tysia123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2009
- Postów
- 8 574
tysia123 tu nawet nie chodzi o przejmowanie się,co o pomoc nawet najprostsza, no bo po coz facetowi jakies dziwne male tabletki jak - Ja przecież zdrowy jestem Ciemna rasa..
Gdzie w ogole pracujecie dziewczynki, co robicie na co dzień, bo tego tematu jeszcze nie przerabialysmy
Z facetami to akurat nie rozumiem, bo mi sie nienormalny osobnik trafił. Taki co to nawet sie pokłócic z nim nie ma jak i wszystko rozumie....
Ja na codzien pracuje za biurkiem, branza finansowa....MAm umowe na czas nieokreslony wiec raczej ciazy sie nie boje. Czy potem wroce do pracy....Pracodawca pewnie problemu nie bedzie robic, pytanie czy ja bede chciala....W pierwszej ciazy miałam wlasna dzialanosc + pol etatu, potem z tego zrezygnowalam, a teraz znowu mysle o wlasnej firmie,.,..Niespokojny duch ze mnie tzn nie lubie sie nudzic.
Dziewczyny jestem mega happy!!! Trzy pecherzyki Jeden najwiekszy 20 mm i dwa mniejsze po 12 mm...Na razie ten najwiekszy nie pekl. Lekarz nie zapisal pregnylu,bo ma nadzieje ze skoro tak ladnie urosly to ze sam peknie jutro albo w niedziele. Kazal dzialac Pytalam go dlaczego mnie tak bolalo,wytlumaczyl mi ze scianki jajnikow sie rozciagaly i dlatego... Mam nadzieje ze peknie i sie uda Za tydzien niestety go nie ma wiec nie zrobi mi usg ale za dwa tyg jesli okres 8 sie nie pojawi mam isc do niego a jak sie pojawi (czego bym nie chciala) to mam zaczac znowu z CLO. mam nadzieje ze nie bede musiala... Oby tylko ladnie pekl i sie zaplodnilo
Jak muslicie da sie wyczuc moment pekniecia pecherzyka czy raczej to nie mozliwe?
SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Coś czuję ze w tym cyklu se uda
Ciezko wylaczyc mysli i rozum jak sie czegos bardzo chce. Dzis w przychodni widzialm trzy dziewczyny w podobnym wieku do mojego z takimi brzucholami...az mi sie przykro zrobilo...Raniacy widok,ale potem zaczelam sie cieszyc i ich szczesciem i pomyslalam ze i mi sie uda w koncu. Chyba na kazdego musi przyjsc odpowiedni czas...
tak to chyba ejst ze jak czlowiek o dziecku nie mysli to nie zwraca uwagi na kobiety w ciązy a jak sie zaczyna staranka to wokol same kobiety wciazy...... Pamietam ze jak zaczelismy sie starac o pierwsze dziecko to poki nam sie udalo to po kolei wszystkie znajome dziewczyny zachodzily w ciaze....JA oczywiscie bylam ostatnia...Ile ja sie wyryczałam wtedy...szok. Teraz jak podjelismy decyzje o dziecku to miesiac pozniej dowiedzialam sie ze znajoma jest w ciazy...MAm nadzieje ze kolejnych nie bedzie bo to za duzo nerwow.....