reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki Styczen 2015

Bardzo dobrze, że tylko czasem muli :) Teraz będzie fajny czas i ciesz się nim :) Energia będzie Cię rozpierac ;)
Co do szwagierki, uważam, że inicjatywa powinna wyjść od niej, a nie od teściowej. To tak trochę słabo jak ona chce Was godzić, a pewnie wie, że jej córka i tak ręki nie wyciągnie i widać, że ją też ta popsuta relacja boli, ale Ty nie jesteś winna temu, że jest jak jest.Według mnie tak szybko tej dziewczynie nie minie, no chyba, że zajdzie w ciążę. Nie mogę zrozumieć tej zazdrości o ciążę, przecież jakoś się wcześniej dogadywalyscie, wiedziała, że staracie się o dziecko, a tu oooo. Dziś też siedziała w innym pokoju i udawała, że Cię nie widzi?
Co do kota, to niestety nie jest kotem domowym tylko łazi po dworze, a ja chciałam być dobra i go wpuscilam do domu i tak mi się odwdzieczyl. Dobrze, że do materaca nie przecieklo, bo smród niesamowity był ;D
 
reklama
Bardzo dobrze, że tylko czasem muli :) Teraz będzie fajny czas i ciesz się nim :) Energia będzie Cię rozpierac ;)
Co do szwagierki, uważam, że inicjatywa powinna wyjść od niej, a nie od teściowej. To tak trochę słabo jak ona chce Was godzić, a pewnie wie, że jej córka i tak ręki nie wyciągnie i widać, że ją też ta popsuta relacja boli, ale Ty nie jesteś winna temu, że jest jak jest.Według mnie tak szybko tej dziewczynie nie minie, no chyba, że zajdzie w ciążę. Nie mogę zrozumieć tej zazdrości o ciążę, przecież jakoś się wcześniej dogadywalyscie, wiedziała, że staracie się o dziecko, a tu oooo. Dziś też siedziała w innym pokoju i udawała, że Cię nie widzi?
Co do kota, to niestety nie jest kotem domowym tylko łazi po dworze, a ja chciałam być dobra i go wpuscilam do domu i tak mi się odwdzieczyl. Dobrze, że do materaca nie przecieklo, bo smród niesamowity był ;D
przyjechala z pracy i ciche czesc, ja jej nie odp, przyszla zjadla obiad a my poszlismy do naszej kolezanki a jak wrocilmy to pomagala ukladac jej nowe meble w pokoju i warczala na swoja corke, bo ta sie nudzila a ze mna nie gadala tyle co Tomka zagadywala, a tesciowa mowi, ze to nie moze trwac w nieskonczonosc i co bedzie jak sie szwagierka obrazi i na chrzciny nie przyjedzie? a ja mowie wisi mi to, wazne bys ty przyjechala i skonczylam temat a jeszcze okazalo sie, ze szwagierka na tarczyce choruje i ma zly wynik i myslala, ze bede jej wspolczuc, jak mi przed ciaza skakala tarczyca i latalam po lekarzach to ona sie mna nie przejela wiec...
a kot niezle Cie zalatwil
 
Luxi ja caly czas nie moge zrozumiec tej szwagierki. Ale ona ma syndrom ubolewania nad soba. Uwaza ze jest pepkiem swiata i ona ma najgorzej i od niej sie wszyscy odwracaja itp itp

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
no masz racje, ona innym zarzuca, ze sie nia nie martwia a ona sie martwi innymi? nie!!! wiec o co chodzi? ja odkad z nia nie gadam czuje sie fantastycznie :D
 
Luxi i tak trzymaj :) Nic na siłę, teraz spokój Ci potrzebny, a nie fochy szwagierki. Tym nie przychodzeniem na chrzciny to też bym się nie przejmowała. Czyli co, ten wynik tsh Ci powiedziała, bo się stara o dziecko, czy jej facet dalej nie chce?

Co za pogoda dzisiaj. Już leje drugi raz. Za chwilę pewnie znowu wyjrzy słońce. Lekko spuchly mi stopy.
Mam plamienia czyli coś tam się kręci. Na wizytę pójdę chyba tego 20 lipca. A tak w ogóle to podjęłam decyzję, że nie rodze w szpitalu gdzie ginka pracuje. Pojadę do innego, praktycznie ta sama odległość ale opieka lepsza :)
 
Luxi i tak trzymaj :) Nic na siłę, teraz spokój Ci potrzebny, a nie fochy szwagierki. Tym nie przychodzeniem na chrzciny to też bym się nie przejmowała. Czyli co, ten wynik tsh Ci powiedziała, bo się stara o dziecko, czy jej facet dalej nie chce?

Co za pogoda dzisiaj. Już leje drugi raz. Za chwilę pewnie znowu wyjrzy słońce. Lekko spuchly mi stopy.
Mam plamienia czyli coś tam się kręci. Na wizytę pójdę chyba tego 20 lipca. A tak w ogóle to podjęłam decyzję, że nie rodze w szpitalu gdzie ginka pracuje. Pojadę do innego, praktycznie ta sama odległość ale opieka lepsza :)
o wyniku mi tesciowa gadala a potem sie Tomek pytal Edzi i stad wiem, bo mowila, a co do staran to u nich ich nie ma i nie bedzie bo Darek wczoraj sam stwierdzil, ze kolejne dziecko to krotka droga do trumny ehh i jak my mowilismy, ze za killa lat kolejne to szydzil z nas i sie pytal Tomka to jakie kwiaty ci kupic? gozdziki?
coraz blizej jestes porodu oby tak dalej :)
 
Czyżby się forum ogarnelo i można wrócić? Tylko mi tak aplikacja szaleje?
Co tam dziewczyny u Was? Mam trochę do nadrobienia... U nas wszystko ok jutro wizyta u gina, będzie 10t4dc i będę tez dzwonić umówić się za jakieś 2 tyg na prenetalne. Czuć się wcale nie czuje. Czekam na koniec lata.
Sylwia gratuluję maleńkiej :*

Napisane na GT-I9195 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Czyżby się forum ogarnelo i można wrócić? Tylko mi tak aplikacja szaleje?
Co tam dziewczyny u Was? Mam trochę do nadrobienia... U nas wszystko ok jutro wizyta u gina, będzie 10t4dc i będę tez dzwonić umówić się za jakieś 2 tyg na prenetalne. Czuć się wcale nie czuje. Czekam na koniec lata.
Sylwia gratuluję maleńkiej :*

Napisane na GT-I9195 w aplikacji Forum BabyBoom
u mnie za dwa dni usg wiec czekam
 
reklama
Do góry