witaj
andziulek oczywiście przyjmiemy cię z otwartymi ramionami, im nas więcej tym weselej :-)
O tak nasza
Roxii jest mistrzynią w tej dziedzinie. Powodzenia
edith a po innych % też masz takie migreny? Współczuję ci moja siostra cioteczna ma takie migreny, że aż mdleje z bólu :-(
aniołkowa wierzymy,że te razy wystarczą, żeby dać nowe życie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
A co do winka, o tak pomogło. Dziś też sobie nie odmówię, a co tam
Na moją starość naszły mnie refleksje, czy zrobiłam to co chciałam i otóż nie jest tak jak sobie planowałam. Ale tak jak
loczkis piszę nic nie da się zaplanować, więc lepiej tego nie robić. Jedyne co to na stare lata tatuaży mi się zachciewa
abed tak to trudna decyzja, ale co ma być to będzie. Jeżeli podejmiemy taką decyzję, to już nie będzie odwrotu. Bo nie chce małemu w głowie mącić i co chwile zmieniać miejsce, więc na razie się głęboko zastanawiamy.
Ale chciałabym do tego czasu ujrzeć II kreski, bo jak byśmy wrócili do Polski, to wtedy trudno by było zdecydować się na dziecko kolejne, trzeba będzie pracować, a nie siedzieć w domu...
Oj dużo jest plusów i minusów