Lux, wiesz, że nawet nie wiem kiedy rodzi hahahaha tak skupiłam się na jej ciąży, że zapomniałam, że w końcu będzie musiała urodzić
Na koty są też podobno specjalne zapachy do pryskania odstraszające. Są takie specjalne urządzenia wytwarzające ultradźwięki, których koty nie znoszą. Możesz jeszcze tym spróbować sobie z nimi poradzić. Albo możesz na trawniku w okolicy posadzić kocimiętkę i walerianę. Zrobisz kotom "coffee shopa", gdzie będą się odurzać i będą miały w nosie Twoje auto...
tez dobry pomysl heh, bo do szalu mnie koty doprowadzaja