reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki luty 2013

Nie martwcie się, może brak objawów to dobry objaw ;)

Nuuuśka no niestety do gina idę dopiero za 2 tygodnie, bo wcześniej nie mam jak... Pracuję akurat w te dni, kiedy on przyjmuje... No nic, na razie pozostaje mi mimo wszystko tylko czekać, choć to niełatwe :) jeśli faktycznie @ nie przyjdzie w najbliższych dniach to powtórzę test :)

Karola1986-21 witaj :)
 
reklama
Nie martw się, może akurat nie będzie tak zle...może @ Cie zaskoczy i nie przyjdzie wcale :happy2:
Po pracowitym weekendzie, pracowity tydzień w pracy :/stanowczo wole poranne zmiany od popołudniowych, ale ludzie potrafią wejść na glowe i doprowadzić mnie do szalu :szok: Jezzu, czasem nie wiem skad oni się biora...jutro ide do gin na usg, trzymaj kciukasy :blink:

90_natka heh tos szczesciara :-Dmy az nie tak często, ale staramy się rownie mocno co Wy :-pA na kiedy Ci teraz wypada @ ?

patu$ka już myslalam, ze Cie tam wcielo w tym okablowaniu :rofl2: Co do testow, to wczoraj rzeczywiście testowa była bardzo ciemna, a druga jaśniutka ale wydaje mi się, ze po prostu już po owulce. Po 7 dniach możesz już zrobić badanie krwi jak Cie będzie za bardzo nekac myslenie :wściekła/y: Ja przed jutrem mam to samo, co Ty mialas w czwartek :dry:Tak się denerwuje, co tam będzie widać, baa czy w ogole cos będzie widać, a jak już to co dokładnie, choć oczywiście podswiadomosc mi mowi, ze jedyne co będę odczuwać po jutrzejszej wizycie to duuuze rozczarowanie :blink:


No trzy dni bez internetu to jakas masakra:-D Nie martw sie trzymam mocno &&&&&&& daj znac po wizycie:) Wierze ze bedzie co ogladac na usg:) Ja bylam w szoku jak zobaczylam taki wielki pechol;-);-);-) CO do bety,fakt mogla bym ale jak bede miec male stezenie hcg to moge sie rozaczarowac. Poczekam jeszcze tydzien i zrobie tescior. Wizyte mam 8 marca wiec jak nie orzyjdzie @ to juz bede mogla zobaczyc cosc na usg jesli to bedzie ciaza,chociaz staram sie opanowac emocje... Podbrzusze mnie chwilami pobolewa,i ja o 20 juz spie tak mamod jakis 3 dni,wieczorem zasypiam na stojaco...


Biore teraz luteine,kurcze bez wkladek ani rusz,stale czuje ze mam mokro:szok::szok::szok:

karola Witamy nowa staraczke:) Napisz cos o sobie:)
 
No trzy dni bez internetu to jakas masakra:-D Nie martw sie trzymam mocno &&&&&&& daj znac po wizycie:) Wierze ze bedzie co ogladac na usg:) Ja bylam w szoku jak zobaczylam taki wielki pechol;-);-);-) CO do bety,fakt mogla bym ale jak bede miec male stezenie hcg to moge sie rozaczarowac. Poczekam jeszcze tydzien i zrobie tescior. Wizyte mam 8 marca wiec jak nie orzyjdzie @ to juz bede mogla zobaczyc cosc na usg jesli to bedzie ciaza,chociaz staram sie opanowac emocje... Podbrzusze mnie chwilami pobolewa,i ja o 20 juz spie tak mamod jakis 3 dni,wieczorem zasypiam na stojaco...Biore teraz luteine,kurcze bez wkladek ani rusz,stale czuje ze mam mokro:szok::szok::szok:

karola Witamy nowa staraczke:) Napisz cos o sobie:)



wiesz jak mnie wczoraj bolal brzuch wieczorem...nie wiem czy to z nerwow, czy po prostu taki urok dnia.Ciekawa ta Twoja wizytka w Dzien Kobiet bedzie :-D oby sie okazal najszczesliwszym Dniem Kobiet w zyciu :-D Jak tak dalej pojdzie, to za niedlugo palce kazda z Nas beda bolec za trzymanie kciukow :rofl2:
Ja nie wiem, zobacze co powie mi dzis na tym usg choc nie wiem co ona tam moze dojrzec...:confused:Jest mozliwe, zeby na usg zobaczyla nie wiem pozostalosci po jajeczkowaniu ? Bo nie wydaje mi sie, a jak np nie bedzie juz pecherzyka, to moze oznaczac to ze pekl, ale nie wiadomo do czego doszlo i czy w ogole, a na usg po yy 3 dniach to nic nie bedzie raczej jeszcze widac, chyba ze ciaza rodem ze "Zmierzchu" i dzidziol wyjatkowo szybko bedzie rosl ( zartuje):-p Ide na 18 w kazdym badz razie. A sluzu nie mam w ogole w tym miesiacu :dry:Nie wiem czy to dobrze czy zle, ale zero. Przed planowana owulka tez sucho jak na pustyni.
Coraz ladniej sie robi na dworze. Cieplutko dzis bylo rano jak szlam do pracy, podobno ten weekend ma byc jeszcze mrozny a potem to juz wiosna na calego :blink:

90_natka kurcze na prawde nieregularne @ to masakra. Super by bylo jakby sie okazalo, ze wszystkie rozpakujemy sie w listopadzie :blink:
 
Ostatnia edycja:
wiesz jak mnie wczoraj bolal brzuch wieczorem...nie wiem czy to z nerwow, czy po prostu taki urok dnia.Ciekawa ta Twoja wizytka w Dzien Kobiet bedzie :-D oby sie okazal najszczesliwszym Dniem Kobiet w zyciu :-D Jak tak dalej pojdzie, to za niedlugo palce kazda z Nas beda bolec za trzymanie kciukow :rofl2:
Ja nie wiem, zobacze co powie mi dzis na tym usg choc nie wiem co ona tam moze dojrzec...:confused:Jest mozliwe, zeby na usg zobaczyla nie wiem pozostalosci po jajeczkowaniu ? Bo nie wydaje mi sie, a jak np nie bedzie juz pecherzyka, to moze oznaczac to ze pekl, ale nie wiadomo do czego doszlo i czy w ogole, a na usg po yy 3 dniach to nic nie bedzie raczej jeszcze widac, chyba ze ciaza rodem ze "Zmierzchu" i dzidziol wyjatkowo szybko bedzie rosl ( zartuje):-p Ide na 18 w kazdym badz razie. A sluzu nie mam w ogole w tym miesiacu :dry:Nie wiem czy to dobrze czy zle, ale zero. Przed planowana owulka tez sucho jak na pustyni.
Coraz ladniej sie robi na dworze. Cieplutko dzis bylo rano jak szlam do pracy, podobno ten weekend ma byc jeszcze mrozny a potem to juz wiosna na calego :blink:

90_natka kurcze na prawde nieregularne @ to masakra. Super by bylo jakby sie okazalo, ze wszystkie rozpakujemy sie w listopadzie :blink:


Mnie lekarz nie kazal sie sugerowac sluzem,bo czasem jest tak ze go moze nie byc na zwenatrz a wewnatrz jest go dosyc:) Na usg bedzie widac czy owu byla... na usg wszystko widac. gdyby pecherzyk nie pekl to bedzie torbiel. a jak pekl to bedzie slad,fachowo nie wiem jak to nazwac:-D:-D:-D
 
Ale nawet jak pekl to nie widac czy cos sie tam podzialo niestety prawda ? wiec tak mysle,ze przylacze sie pewnie do grupy testujacych jak okaze sie ze owulka byla o terminie :happy2: jak wypadala w niedziele/poniedzialek to tescik tak mysle, w przyszly piatek juz zrobic moge prawda ? :-D
 
Ale nawet jak pekl to nie widac czy cos sie tam podzialo niestety prawda ? wiec tak mysle,ze przylacze sie pewnie do grupy testujacych jak okaze sie ze owulka byla o terminie :happy2: jak wypadala w niedziele/poniedzialek to tescik tak mysle, w przyszly piatek juz zrobic moge prawda ? :-D


no to napewno za wczesnie zeby zobaczyc czy sie podzialo. A tescik tak za tydzien spokojnie... ja tez w przyszlum tygodniu potestuje... Cociaz od trzech dni spac mi sie chce o 20 to ja juz spie...sutki mnie swedza czasami i boli mni epodbrzusze,ale nie jest to bol jak na @ tylko taki slaby ciagnacy...hmmm.oby to bylo ciaza... Moj Ł. mowi do mnie wczoraj tak "nie mozesz zrobic jakiegos testy,bo juz bym chcial wiedziec czy JESTESMY w ciazy:)"
 
patu$ka to moze umowimy sie na ten sam dzien :p zeby bylo razniej :rofl2:
moj Ł. za to stwierdzil,ze jak tak dalej pojdzie to nie nadazy z produkcja,i ze jestem strasznie samolubna,bo chcialabym dziewczynke a on znowu chlopczyka no bo " co ja bede z Nia w pilke moze chodzil grac? Tak to mialbym kogo w domu obcinac oprocz siebie " haha...po tym zdaniu musialam utrzymac powage, zeby nie bylo ze sie z Niego smieje :-DA jak w domu wchodze na forum i pisze, to zawsze probuje podczytywac co pisze,jak nie pozwole, to idzie do Oli i mowi - Mama ma przed Nami tajemnice, idz tam do Niej i podczytaj co pisze, a potem przyjdz do mnie i wszystko powiedz :wściekła/y:zapomnial tylko,ze Ola bardziej duka jeszcze niz czyta :p
Co do spania, to mam dokladnie to samo co Ty, tak ostatanio mnie znosi,ze Ł. sie smieje,ze cofam sie do wieku Olki.
 
hmm, co by tu o sobie napisać.

pod koniec sierpnia odstawiłam tabletki anty, brałam je 8 lat. Od tego czasu cykle mam w cały świat, najczęściej @ była wywoływana luteiną, dodatkowo w każdym cyklu miałam plamienia ok 20dc, owulacji brak.
Dopiero poprzedni cykl był normalny bo 27 dniowy, no prawie normalany bo zamiast @ miałam tylko plamienie.

Ten cykl jest pierwszy w którym nie mam plamień. Testy owu wyszły mi pozytywne ale na usg nie byłam, nie mam potwierdzonego czy owulka na pewno była.

ogólnie luty dał mi w kość, bo to miały być super ferie, wyjazd w góry na deskę zaplanowany ale wszystko się spieprzyło 12 lutego, mieliśmy poważny wypadek samochodowy, wylądowałam z połamanym nosem w szpitalu, miałam operację a przedwczoraj okazało się, że mam jeszcze pęknięty oczodół.

mam nadzieję, że limit pecha jest wyczerpany i teraz w nagrodę los podaruje mi Fasolkę :)

to by było na tyle, jeśli macie jeszcze jakieś pytanka to piszcie.
 
reklama
hmm, co by tu o sobie napisać.

pod koniec sierpnia odstawiłam tabletki anty, brałam je 8 lat. Od tego czasu cykle mam w cały świat, najczęściej @ była wywoływana luteiną, dodatkowo w każdym cyklu miałam plamienia ok 20dc, owulacji brak.
Dopiero poprzedni cykl był normalny bo 27 dniowy, no prawie normalany bo zamiast @ miałam tylko plamienie.

Ten cykl jest pierwszy w którym nie mam plamień. Testy owu wyszły mi pozytywne ale na usg nie byłam, nie mam potwierdzonego czy owulka na pewno była.

ogólnie luty dał mi w kość, bo to miały być super ferie, wyjazd w góry na deskę zaplanowany ale wszystko się spieprzyło 12 lutego, mieliśmy poważny wypadek samochodowy, wylądowałam z połamanym nosem w szpitalu, miałam operację a przedwczoraj okazało się, że mam jeszcze pęknięty oczodół.

mam nadzieję, że limit pecha jest wyczerpany i teraz w nagrodę los podaruje mi Fasolkę :)

to by było na tyle, jeśli macie jeszcze jakieś pytanka to piszcie.

Uuu to naprawde nieciekawy miesiac. Dobrze ze nic powaznego sie nie stalo;-)

Mozemy potestowac razem:)

A ja wlasnie zauwazylam bardziej przezroczysty sluz jak na plodne az dziwne hmmm jak tu dawno wpo owulce...nie wiele ale zawsze cos...
 
Do góry