reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

W polsce lekarze faszerowali mnie lekami na cos czego.wogle jak sie okazalo nie mialam. A tu lekarka ze szpitala po 10min rozmowie odrazu stwierdzila ze przypuszcza u mnie endometrioze. Po mies na stol-lapparoskopia i potwierdzilo sie ze miala racje. Ogolnie juz 2 lata chodze tu po lekarzach .jestem.po 1 ivf .nieudanym :-( ale przynajmniej.wiem co mi jest .w polsce stracilam 3 lata ,czas i zdrowie


<tuli mocno> Napewno się uda ! Trzeba w to mocno wierzyć ! Doczekasz się swojego bobaska :):) Dziekuje ze wskazowki , napewno w najblizszym czasie pojde do GP. W Polsce tez straciłam troszke czasu . Kobitka glownie leczyła mnie jedynie Luteiną... Nie wiedzac dokładnie o co chodzi.. A szkoda gadac nawet :)
 
reklama
Kasiu bardzo mi przykro, że się nie udało. Staraj się jednak być dobrej myśli, wiem, że łatwo nie jest ale jednak, sama coś o tym wiem :tak:
Remont stanął nam w miejscu bo w domu zimno a tam ani gazu ani prądu bo czekamy na reset licznika - minus 200f nabite :wściekła/y:

Jutro mamy usg, sprawdzanie płci. Córa nie może się doczekać chyba bardziej niż my :-D


Edith tule mocno, czy trzeci cykl to już dużo??
 
Lilith, nie wiem czy duzo.... niektore dziewczyny zachodzy w pierwszym cyklu z CLO, a niektore pozniej, np w szostym. Dla mnie osobiscie trzeci to duzo... i rezygnuje.... jakos mam wrazenie ze CLO na mnie nie dziala i nie ma chyba sensu dalej probowac, poza tym i tak skonczyly mi sie tabletki. Jak na razie to ogarnela mnie po raz kolejny bezsilnosc i nie mam ochoty i sily juz probowac.
 
Edith ja miałam 8 cykli z CLO i czułam jego działanie tylko w pierwszym miesiącu, no i nie chcę odbieradz nadzieji ale są też takie osoby jak ja którym clo nie pomoglo, a zaszkodziło bo po nim zrobiły mi się 2 miesniaki
 
edith tak mi przykro, że znowu sie nie udało. znam tą bezsilność i wiem, że wtedy wszystkiego sie odechciewa :-( ja tak liczyłam na IUI i tez mi ręce opadły po 3 próbie. nie wiem jak Cie pocieszyć kochana. Może poszukaj jakiejś chińskiej kliniki u siebie w mieście, poproś żeby Ci pomogli w niepłodności. nic nie tracisz a może jednak...cały czas trzymam za Ciebie kciuki i życze ci jak najlepiej!

lilith a jakie masz przeczucia co do płci?

ziombelek witaj! czeka Cie wyprawa do gp i on cie powinien skierowac najpierw na badania hormonów. Z tego co pamietam to jedne bada się w 2-5 dniu cyklu a jedne w 21 dc. Jak wyjdą ok to kierują Cie na scan, żeby sprawdzić czy tam w srodku wszystko ok, równoczesnie skierują Twojego M na badania nasienia. Jak cos wyjdzie to was leczą jak nie to kierują do kliniki niepłodności a tam już dzieje się reszta, czyli stymulacje, leki i treatmenty. Niestey terminy sa strasznie długie i wszystko się ciągnie jak flaki z olejem.
A swoją drogą to mi też polski gin proponował leczenie duphastonem nie mając zadnych podstaw. Co oni mają z tym progesteronem? życze ci powodzenia i dużo cierpliwości. Ile sie już staracie o dzidziusia?

kara jak się czujesz?
 
reklama
Edith mnie nigdy nie "udało się" być na jakiś wspomagaczach, poza tym co sama wymyśliłam i nigdy też nie udało nam się zajść dalej poza badaniami hormonów i spermy u męża.. a mimo to po 6-7 latach udało się i to cudem, naturalnie. Tobie już bliżej mimo wszystko, jest ktoś kto pomaga [ z tego co rozumiem lekarz? ], więc nie jesteś sama. Masz chyba większe nadzieję. Niestety my, kobietki którym ciąża łatwo nie przychodzi nie mamy kolorowo a i nadzieją i siła kiedyś może się wypalić. Jednak zawsze warto wierzyć, że jakaś szansa jest, może nie teraz a kiedy indziej, skąd tylko wziąć cierpliwość. Tule Cię bardzo mocno, choć wiem, że to nic nie da.
Wierze dziewczyny, że kazdej z was, która tu walczy o swoje marzenie w końcu się to uda :tak:

Aniołkowa tak szczerze, to nie mam. Było przeczucie, że to chłopiec ale z czasem je straciłam. Już nawet się nie zastanawiam, nie sugeruje się niczym, tak bardzo się cieszę, że ktokolwiek tam jest, zaszczycił mnie swoją obecnościa :-D
 
Do góry