reklama
Dzięki dziewczyneczki:-)
Aniolkowa jeszcze nie wiem kiedy transfer pewnie jutro mi powiedza, ale myślę że w piątek;-) A chcę miec podany tylko jeden zarodek, nie chce bliźniaków nie jestem aż tak zdesperowana i szalona dlatego wolę nie ryzykować i chce tylko jeden;-)
Aniolkowa jeszcze nie wiem kiedy transfer pewnie jutro mi powiedza, ale myślę że w piątek;-) A chcę miec podany tylko jeden zarodek, nie chce bliźniaków nie jestem aż tak zdesperowana i szalona dlatego wolę nie ryzykować i chce tylko jeden;-)
Roxii dobrze ze tyle povtali. Trzymam kciuki zeby byly silne! Kiedys wam pisalam ze moja bliska kuzynka zaszla w ciaze bylo mi wtedy bardzo przykro bo nawet sie nie starali z mezem a my dlugo nie moglismy zaciazyc. Jutro kuzynka ma cesarke trz mieszka w londyniebobasek nie przekrecil sie glowka w dol. mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Dopiero jak ja zaszlam w ciaze to kuzynka przyznala sie ze bala sie powiedziec mi o swojej ciazy bo wiedziala ze mamy problemy. A teraz obydwie bedziemy mamami. Cuda sie zdarzaja prosze nie traccie wiary!!
pam_x_pam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2012
- Postów
- 1 589
Co do latania z dzieckiem... tak naprawde zalezy od staffu czy masz pierszenstwo.... jak moj brat byl mlodszy to nas zawsze wpuszczali i w 90% przypadkow jak latalam to zawsze najpierw wolali matki z dzieckiem ale TYLKO matki a nie cale rodziny..mysle ze to zalezy ale co to za pierszenstwo jak i tak trzeba czekac pod drzwiami a za nami juz cala kolejka i zanim sie wozek zlozy itp to pol samolotu siedzi.....
A co do klaskania.... ja tam uwazam ze to mile... jesli pilot naprawde dobrze lecial i ladnie ladowal(bo niektorzy to potrafia tak ze az sie polki otwieraja jakby kamien zucali na ziemie) to powinno sie podziekowac jakos... ja tam klaskam
Moj chlopak tez nie polak... a ja do polski i tak nie chce wracac
Roxxi trzymam kciuki
A co do klaskania.... ja tam uwazam ze to mile... jesli pilot naprawde dobrze lecial i ladnie ladowal(bo niektorzy to potrafia tak ze az sie polki otwieraja jakby kamien zucali na ziemie) to powinno sie podziekowac jakos... ja tam klaskam
Moj chlopak tez nie polak... a ja do polski i tak nie chce wracac
Roxxi trzymam kciuki
miska tak mamy ICSI, bo armia M nieciekawa, więc to jedyne wyjście. A jesli chodzi o narkoze, to było wporządku tylko długo nie mogłam się wybudzić i dojść do siebie, bardzo dlugo byłam senna i bujałam w obłokach M cos do mnie mówił a mi się nawet gęby nie chciało otwierac, marzyłam o tym żeby miec spokój i jeszcze sobie pospać Jak wychodziłam ze szpitala to jeszcze nie czułam się do konca dobrze, dopiero po jakimś czasie w domu doszlam do siebie. Ale nie miałam żadnych skutów ubocznych, zwykłe osłabienie jak to po narkozie
aniolkowa.mama
W oczekiwaniu na CUD
Może to głupie pytanie, ale czym sie różni ICSI od IVF?
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 82
- Wyświetleń
- 20 tys
- Odpowiedzi
- 269
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: