reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki Styczen 2015

reklama
Cześć Dziewczyny :)

Mogę do Was dołączyć? ;)
Mam pytanie troszkę z innej beczki, a chodzi o to, że jestem żoną od czerwca tego roku i w sumie nie garnę się z mężem za staranie o dziecko i może któraś z Was również jak ja, była zasypywana pytaniami typu "a Wy kiedy?", "staracie się już o dziecko?" itp.?
Oczywiście nie musicie odpowiadać, zrozumiem ;)
Myślę, że i na nas kiedyś przyjdzie czas.... raczej czekam na decyzję męża, ale też mi się nie uśmiecha urodzić dziecko i je wychowywać pod jednym dachem z teściową, która nie jest aż taka straszna, ale po co kusić los :p

Pozdrawiam :)
 
Ostatnia edycja:
Cześć Dziewczyny :)

Mogę do Was dołączyć? ;)
Mam pytanie troszkę z innej beczki, a chodzi o to, że jestem żoną od czerwca tego roku i w sumie nie garnę się z mężem za staranie o dziecko i może któraś z Was również jak ja, była zasypywana pytaniami typu "a Wy kiedy?", "staracie się już o dziecko?" itp.?
Oczywiście nie musicie odpowiadać, zrozumiem ;)
Myślę, że i na nas kiedyś przyjdzie czas.... raczej czekam na decyzję męża, ale też mi się nie uśmiecha urodzić dziecko i je wychowywać pod jednym dachem z teściową, która nie jest aż taka straszna, ale po co kusić los :p

Pozdrawiam :)
Witaj, mu akurat mieszkamy na swoim i tak jest chyba najlepiej, chcesz w ogole zaczac starania?
 
I właśnie z oddzielnym mieszkaniem będzie problem, bo niby zanim wzięliśmy ślub była rozmowa o budowie domu, ale mam męża mamisynka i tak czuję, że nigdy się nie wybudujemy. Ja to wiem już na pewno, bo moi rodzice chcieliby nam dom wybudować, ale mój mąż nie chce się wyprowadzić z rodzinnej wioski (koledzy, mama.. już sama nie wiem, twierdzi, że praca, ale chyba zawsze można do niej dojechać :(
Ja Ci zazdroszczę oddzielnego mieszkania :)

Starania chciałabym rozpocząć, ale się boję ;)
No i mąż teraz po ślubie póki co, to wielki przeciwnik, aż mnie to dziwi... A tak mi marudził wcześniej o dużej rodzinie. Może gdyby się dowiedział o ciąży, to by inaczej podchodził do sprawy i wszystko by się ułożyło ;)
 
Ooo tak, święty spokój, ja tylko pomarzyć mogę. A my nawet wynajmować nie będziemy ;( Chyba oszaleję prędzej niż dziecko urodzę. Chyba mężowi ultimatum postawię, że nie będziemy się starać póki gdzieś na swoim nie wylądujemy :D
 
reklama
Witaj Adiika i rozgosc sie :) Napewno kazda dziewczyna tu powie ci ze lepiej sie wczesniej zabrac za robote bo nigdy nie wiesz ile bedzie to trwac jak juz sie zdecydujecie :) Niestety wiekszosc osob musi sie niezle namachac zeby zajsc. Mamy tu przyklady dziewczyn ktore sa calowicie zdrowe a staraly sie latami. Albo chociaz zrob sobie badania wczesniej bo jesli cos u Ciebie wykryja to tez miesiacami trzeba sie leczyc hormonami. Ja tak zrobilam w styczniu przed rozpoczeciem staran pakiet badan podstawowych i wszystko bylo ok wiec ruszylam do roboty :) I widzisz od nowego roku juz prawie mnie Zaduszki zastaly a nie zaszlam :) Oczywiscie zycze ci zebys byla zdrowa ale nie czekaj wierz mi :)
 
Do góry