Lux, spania nigdy za mało...
U nas słonko, ale wczoraj się chłodziło. Chwila odpoczynku po gorącym weekendzie i przed falą upałów, którą zapowiadają...
Byłam z moim pieskiem na operacji. Już jesteśmy po. Okazało się, że to co miało być ropniem, było nowotworem. Przy okazji wyczyszczone zęby ma i wyciętego kaszaka na grzbiecie. Bidulka śpi teraz na łóżku.
Dzwonił także mój doktorek... Laparo mam 15 lipca.
U nas słonko, ale wczoraj się chłodziło. Chwila odpoczynku po gorącym weekendzie i przed falą upałów, którą zapowiadają...
Byłam z moim pieskiem na operacji. Już jesteśmy po. Okazało się, że to co miało być ropniem, było nowotworem. Przy okazji wyczyszczone zęby ma i wyciętego kaszaka na grzbiecie. Bidulka śpi teraz na łóżku.
Dzwonił także mój doktorek... Laparo mam 15 lipca.