reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2025 ♥️

Ja właśnie wstałam i zbieram się na betę . Byle do 13 , jakoś trzeba będzie się zająć . Mam nadzieję że urosła pięknie 🤞🤞 mnie póki co przeszło budzenie się w nocy k nawet przesypiam bez wstawania na siku , ciekawe co się zmieniło 🤔
A robiłaś test kontrolnie czy ciemnieje?
Macie juz takie kreski mocne jak kontrolna?
 
reklama
A robiłaś test kontrolnie czy ciemnieje?
Macie juz takie kreski mocne jak kontrolna?
nie robię już testów , po ostatniej akcji kiedy się zestresowałam bo był jakiś wadliwy i jaśniejszy niż poprzednie to odpuszczam sikanie . Po nim jak sikalam na testy 2 zanim dostałam betę to były ładne . Tak wyglądały i od tych już więcej nie sikalam . Stwierdzam że to kawałek plastiku który roznie sie wybrania i nie jest do oceny rosnącej bety a napewno nie przy wartościach w setkach i więcej , może na początku jeszcze widać ciemniejące kreski ,później już nie aż tak bardzo i się człowiek tylko stresuje już wolę jechać na betę i mieć czarno na białym czy urosło
 

Załączniki

  • 8502e2d8-505e-4cad-8804-3f35ea454bfd.jpeg
    8502e2d8-505e-4cad-8804-3f35ea454bfd.jpeg
    40,3 KB · Wyświetleń: 21
Pecherz się dostosował ;) a tak pół serio to może hormony maja na to wpływ, bo ja też lepiej sikam, wcześniej miałam wrażenie że mogłam tylko pół pęcherza wysikać. A takie sikanie częste z powodu ciąży to raczej później jak juz dziecko naciska na pecherz. Może też stres i nerwy ;) trzymam kciuki za betę i pisz jak będziesz mieć wyniki. Ja się załamie tydzień czekać na usg... ale liczę że będzie już serduszko.
dobrze że nie jestem sama , czyli może tak ma być a ja niepotrzebnie się denerwuje 🤔ja kolejna wizytę mam na 12 i też liczę zobaczyć już coś więcej 🤞🥰 ale narazie oby na jutrzejszej było wszystko ok 🤞
 
Mnie kłują. Nie pamiętam tego z wcześniejszych ciąż, ale to było dawno, więc myślę że mogę nie pamiętać. Denerwuje się bardzo. Mam nadzieję że beta rośnie prawidłowo. Muszę się szybko dostać do lekarza żeby sprawdzić gdzie jest zarodek bo zwariuje 😵‍💫
A Ty jesteś po cp że zwariujesz czy po prostu Cię ktoś nastraszył?
 
Pecherz się dostosował ;) a tak pół serio to może hormony maja na to wpływ, bo ja też lepiej sikam, wcześniej miałam wrażenie że mogłam tylko pół pęcherza wysikać. A takie sikanie częste z powodu ciąży to raczej później jak juz dziecko naciska na pecherz. Może też stres i nerwy ;) trzymam kciuki za betę i pisz jak będziesz mieć wyniki. Ja się załamie tydzień czekać na usg... ale liczę że będzie już serduszko.
Częste sikanie na tym etapie jest od progesteronu bo działa na mięśnie pęcherza i mniej mu się chce „trzymać zwartym” 🫣 a potem od dziecka, bo naciska. Prze wa lo ne
 
A Ty jesteś po cp że zwariujesz czy po prostu Cię ktoś nastraszył?
Zostałam nastraszona 🫣 złapały mnie w pracy takie bóle że aż mnie w pół zginały akurat przy dziewczynach co nawet nie wiedzą że się staramy. I zaczęły mi gadać że w ich rodzinach tak się cp objawiały. Tylko ja byłam w okolicach zagnieżdżenia wtedy. Ale ziarno strachu zostało zasiane.
Dziewczyny dzwonić do gina i umawiać wizytę czy poczekać na wyniki bety i TSH?
 
Zostałam nastraszona 🫣 złapały mnie w pracy takie bóle że aż mnie w pół zginały akurat przy dziewczynach co nawet nie wiedzą że się staramy. I zaczęły mi gadać że w ich rodzinach tak się cp objawiały. Tylko ja byłam w okolicach zagnieżdżenia wtedy. Ale ziarno strachu zostało zasiane.
Dziewczyny dzwonić do gina i umawiać wizytę czy poczekać na wyniki bety i TSH?
ile beta ostatnia wyniosła? Nawet jakby to była pozamaciczna to i tak jej na początku nie widać, dobry lekarz dobry sprzęt i dobra beta to dopiero początek diagnostyki. Na moje niepotrzebnie Cię straszyły bo to wcale nie jest tak że jak boli to cp i że jak cp to boli. Mnie bolało w jednym cyklu a ciąży nie było 🫣
 
W sobotę miałam betę 250 a progesteron 55,7 ale jestem na luteinie.
Podobno przy cp jest słaby progesteron ale jak go biorę to nie wiem czy by progesteron to wskazał.
Wiem że takie straszenie jest słabe. Zwłaszcza od osób które nie mają pojęcia że jest się w trakcie starań. Mój gin przyjmuje we wtorki i w piątki (chyba że od nowego roku coś się zmieniło). W 2023 przyjmował mnie praktycznie co tydzień bo "coś" mu nie pasowało w wyglądzie USG i się nie pomylił bo ciążę straciłam. Teraz mam nadzieję na pozytywne zakończenie. Wtedy mi TSH wystrzeliło do góry i kazał zbadać jak tylko zajdę w ciążę, żeby jak najszybciej korygować jeśli jest za wysokie. Najgorzej że naprawdę nie czuję się ciążowo. Ale może po prostu moja głowa tego nie dopuszcza bo się boję powtórki.
 
reklama
Do góry