reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Hej dziewczyny:) jesteście nie do nadrobienia ,więc daruję sobie😋 składam wszystkim zaległe gratki ☺️ u mnie 4dc ale od początku intensywnie strasznie bo mama się mi rozchorowała, jakieś chyba jelitowe problemy i czasu brak mi nawet na jedzenie.... A przez covid i utworzenie w naszym szpitalu zakaźnego nie mam nawet jak skonsultować jej z lekarzem , wizyta domowa graniczy z cudem a do samochodu jej nie wsadzę bo od kad jest sparaliżowana ma tak ostra chorobę lokomocyjna że nie wiem czy by do końca naszej ulicy dojechała. ..zresztą nawet jeśli to gdzie ja zawioze .. pod szpital...? Aj martwię się bo z jej stanem zdrowia i w razie pogorszenia nie ma nawet jak jej ratować... Także ten, staranka napewno będą bo czemu nie skoro oboje z mężem możemy wtedy "odetchnąć" ☺️,ale raczej nie nastawiam się na ten cykl bo bieżące sprawy zajmują mi teraz głowę 😞 będę jednak wpadać ,podczytywac i dawać znać co u mnie 😉😉
 
reklama
Dziewczyny Powiedzcie mi czy jak jest cykl bez owu to występuje śluz "płodny" tzn rozciągliwy sliski przezroczysty? Od końca krwawienia staranka są choć gin w 6dc nie dawał szans że będzie owu bo mały pęcherzyk i endo też male... A tu dziś 17dc sluz rozciągliwy przezroczysty.. Wczoraj wjechały ananaski 🤩🤩
U mnie w cyklach bezowulacyjnych też jest śluz płodny, szyjka miękko i wysoko, a nawet testy owulacyjne pozytywne. To podobno kwestia poziomu hormonów. W każdym bądź razie objawy dają sygnał, że organizm przygotowuje się do owulacji, ale nie dają gwarancji, że wystąpi lub wystąpiła.
 
Hej dziewczyny:) jesteście nie do nadrobienia ,więc daruję sobie😋 składam wszystkim zaległe gratki ☺ u mnie 4dc ale od początku intensywnie strasznie bo mama się mi rozchorowała, jakieś chyba jelitowe problemy i czasu brak mi nawet na jedzenie.... A przez covid i utworzenie w naszym szpitalu zakaźnego nie mam nawet jak skonsultować jej z lekarzem , wizyta domowa graniczy z cudem a do samochodu jej nie wsadzę bo od kad jest sparaliżowana ma tak ostra chorobę lokomocyjna że nie wiem czy by do końca naszej ulicy dojechała. ..zresztą nawet jeśli to gdzie ja zawioze .. pod szpital...? Aj martwię się bo z jej stanem zdrowia i w razie pogorszenia nie ma nawet jak jej ratować... Także ten, staranka napewno będą bo czemu nie skoro oboje z mężem możemy wtedy "odetchnąć" ☺,ale raczej nie nastawiam się na ten cykl bo bieżące sprawy zajmują mi teraz głowę 😞 będę jednak wpadać ,podczytywac i dawać znać co u mnie 😉😉
A nie ma u was prywatnych wizyt domowych?? Może napiszna fb swojego miasta, albo wpisz w Google. U nas na pewno są.
 
A nie ma u was prywatnych wizyt domowych?? Może napiszna fb swojego miasta, albo wpisz w Google. U nas na pewno są.
No właśnie uruchamiam macki informacyjne na ten temat ,bo nie jest lepiej a liczyłam że może przejdzie , że może jakieś chwilowe pogorszenie trawienia ale niestety nie więc działam :*
 
No więc narzeczony powiedział rano "A weź zrób ten test, co ci szkodzi, 5 złotych kosztują". No i zrobiłam. I niby mało możliwe że pozytyw, ale coś tam widzę, ale nie wykluczam też zwidów 😂😂
 

Załączniki

  • IMG_20201025_172146.jpg
    IMG_20201025_172146.jpg
    54 KB · Wyświetleń: 135
reklama
Do góry