reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki Styczen 2015

No hej :) Ja już wróciłam z wesela wczoraj ;) Wysiedzialam prawie do 4:30 i się natancowalam :) Przedluzylismy pobyt do wczoraj, bo jednak to kawałek drogi. Podróż też dobrze znioslam, chociaz nawkurzalam się przez korki, najgorzej było w Warszawie i Kołbieli ale tylko w tamtą stronę, bo wczoraj idealnie trafiliśmy i nie staliśmy w żadnym korku :) Do domu podróż trwala tylko 4,5 godziny:) Cieplutko się zrobiło a mnie tam przewialo i mam zawalony nos, bolace gardlo i uszy ;(

Kasiu nie pisz tak :) Ja i pewnie nie tylko ja, strasznie Ci kibicujemy i czekamy na wieści od Ciebie o postępach i wyczekanym rezultacie :)
Ale pogodę chyba macie tam super? ;)
Ja dziś odpoczywam z czysytm sumieniem :) A Ty jak tam?
 
reklama
Cassiah no juz tylko we dwie zostalysmy :)
My już po Zakopanem i całym szalenstwie. Wracamy do rzeczywistosci. Dziś byliśmy w zoo w Zamosciu. Tyle brzyszkow I dzieci ze az plakac się chce... Ale była z nami nasza Nadia wariatka także nie było tragedii ;)
 
hej, nocke mialam tragiczna, mdlosci nie dawaly mi spac, jeczalam, ze to moja ostania ciaza i jak urodze to kolejnej nie planuje...
 
Narazie tak mówisz ;-) ja też miałam mieć jedno ale jak widzisz czwartego mi się zachciało [emoji23]
 
Ostatnia edycja:
No hej kobiety :-)

Majoweczka byla , dlugi weekend we trojke z rodzina , grillowanko i ciagle w rozjazadach wiec trzeba bylo odpoczac od neta i nacieszyc sie soba :-) :-) ale niestety juz szara rzeczywistosc powrocila i Ł juz w pracy i zostaly nam znow tylko wieczory heh :-) ktore sa juz coraz dluzsze wiec moze nie ma co narzekac :-) ... choc ciesze sie ze juz po dlugim weekendzie bo w domu bylismy wieczorami i od razu padalismy ... a dzis lozko cale moje i nie ruszam sie z niego ! Dzis tylko posprzatalam, na obiadek tez juz uszykowalam wszystko wiec z czystym sumieniem moge sie zregenerowac :-) bo dzis na prawde jestem jakas mega slaba albo to ta zmienna pogoda tak na mnie dziala :-\ ale na pewno nie na malego bo szaleje w brzuszku na calego <3 28tc booze niech ten czas zwolni

Oj Luxi nie marudz :-D ja tez zawsze mialam najgorsze mdlosci na wieczor do spania , nawet glowy nie podnosilam taak bylo mi bleeeh :-) ale to na szczescie minie , wytrzymasz jeszcze troszke

Wow addika podziwiam ze tyle czasu dalas rade i nawet szalalas z brzuszkiem .. ja na swoim niestety bede musiala sie oszczedzac :-)

Kasiu nie pisz tak ! Kibicujemy ci ze wszystkich sil !
 
Dzieki dziewczynki za slowa otuchy kochane jestescie :) [emoji173]
No wlasnie u mnie wcale nie za cieplo, ok 17 stopni :( Wieczorami w kurtce skorzanej chodze. Wiec nie ma czego zazdroscic ;)
U nas jutro impreza rodzinna, bedzie ze 40 osob wiec jade zaraz do tesciow pomagac w przygotowaniach :)
A tak poza tym to jestem juz po owu wiec przede mna najbardziej dluzace sie 2 tyg w zyciu staraczki ;) Moze sie uda i ominie mnie zabieg hsg :) Po cichu na to licze :)
Luxi szybko zapomnisz cierpienia ciazowe jak zobaczysz swojego maluszka :)
Ja jak tylko urodze od razu przestaje sie zabezpieczac zeby nie przechodzic znowu przez teb koszmar staran. Jak bedzie to bedzie a jak nie to w ciagu 2 lat po porodzie zaczniemy na powaznie :) Taki plan :)

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Cześć Dziewczyny :)
Piękna pogoda a ja dalej przeziębiona. Ból gardła przeszedł, teraz męczę się z katarem i kaszlem. Ech.. a myślałam, że się uda przebyć ciążę bez takich rewelacji ;)

Ewelina będzie dobrze :) Goście zrozumieją i zleciało Ci do weseliska raz dwa ;) Wszystko macie już dopięte? Ja jeszcze 28 maja idę na wesele, tylko nie wiem na ile wtedy będę mogła sobie pozwolić, bo brzuch mi jakoś strasznie szybko rośnie z dnia na dzień i coraz trudniej wykonywać podstawowe czynności, a gdzie tu jeszcze szaleć na parkiecie.

Kasia to teraz z pogodą i u nas podobnie :) Dziś jak jechałam przed południem to 20 stopni pokazywało, trochę chłodny wiatr jeszcze wieje, ale to przecież ciągle wiosna :) I jak udała się rodzinna impreza? To było spotkanie w formie grilla czy bardziej uroczyście? ;) Ja też trzymam kciuki za udany efekt staranek && :*

Luxi ja miałam podobnie do Ciebie, bo najgorsze mdłości dopadały mnie wieczorem i nocą. Rano już było lepiej. Mi już chyba w 10 tyg. dały spokój, więc głowa do góry :* A jak samopoczucie w pracy?
 
Do góry