipcowe, z czerwca wypadam :) hyh
Anula jak czytam o zaniedbywaniu innych i furczeniu na cały świat to jakbym czytała o sobie kilka miesięcy temu. Bardzo sie cieszę, ze udało mi sie przestawić tok myślenia, bo myśle, ze moj partner już dawno zrezygnowałby ze staram gdybym nadal sie zachowywała jak furiatka. Mamy syna, psa, jest sie czym zając i czym sie cieszyć.
Teraz choć martwię sie, ze cos jest ze mną nie tak i czasem boje sie, ze nie będzie mi dane po raz kolejny nosić życie pod sercem to jestem o wiele bardziej spokojna. Nie zawieszam sie, nie wyładowuje sie na innych. Nie odkładam na pózniej innych rzeczy, bo ciąża przyjdzie jak będzie chciała.
Mam gorsze dni, ale nie tak tragiczne jak kiedyś. Przed zajściem w stracona ciąże, w ogóle niefunkcjonowalam, wychodziłam do pracy, wracałam i nic innego nierobilam. Zaniedbywalam dom, rodzine. Nie chciało mi sie wychodzić z domu, ledwo moj czasami wyciągał mnie na spacer. Moje wkurwi*nie sięgało zenitu.
Teraz jestem zawiedziona tylko ze nie udało mi sie utrzeć nosa mojej szefowej, a dalej wiadomo, ze będzie dobrze. Codziennie muszę sobie to przypominać, BĘDZIE DOBRZE [emoji1][emoji1][emoji1]


______________________
Jakub [emoji173]️[emoji4][emoji460]️ 2009
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
Aniołek[emoji171][emoji992][emoji92]2016
Nie wiesz co to prawdziwa strata. Można jej doświadczyć tylko wtedy, kiedy kochasz coś bardziej, niż samego siebie.
Agnes a swoją drogą tez kiedys mialam niezłą szefową-coś na wzór twojej ... akcje były nie z tej ziemi ... szłam do pracy z bólem żołądka ,niestety była nie do wysadzenia,mimo iż miała swoje za uszami .... jęj odgórna szefowa była jej przyjaciółka ,wiec trzeba było zniszczyć ja jej bronią-zrezygnowała ze stanowiska ... wiec odeszłam sobie z uśmiechem na twarzy ....
Stres dużo niszczy ... trzeba eliminować ... bo nie wyróba
..
 
U mnie na jednym nic a na drugim jakis amil cien cienia widzie ... [emoji20]
1474525447555.jpg

1474525462703.jpg


wff2krhmvaem9yip.png

AGNESIS 22.09 - wizyta u ginekologa
 

Załączniki

  • 1474525447555.jpg
    1474525447555.jpg
    26,1 KB · Wyświetleń: 137
  • 1474525462703.jpg
    1474525462703.jpg
    49,8 KB · Wyświetleń: 135
No w sobotę zrobię, albo jutro jak dzis gdzies apteke napotkam [emoji50]

wff2krhmvaem9yip.png

AGNESIS 22.09 - wizyta u ginekologa
 
reklama
Do góry