reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki Styczen 2015

reklama
Madzia sny zawsze odczytuje sie na odwrót :D ja pokłóciłam się z Mężem :( nie odzywamy się do siebie a wyjechał i nie będzie go do jutra :( smutno. Miłego dnia Kobietki :-*
 
Madziu, mnie też kłuje dzisiaj. Niezbyt to komfortowe, ale cóż zrobić... Ja i tak w tym miesiącu mam spokój, bo po zmianie leku wreszcie mogę spokojnie gdzieś wyjść z domu i ogólnie czuję się lepiej :)
Wiecie co, mój mąż jest najwspanialszym człowiekiem na świecie :) Wczoraj spędziliśmy mega romantyczny wieczór (nie ma to jak obiadokolacja w łóżku :p) :) Czasem robi mi takie niespodzianki, że aż go nie poznaję. Każdego dnia daje mi do zrozumienia, że jestem najważniejszą osobą w jego życiu :) Boże, jestem niesamowitą szczęściarą i mieliśmy niewiarygodne szczęście, że los nas ze sobą zetknął :)
 
Ewmi zazdroszczę :( mój wczoraj przegiął... Czasem strasznie boli mnie jego zachowanie. Pomimo ze mówi że mnie kocha i że jestem najważniejsza to nie zachowuje się jakby tak było :( momentami wydaje mi się że to puste słowa... :(
 
reklama
Wredotko, bardzo mi przykro... Nie znam sytuacji, więc niewiele Ci mogę doradzić. Powiem jedynie, że jestem z Tobą i wspieram Cię duchowo.
A skoro przegiął i zachowaniem nie daje Ci do zrozumienia, że jesteś dla niego tym, kim deklaruje, że jesteś, to może mu powiedz o tym, co czujesz? Próbowałaś mu przedstawić to, jak widzisz jego zachowanie? Że brakuje Ci spójności w jego postępowaniu i słowach? Może on nie wie jakiego zachowania od niego oczekujesz tak na prawdę i jak widzisz różne sprawy?
Ja stawiam na rozmowę w związku. Im więcej mówisz o swoich uczuciach i im jaśniej przedstawiasz swój punkt widzenia, swoje oczekiwania, tym jaśniejszą sytuację dajesz drugiej stronie. I trzeba bardzo uważnie się słuchać, aby faktycznie usłyszeć to, co ktoś chce Ci powiedzieć. Bo nie zawsze ludzie mówią wprost niestety.
 
Do góry