reklama
Anulka2627
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 14 Styczeń 2018
- Postów
- 28
Witam dziewczyny mam nadzieję że przyjmniecie mnie do siebie
to mój trzeci cykl starań o dziecko. Pierwsza moja ciąża zakończyła się poronieniem w piątym tygodniu. Była to wpadka, ale byliśmy bardzo szczęśliwi. Było to poronienie samoistnie więc obyło się bez szpitala. Odrazu miałam też jajeczkowanie i lekarz powiedział że możemy się już starać o koleją ciąże. Jesteśmy w IE i tu to trochę inaczej wygląda. Niestety kolejny cykl zakończył się dziś okresem. Po ciąży cykl skrócil mi się z 28 na 27 dni. Także dziś pierwszy dzień okresu i kolejne starania przed nami. Pozdrawiam wszystkich i życzę owocnych starań.
to mój trzeci cykl starań o dziecko. Pierwsza moja ciąża zakończyła się poronieniem w piątym tygodniu. Była to wpadka, ale byliśmy bardzo szczęśliwi. Było to poronienie samoistnie więc obyło się bez szpitala. Odrazu miałam też jajeczkowanie i lekarz powiedział że możemy się już starać o koleją ciąże. Jesteśmy w IE i tu to trochę inaczej wygląda. Niestety kolejny cykl zakończył się dziś okresem. Po ciąży cykl skrócil mi się z 28 na 27 dni. Także dziś pierwszy dzień okresu i kolejne starania przed nami. Pozdrawiam wszystkich i życzę owocnych starań.
Jagoda Jagoda
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2018
- Postów
- 121
Hej. My na pewno dobrze ponad rok i nic. Na początku stycznia poszłam do lekarza, który prowadził moją pierwszą ciążę tłumacząc,że jestem niepłodna, coś jest ze mną nie tak i trzeba coś zrobić. Lekarz kazał mi od razu kupić sobie Ovarin, Pregna DHA i Folic. Zaczęłam brać tego samego dnia. Mój facet pił jakieś zioła od początku stycznia. Do tego stara złota zasada : 12 pierwszych dni cyklu powściągliwość, potem co dwa dni. No i okazało się,że tym razem zaszłam w ciążę. Nie wiem, może przypadek,ale jednak tyle czasu się nie udawało. Te suplementy są drogie,ale zażywam grzecznie dalej według zaleceń lekarza + duphaston i zobaczymy co będzie dalej.
IrenaX
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Maj 2018
- Postów
- 2 720
Może zacznę... mam 29 lat, od ponad 1,5 roku staram się o pierwsze dzieciątko bezskutecznie byłam jak opętana, cały czas o tym myślałam, pilnowałam owulacji, monitoringi u gin. itd. Z każdym nowym cyklem Stres, nerwy, rozpacz wiem, pewnie nie jedna z Was miała (ma) to samo... myśl ze inni maja a ja nie mnie dobijała pisze w czasie przeszłym ponieważ jakos narazie się uspokoiłam, nie myśle już aż tak o tym, choć staramy się cały czas. (Hmm o ile można nazwać to staraniem, ponieważ partner pracuje za granica i jest w domu tylko na weekendy niestety) ;( ale tak czy inaczej działamy przeważnie przed, trakcie lub po owulacji i cały czas nici;( byłam się badać u lekarza hormony niby w porządku, teraz przed nami badanie nasienia. Zobaczymy co czas pokaże, chciałabym by już niedługo spełniło się to o czym marze... o moim pierwszym upragnionym maleństwie Piszcie Kochane jak to u Was wyglada, czy zarzywacie jakieś specyfiki czy coś dodam ze zażywam kwas foliowy, olej z wiesiołka jednak tylko od 1dc do owulacji (bo niby zle wpływa na zagnieżdżenie się zarodka) i od 2 cykli żel conceive plus. Ale jak narazie cisza
Zapraszamy na wątek Starania 2018 vol. 2 tam jest nas dużo.Może zacznę... mam 29 lat, od ponad 1,5 roku staram się o pierwsze dzieciątko bezskutecznie byłam jak opętana, cały czas o tym myślałam, pilnowałam owulacji, monitoringi u gin. itd. Z każdym nowym cyklem Stres, nerwy, rozpacz wiem, pewnie nie jedna z Was miała (ma) to samo... myśl ze inni maja a ja nie mnie dobijała pisze w czasie przeszłym ponieważ jakos narazie się uspokoiłam, nie myśle już aż tak o tym, choć staramy się cały czas. (Hmm o ile można nazwać to staraniem, ponieważ partner pracuje za granica i jest w domu tylko na weekendy niestety) ;( ale tak czy inaczej działamy przeważnie przed, trakcie lub po owulacji i cały czas nici;( byłam się badać u lekarza hormony niby w porządku, teraz przed nami badanie nasienia. Zobaczymy co czas pokaże, chciałabym by już niedługo spełniło się to o czym marze... o moim pierwszym upragnionym maleństwie [emoji173]️ Piszcie Kochane jak to u Was wyglada, czy zarzywacie jakieś specyfiki czy coś dodam ze zażywam kwas foliowy, olej z wiesiołka jednak tylko od 1dc do owulacji (bo niby zle wpływa na zagnieżdżenie się zarodka) i od 2 cykli żel conceive plus. Ale jak narazie cisza
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2011
- Postów
- 3
Hej jestem nowa ale na etapie w ktorym potrzebuje wsparcia takich kobiet jak wy. Staramy sie z mezem o dziecko 7 cykl.
W trakcie stwierdzono niedoczynnosc tarczycy i hioerprolaktynemie.w tym cyklu dostalam zastrzyc z ovitrelle to byl moj 10 dzien cyklu a pecherzyk 20mm.przyjmuje duphaston i czekam na testowanie we wtorek.
Mam juz corke z poprzedniego zwiazku wiec normalne jest ze lekarz mocno podejzewa mojego meza o zly stan zdrowia... Czekamy jesli zobacze kolejny raz jedna kreseczke jedziemy na kompleksowe badania tym razem zbada sie moj maz
W trakcie stwierdzono niedoczynnosc tarczycy i hioerprolaktynemie.w tym cyklu dostalam zastrzyc z ovitrelle to byl moj 10 dzien cyklu a pecherzyk 20mm.przyjmuje duphaston i czekam na testowanie we wtorek.
Mam juz corke z poprzedniego zwiazku wiec normalne jest ze lekarz mocno podejzewa mojego meza o zly stan zdrowia... Czekamy jesli zobacze kolejny raz jedna kreseczke jedziemy na kompleksowe badania tym razem zbada sie moj maz
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2011
- Postów
- 3
Może zacznę... mam 29 lat, od ponad 1,5 roku staram się o pierwsze dzieciątko bezskutecznie byłam jak opętana, cały czas o tym myślałam, pilnowałam owulacji, monitoringi u gin. itd. Z każdym nowym cyklem Stres, nerwy, rozpacz wiem, pewnie nie jedna z Was miała (ma) to samo... myśl ze inni maja a ja nie mnie dobijała pisze w czasie przeszłym ponieważ jakos narazie się uspokoiłam, nie myśle już aż tak o tym, choć staramy się cały czas. (Hmm o ile można nazwać to staraniem, ponieważ partner pracuje za granica i jest w domu tylko na weekendy niestety) ;( ale tak czy inaczej działamy przeważnie przed, trakcie lub po owulacji i cały czas nici;( byłam się badać u lekarza hormony niby w porządku, teraz przed nami badanie nasienia. Zobaczymy co czas pokaże, chciałabym by już niedługo spełniło się to o czym marze... o moim pierwszym upragnionym maleństwie Piszcie Kochane jak to u Was wyglada, czy zarzywacie jakieś specyfiki czy coś dodam ze zażywam kwas foliowy, olej z wiesiołka jednak tylko od 1dc do owulacji (bo niby zle wpływa na zagnieżdżenie się zarodka) i od 2 cykli żel conceive plus. Ale jak narazie cisza
My staramy sie 7 msc z tym ze walcze z prolaktyna i niedoczynnoscia tarczycy podejzewano u mnie rowniez niewydolnosc cialka zoltego.dostalam zastrzyk i leki na podtrzymanie ewentualnej ciąży i testuje we wtorek.
Obsesyjnie pragnelam miec dzidziusia bylam o krok od depresji i wtedy.... Kupilismy psa psa o ktorym marzylam i dzieki ktoremu mam zajety umysl.musi sie udac!
reklama
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2011
- Postów
- 3
Jestem jak najbardziej aktualna.stataczka od 7 cykliCześć Dziewczyny ! Czy są tu aktualne staraczki ? Fajnie było by porozmawiać i podzielić się jakimiś radami, informacjami czy coś
reklama
Podobne tematy
1
- Odpowiedzi
- 21 tys
- Wyświetleń
- 822 tys
1
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 730 tys
- Odpowiedzi
- 32
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: