no wiec bylam na wizytce. Nie omieszkalam na poczatku powiedziec gin o pradopodobnym cośku, o testach pozytywnych i o calym cyklu wlacznie z temperatura. Jakby mnie miala za glupia, wzielam ze soba wydrukowany wczesniej wykres i podstawilam od razu pod nos
niech ma czarno na bialym. Widzialam jak oczy tylko coraz szerzej otwierala..powiedzialam jej ze wedlug mnie pomoglo to "clo" (
) , estrofem i dupek, ale powiedzialam jej ze jeden dzien nie mialam juz go zeby brac i dzien pozniej temperatura poleciala. No wiec dlugo kobieta myslala ( bylo widac
bo az sie dymilo ) i wymyslila ze : na CLO ( ktorego oczywiscie nie biore ) w tym cyklu jest juz za pozno, ale estrofem mam brac jak dotychczas albo i nawet dluzej ( po 1 tabletce dziennie od 10dc przez 2 tygodnie ), do tego w II fazie cyklu dorzuci wiecej duphastonu, powiedziala, ze jesli taka sytuacja by sie powtotrzyla swiadczyloby to o niedomodze cialka zoltego badz o zespole antyfosfolipidowym. Dala mi skierowanie na badania przeciwcial anty kariolipidowych, jutro bede je robic, razem z tsh i prolaktyna, z wynikiem mam przyjsc do niej, powiedziala, ze to wykaze czy go mam i ewentualnie bedzie mozna podjac leczenie.
Wymazow na chlamydie dzis nie pobierala, powiedziala ze poczekamy z tym jeszcze troche bo jesli teraz sie cos ruszylo to musimy sie skupic na tym zeby sie udalo ciaze utrzymac, i zdiagnozowac ewentualny powod tego ze sie nie udaje ( utrzymac ). Jako ze za tydzien ona ma wolne, kazala mi przyjsc na usg za 2 tygodnie w 22dc, wtedy zobaczy co i jak i przepisze dupka jesli bedzie juz po owulacji ( nie mysli troche logicznie bo jesli byloby juz po owulacji a dupka bym nie miala to co ? a nie spytala czy jeszcze mam, a przeciez trzeba go brac od 2-3dpo a nie pozniej...no ale to pomijam). Ogolnie wrazenia takie sobie, zobaczymy co pokaza badanka.
Jutro ide do tej drugiej gin do ktorej chodzilam wczesniej, oczywiscie powiem jej to samo, licze ze ta z kolei zapisze mnie w swoim kajecie na poniedzialkowe usg,bo chcialabym miec zrobione jakies w przyszlym tygodniu a nie dopiero za dwa i znowu nie wiedziec co sie dzieje
pech z tym urlopem tej mojej gin.
Ale nie ma tego zlego..no. Znowu jakies badanko bedzie zrobione, cos do przodu,a zobaczymy co jutro powie druga gin, bedzie pewnie co porownywac