Pochwalę się Wam co dostałam na urodziny od mamy i teściów
3 paczki majtek z wysokim stanem - w dodatku od teściowej o 4 rozmiary za duże - nic dziwnego teść wybierał
Teść dodał mi jeszcze kieckę granatową (zabudowaną - ma być do kościoła albo do trumny chyba) z brokatem. Dzisiaj wszyscy się od tego brokatu błyszczą. Zanim się skapnęłam - cała szafa ciuchów do prania
Poprawili mi humor - ewidentnie.
Nie wiem tylko dlaczego cały czas dostaję majtki - mam ich tyle we wszystkich rozmiarach, że powinnam zrobić garażową wyprzedaż