anula88
MAMY SIEBIE :0)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2006
- Postów
- 9 933
eee no co wy .... myślimy pozytywnie ... hmm ... wiem ze nie jest łatwo ,ale to pomaga ..Jeszcze jaa zostane na tym watku, takze spoko [emoji1][emoji1][emoji1][emoji1][emoji1]
Inviato dal mio ALE-L21 utilizzando Tapatalk
wiecie co ... moje doświadczenie z ostatnich dni ... kuzynka,w ciazy ...zapowiadało się licho ,wada macicy,przegroda,endometrioza a jednak udało jej się ... jak wysłała do mnie pozytywny test zmiękczył mi dosłownie kończyny ...pozytywna pierwsza beta jako tako,a przy drugiej poczułam się jakbym dostała strzała w twarz .... najgorsze jest to ze to jej partnerowi bardziej zależało niż jej.. i miałam tylko jedną wizję " będzie radość,podnietka całej rodziny" a w tym ja nie mająca ochoty w tym uczestniczyć .... nie da się,świadomie unikam ... ale kurcze zdałam sobie sprawę ze ja juz mam dziecko ,mam dom i inne rzeczy do zrobienia ... bo kiedy jak nie teraz ... i w sumie czekam bo może kiedys spotka mnie " ciążowa niespodzianka "
.. nie chce juz chodzić w dresie po chacie,furczeć na wszystkich włącznie z psem i odliczać,wyliczać,wyć .... jest mnóstwo rzeczy do zrobienia a życie mamy jedno
....