reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki Styczen 2015

Taki czlowiek z niej Luxi i nie ma co nad nia myslec, jest nieszczesliwa i tyle, ale to ona bedzie mialam nieciekawie jak juz zobaczy, ze sie wszyscy od niej odwroca

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
tesciowa tak samo powiedziala, ze sama na starosc zostanie przez takie zachowanie, ale co tam, wazne, ze ja jestem szczesliwa no nie? nie bede sie ogladac na innych!!!
 
reklama
Kruczyca i widzisz jeden będzie miał podejście, a drugi znowu stosunek olewczy. Przykro mi, że na sam początek trafiłaś na takiego bałwana, grunt, że teraz jesteś pod dobrą opieką :)
Ja też dopiero poszłam do lekarki po badaniu genetycznym, ale jakoś mi szybko minął ten czas oczekiwania i głęboko wierzyłam, że nic złego się nie będzie działo do tego czasu. Który masz teraz tydzień? :)

Luxi no pewnie, Ty się nawet na nią nie patrz. Ona ma typowe zachowanie starej panny i sama sobie szkodzi. A Twój ukochany próbował z nią rozmawiać? I jak tam u Ciebie w pracy? Wiedzą już o ciąży? Masz w planach L4?
 
Kruczyca i widzisz jeden będzie miał podejście, a drugi znowu stosunek olewczy. Przykro mi, że na sam początek trafiłaś na takiego bałwana, grunt, że teraz jesteś pod dobrą opieką :)
Ja też dopiero poszłam do lekarki po badaniu genetycznym, ale jakoś mi szybko minął ten czas oczekiwania i głęboko wierzyłam, że nic złego się nie będzie działo do tego czasu. Który masz teraz tydzień? :)

Luxi no pewnie, Ty się nawet na nią nie patrz. Ona ma typowe zachowanie starej panny i sama sobie szkodzi. A Twój ukochany próbował z nią rozmawiać? I jak tam u Ciebie w pracy? Wiedzą już o ciąży? Masz w planach L4?
w pracy od samego poczatku wiedza, pracuje u brata wiec musza widziec, bratowa zaraz jak dzwonilam, ze test pozytywny to mu powiedziala a on na to biedne dziecko, zacaluje je :D a co do szwagierki to Tomek niw wytrzymal niedawno i jej wyrzygal wszystko, mowi jak ty sie zachowujesz? bratu rodzonemu dziecka zazdroscisz? masz zaczac traktowa Paule z szacunkiem a nie fochy a ta tylko mu odp yhm...rece opadaja, my z nia nie gadamy, nie odzywamy sie do niej
 
Adiika dziś 7t5d ;) na genetyczne ide w ostatni tydzień lipca. Doktorem dał mi namiar na jakąś dobrą babkę że wszystkimi certyfikatami na te badania genetyczne, usg itp. Będę dzwonić za tydzień dwa żeby się umówić

Napisane na GT-I9195 w aplikacji Forum BabyBoom
 
To masz w pracy teraz pozycje uprzywilejowana ;) Brat z żoną widać, że cieszą się ciążą razem z Tobą :) To naprawdę jest ważne, dla mnie np. wsparcie siostry jest istotne. Jak dzwoni i się pyta to mi miło się robi, bo ja mam wrażenie, że wchodzę ludziom na głowę ze swoją ciążą i sama od siebie niedużo mówię jak się spotykamy czy rozmawiamy przez tel.
Tomek dobrze zrobił :) Ale jej się już nie da zmienić, albo pójdzie po rozum do głowy i zacznie się dogadywać z Wami albo niech nie okazuje tych negatywnych emocji, bo to się odbija na Was. Może jak wyszliscie wczoraj z gosciny, to tesciowa dała jej bardziej do wiwatu i następnym razem będzie potulna ;) Ale i tak wątpię :p

Gosia ja miałam tak jak Ty te ważne usg u specjalisty :) To za ok 5 tyg. ta wizyta? Trochę długo bez wizyty u swojego ale ja np. mając polowkowe w marcu nie poszłam już do mojej ginki. Wcześniej byłam u niej 22.02 a potem dopiero 20 kwietnia. Więc podobna sytuacja ;)
 
To masz w pracy teraz pozycje uprzywilejowana ;) Brat z żoną widać, że cieszą się ciążą razem z Tobą :) To naprawdę jest ważne, dla mnie np. wsparcie siostry jest istotne. Jak dzwoni i się pyta to mi miło się robi, bo ja mam wrażenie, że wchodzę ludziom na głowę ze swoją ciążą i sama od siebie niedużo mówię jak się spotykamy czy rozmawiamy przez tel.
Tomek dobrze zrobił :) Ale jej się już nie da zmienić, albo pójdzie po rozum do głowy i zacznie się dogadywać z Wami albo niech nie okazuje tych negatywnych emocji, bo to się odbija na Was. Może jak wyszliscie wczoraj z gosciny, to tesciowa dała jej bardziej do wiwatu i następnym razem będzie potulna ;) Ale i tak wątpię[emoji14]
Gosia ja miałam tak jak Ty te ważne usg u specjalisty :) To za ok 5 tyg. ta wizyta? Trochę długo bez wizyty u swojego ale ja np. mając polowkowe w marcu nie poszłam już do mojej ginki. Wcześniej byłam u niej 22.02 a potem dopiero 20 kwietnia. Więc podobna sytuacja ;)
Nie wiem czy wytrzymam więc pójdę pewnie tego 12go ;) a pozniej po prenetalnych. Robilyscie lub macie zamiar robić test pappa czy samo usg?

Napisane na GT-I9195 w aplikacji Forum BabyBoom
 
To masz w pracy teraz pozycje uprzywilejowana ;) Brat z żoną widać, że cieszą się ciążą razem z Tobą :) To naprawdę jest ważne, dla mnie np. wsparcie siostry jest istotne. Jak dzwoni i się pyta to mi miło się robi, bo ja mam wrażenie, że wchodzę ludziom na głowę ze swoją ciążą i sama od siebie niedużo mówię jak się spotykamy czy rozmawiamy przez tel.
Tomek dobrze zrobił :) Ale jej się już nie da zmienić, albo pójdzie po rozum do głowy i zacznie się dogadywać z Wami albo niech nie okazuje tych negatywnych emocji, bo to się odbija na Was. Może jak wyszliscie wczoraj z gosciny, to tesciowa dała jej bardziej do wiwatu i następnym razem będzie potulna ;) Ale i tak wątpię :p

Gosia ja miałam tak jak Ty te ważne usg u specjalisty :) To za ok 5 tyg. ta wizyta? Trochę długo bez wizyty u swojego ale ja np. mając polowkowe w marcu nie poszłam już do mojej ginki. Wcześniej byłam u niej 22.02 a potem dopiero 20 kwietnia. Więc podobna sytuacja ;)
no w pracy wcale tak wesolo nie mam,ale to temat rzeka, juz sie polepszylo...co do E. no to coz nie bede na sile walczyc o jej szacunek do nas i dziecka, ktore nosze, ona sie podobno matki wystraszyla, po ponoc tesciowa sie tal darla, ze myslala, ze ją zabije
 
Gosia jeśli mialabyś się stresować to jasne, że idź :) Na pewno zawsze lżej na serduchu :) U męża w rodzinie kuzynka ma Zespół Downa, ale przeziernosc wyszła u mnie ok i nie robilam testu pappa, chociaż tamta upewniala sie z 2 razy, ze na pewno nie chce. Potem miałam do odbioru FMF z wyliczeniami. Moim zdaniem nie opłaca się robić testu pappa, jak już to nifty. Ale ten koszt...
Uuu Paula to chociaż widać, że matki się boi :D Nie mów tylko, że w pracy ktoś Ci dokuczal albo, że każą Ci się nadwyrezac lub zrezygnować na czas ciąży.
 
reklama
Gosia jeśli mialabyś się stresować to jasne, że idź :) Na pewno zawsze lżej na serduchu :) U męża w rodzinie kuzynka ma Zespół Downa, ale przeziernosc wyszła u mnie ok i nie robilam testu pappa, chociaż tamta upewniala sie z 2 razy, ze na pewno nie chce. Potem miałam do odbioru FMF z wyliczeniami. Moim zdaniem nie opłaca się robić testu pappa, jak już to nifty. Ale ten koszt...
Uuu Paula to chociaż widać, że matki się boi :D Nie mów tylko, że w pracy ktoś Ci dokuczal albo, że każą Ci się nadwyrezac lub zrezygnować na czas ciąży.
poszlo o to, ze chcialam dzien wolny a bratowa do mnie, ze nie ma opcji...ze kto mnie wtedy zastapi, no i klienci niektorzy przesadzaja
 
Do góry