reklama
No moj teraz tez by chcial. Mowi ze jego zycie bez dzieci nie ma sensu. Ale on tak zwlekal bo myslal ze to szybko pojdzie bo myslal ze skoro ma wysoki poziom testosteronu to napewno jest mega plodny. Nijak mu przetlumaczyc ze czasem nie ma reguly.
wiesz faceci to inaczej rozumują
Wlasnie zaczelo sie plamienie Zaczynam 10 cykl... chlip ;(
tak mi przykro
madziolina_p
Fanka BB :)
Wlasnie zaczelo sie plamienie Zaczynam 10 cykl... chlip ;(
Eh... Przykro mi :-(
adiika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2015
- Postów
- 1 902
Cassiah nie poddawaj się Ja wierzę, że w końcu się uda :*
Luxuorius wiesz, ja to się w sumie pocieszam tym majem, ale wcale się nie zdziwię jak będzie maj, a on wypali, że np. zaczniemy się starać dopiero po wakacjach.. :/
Faceci właśnie tak myślą najczęściej, że to takie hop siup. Chociaż my się rzadko zabezpieczaliśmy przez ponad 6,5 roku i on zawsze zdążył "wyjść na czas", a ja i tak panika i te wyczekiwanie na miesiączkę.. teraz to się mogę z tego śmiać, a tak naprawdę gdybym zaszła to by źle nie było, bo wiem, że dalibyśmy sobie radę i on by mnie nie zostawił.. a teraz muszę czekać aż on się zdecyduje. Aaaa i jeszcze nie zapomnę jak on mnie zawsze zapewniał, że w ciążę to nie tak łatwo zajść i mnie opierniczał jak się biłam z myślami, że wpadliśmy, więc on sobie z tego jednak zdaje sprawę :/
Kurczę muszę się uczyć porządnie, bo mam obronę pojutrze, a nie za bardzo umiem te popieprzone pytania. Grrr..
Luxuorius wiesz, ja to się w sumie pocieszam tym majem, ale wcale się nie zdziwię jak będzie maj, a on wypali, że np. zaczniemy się starać dopiero po wakacjach.. :/
Faceci właśnie tak myślą najczęściej, że to takie hop siup. Chociaż my się rzadko zabezpieczaliśmy przez ponad 6,5 roku i on zawsze zdążył "wyjść na czas", a ja i tak panika i te wyczekiwanie na miesiączkę.. teraz to się mogę z tego śmiać, a tak naprawdę gdybym zaszła to by źle nie było, bo wiem, że dalibyśmy sobie radę i on by mnie nie zostawił.. a teraz muszę czekać aż on się zdecyduje. Aaaa i jeszcze nie zapomnę jak on mnie zawsze zapewniał, że w ciążę to nie tak łatwo zajść i mnie opierniczał jak się biłam z myślami, że wpadliśmy, więc on sobie z tego jednak zdaje sprawę :/
Kurczę muszę się uczyć porządnie, bo mam obronę pojutrze, a nie za bardzo umiem te popieprzone pytania. Grrr..
Cassiah nie poddawaj się Ja wierzę, że w końcu się uda :*
Luxuorius wiesz, ja to się w sumie pocieszam tym majem, ale wcale się nie zdziwię jak będzie maj, a on wypali, że np. zaczniemy się starać dopiero po wakacjach.. :/
Faceci właśnie tak myślą najczęściej, że to takie hop siup. Chociaż my się rzadko zabezpieczaliśmy przez ponad 6,5 roku i on zawsze zdążył "wyjść na czas", a ja i tak panika i te wyczekiwanie na miesiączkę.. teraz to się mogę z tego śmiać, a tak naprawdę gdybym zaszła to by źle nie było, bo wiem, że dalibyśmy sobie radę i on by mnie nie zostawił.. a teraz muszę czekać aż on się zdecyduje. Aaaa i jeszcze nie zapomnę jak on mnie zawsze zapewniał, że w ciążę to nie tak łatwo zajść i mnie opierniczał jak się biłam z myślami, że wpadliśmy, więc on sobie z tego jednak zdaje sprawę :/
Kurczę muszę się uczyć porządnie, bo mam obronę pojutrze, a nie za bardzo umiem te popieprzone pytania. Grrr..
wiesz, my tez mamy teraz metoda przerywana, ale omijamy plodne i poki co dziala bez zarzutu :-)
adiika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2015
- Postów
- 1 902
wiesz, my tez mamy teraz metoda przerywana, ale omijamy plodne i poki co dziala bez zarzutu :-)
My płodnych nie omijamy, ale wiem, że to niemożliwe żebym zaszła
reklama
My płodnych nie omijamy, ale wiem, że to niemożliwe żebym zaszła
oj zebys sie nie zdziwila
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8 tys
- Wyświetleń
- 309 tys
Podziel się: