reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

reklama
Dzięki dziewczyneczki:-)
Aniolkowa jeszcze nie wiem kiedy transfer pewnie jutro mi powiedza, ale myślę że w piątek;-) A chcę miec podany tylko jeden zarodek, nie chce bliźniaków nie jestem aż tak zdesperowana i szalona:-D dlatego wolę nie ryzykować i chce tylko jeden;-)
 
Roxii dobrze ze tyle povtali. Trzymam kciuki zeby byly silne! Kiedys wam pisalam ze moja bliska kuzynka zaszla w ciaze bylo mi wtedy bardzo przykro bo nawet sie nie starali z mezem a my dlugo nie moglismy zaciazyc. Jutro kuzynka ma cesarke trz mieszka w londyniebobasek nie przekrecil sie glowka w dol. mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Dopiero jak ja zaszlam w ciaze to kuzynka przyznala sie ze bala sie powiedziec mi o swojej ciazy bo wiedziala ze mamy problemy. A teraz obydwie bedziemy mamami. Cuda sie zdarzaja prosze nie traccie wiary!!
 
Co do latania z dzieckiem... tak naprawde zalezy od staffu czy masz pierszenstwo.... jak moj brat byl mlodszy to nas zawsze wpuszczali i w 90% przypadkow jak latalam to zawsze najpierw wolali matki z dzieckiem ale TYLKO matki a nie cale rodziny..mysle ze to zalezy ale co to za pierszenstwo jak i tak trzeba czekac pod drzwiami a za nami juz cala kolejka i zanim sie wozek zlozy itp to pol samolotu siedzi.....

A co do klaskania.... ja tam uwazam ze to mile... jesli pilot naprawde dobrze lecial i ladnie ladowal(bo niektorzy to potrafia tak ze az sie polki otwieraja jakby kamien zucali na ziemie) to powinno sie podziekowac jakos... ja tam klaskam

Moj chlopak tez nie polak... a ja do polski i tak nie chce wracac :)

Roxxi trzymam kciuki :)
 
Roxii super, jak ja Ci zazdroszcze takich produktywnych jajnikow;) Bedziecie miec ICSI? Trzymam kciuki, by jak najwiecej komoreczek udało sie zapłodnić..A jak przezylas to wychodzenie z narkozy?
 
miska tak mamy ICSI, bo armia M nieciekawa, więc to jedyne wyjście. A jesli chodzi o narkoze, to było wporządku tylko długo nie mogłam się wybudzić i dojść do siebie, bardzo dlugo byłam senna i bujałam w obłokach:-D M cos do mnie mówił a mi się nawet gęby nie chciało otwierac, marzyłam o tym żeby miec spokój i jeszcze sobie pospać:-p Jak wychodziłam ze szpitala to jeszcze nie czułam się do konca dobrze, dopiero po jakimś czasie w domu doszlam do siebie. Ale nie miałam żadnych skutów ubocznych, zwykłe osłabienie jak to po narkozie:tak:
 
reklama
Do góry