reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

wirusówka kochana... dzwonilam dzis do szkoly poinformowac, ze kolejny dzien off a ona mowi, ze klasy zdziesiatkowane przez wirusa... i nawet nie mam co corci przyprowadzac, bo cos dodatkowego zalapie...

u nas tez kolejny miesiac na straty spisany... mam nadzieje, ze na Boze Narodzenie dam moim pyszczakom prezent - dwie kreseczki na tescie...

juz trace nadzieje
 
reklama
Osinka przykro mi z powodu malej, zdrowka zycze :tak:
co do tego leku, to to nie jest to samo co polski Castagnus (niepokalanek mnisi/pospolity)? Jezeli tak, to tez duzo dobrego o nim slyszalam. jest to lek ziolowy, ktory reguluje cykl miesieczny, wydaje mi sie ze ma wplyw na prolaktyne. a mialas robione jakies badania? ja jestem jednak przeciwna braniu lekow, ktore wplywaja na nasze hormony bez uprzednich badan, balabym sie, ze moga mi jeszcze bardziej namieszac w organizmie :-( co innego jak wiesz, ze np masz krotka II faze cyklu, czy za wysoka prolaktyne, wtedy mozna cos dzialac :) ja sama biore tylko folik, no i od tego cyklu siemie na sluz, ale to mi raczej na hormony nie wplynie ;-) pozdrawiam :-D
 
Osinka, to to samo co polski castagnus. Ja bralam to przez jakis czas na poczatku roku chyba. Naczytalam sie sporo dobrych opinii i nim ale niestety na mnie nie podzialal i nie zaciazylam :(

Loczkis, a w jakiej formie jesz to siemie, takie nasionka gotujesz i pijesz? Ja na sluz biore wiesiolka w kapsulkach, ale na mnie to chyba zadne naturalne specyfiki nie dzialaja :(
 
edith tak,zgadza sie to to samo!! zastanawialam sie nad zakupem tych tabletek, ale boje sie :dry: nie mialam zadnych badan robionych...w nast miesiacu umawiam sie do PG bo staramy sie dosc dlugo i nic...
 
Osinka ja właśnie zaczęłam w tym cyklu brać castagnusa. Łykam tez siemie. Robię to na własną rękę, bo kto mi tu co przepisze? Nie mam nic do stracenia. Castagnus jest ziołowy więc może nie zaszkodzi. Robiłam kiedyś prolaktynę (bez obciążenia) i była trochę podwyższona patrząc na normy, ale lekarze mówią, że nie. Działa tez korzystnie na PMS. Póki co nie widzę żadnej różnicy, ale zamierzam brać do grudnia.

U mnie wokół WSZYSCY chorzy!! Co to sie dzieje...
 
Osinka zdrowka dla malej, wiem co przechodzi.
Ja od niedzieli chora troche sie poprawilo i teraz znowu masakra, goraczki , wymioty , bole glowy..... tez na emergency bylam bo moj GP podejrzewal nawrot virusowego zapalenia opon mozgowych ale odeslali mnie z kwitkiem - bo szyja rusza- owszem rusza ale boli. eh puki co zyje i spie cale dnie ;)

Loczkis u nas tez chlapa nawet snieg sypnol :szok: co do staranek to ja wogole nie mam ochoty ale nie wiem czy to pogoda czy implant...:sorry2:
 
reklama
dzieki edith, juz dzisiaj mi lepiej, taka mala chwila zwatpienia :tak: ja biore siemie w tabletkach, tylko takie u nas znalazlam. powiem ci szczerze, ze ja biore dopiero kilka dni, a juz widze poprawe :-)
aniolkowa.mama poczytalam wczoraj troche o castagnusie, i rzeczywiscie jest przepisywany na pms, wiec moze rzeczywiscie nie zaszkodzi. ja sie zatanawiam czy go nie zaczac lykac na skrocenie moich dlugasnych cykli (38-40 dni). jak bede w polsce na poczatku listopada to zrobie sobie podstawowe badania, i moze tez sie na niego skusze :-)

pam trzymaj sie, i zdrowka zycze :tak: jak ci nie przejdzie to jedz znowu na emergency, moja kolezanke ostatnio 2 razy odeslali, a potem sie okazalo ze to wyrostek, i juz sie jej nawet rozlal!!!! czasami mysle, ze ci lekarze sami nie wiedza co robia :-(
agnieszka witaj i milego, zapracowanego dzionka zycze :tak:

ale sie rozpisalam :-D:-D a ja dzisiaj tez caly dzien w pracy, juz nie moge sie doczekac urlopu. tak sie zastanawiam dziewczyny, bo dopiero co skonczyla mi sie @ a zaoobserowalam sluz taki rozciagliwy, jak na dni plodne :baffled: i teraz nie wiem, czy to przez siemie, czy po prostu cos mi sie znowu w cyklu poprzestawialo :wściekła/y:
 
Do góry