reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Dziewczyny a jak to jest z tymi testami na owulacje? Czy któraś z Was była by tak miła i mi wytłumaczyć mniej więcej jak to działa i kiedy trzeba je robić? [emoji4] Jeśli ten cykl pójdzie na straty to może kolejny opre na tych testach [emoji2368]
Kochana zależy jak długie masz cykle i czy są regularne? Jeśli regularne 28 dniowe to zaczynasz od 10-11dc dziennie najlepiej wieczorem lub 2 razy dziennie tylko nie z porannego moczu. Ja robię zawsze o 19 raz dziennie i od 3 cykli nie minęłam peaku. U mnie peak się utrzymuje dosłownie parę godzin i dodatkowo mierze temperaturę cały cykl która potwierdza mi czy była owu i czy będzie ciąża czy okres. Testy są różne płytkowe paskowe strumieniowe i elektroniczne (drogie z firmy clear Blue różowe lub fioletowe). Ja mam z Davida paskowe różowe moczę w kubeczku w moczu 5 sekund odkładać na parę minut i sprawdzam czy jest pozytywny. Pozytywny test jest wtedy gdy obie kreski są takie same lub testowa mocniejsza od kontrolnej. Możesz sobie ściągnąć na tel apke pod nazwą premom i tam określi ci ile masz w danym dniu hormonu lh który jest potrzebny do pęknięcia pęcherzyka graafa żeby mogło dość do zapłodnienia. Testy robi się do pierwszego pozytywnego więcej nie bo mogą namieszać w głowach i później jest 1000 pytań na minutę. Od pozytywnego testu może być owu 24-36h ale testy owu nam nie potwierdza owu na 100% ewentualnie 7-8 dni po pozytywnym teście owu można zrobić proga i wtedy będzie jasność czy test owu pozytywny = u ciebie owulacja. Nawet jeśli nie będziesz miała pozytywnego testu żadnego nie oznacza że tej owu nie masz. Wtedy najlepiej się wybrać na monitoring do gin i zobaczyć czy pęcherzyki są i czy przede wszystkim same pękają.

Mam nadzieję że napisałam zrozumiale w razie wu pytaj napewno pomogę jeśli będę potrafiła i inne dziewczyny też coś doradza.
 
Dziewczyny a jak to jest z tymi testami na owulacje? Czy któraś z Was była by tak miła i mi wytłumaczyć mniej więcej jak to działa i kiedy trzeba je robić? 😊 Jeśli ten cykl pójdzie na straty to może kolejny opre na tych testach 🤷‍♀️
Na początek ważne jest, ile dni ma Twój cykl. Jeśli 28- testujesz od 11 dnia cyklu. Jeśli 26- od dnia 9. Jeśli 30- od dnia 13 i tak dalej. Warto robić test dwa razy dziennie, ale rano nie z pierwszego moczu, bo może dać wynik błędny. Najlepsze godziny do testowania to: 11, 15, 17 i 22. Nie testujemy w godzinach 22 wieczorem- 8 rano. Warto ograniczyć spożycie płynów na 2 godziny przed zrobieniem testu. Pozytywny test owulacyjny jest wtedy, kiedy druga kreska jest tak samo ciemna jak testowa, albo ciemniejsza. Kiedy tak jest, to znaczy, że owulacja nastąpi w ciągu 24- 48 godzin, lub 36 godzin, różnie piszą. Polecam aplikację Premom, tam możesz sobie wrzucać fotki testów i aplikacja analizuje testy i pokazuje szczyt, czyli pik hormonu LH. Parę postów wcześniej wrzucałam fotkę, to sobie zobacz, jak to wygląda :)
 
Witam kobietki.
Opowiem od początku. Z narzeczonym od kilku cykli staramy się o dzidziusia, w tym cyklu robiłam testy owulacyjne i wyszło że owulka się przesunęła i test owulacyjny wyszedł dopiero 12 października zamiast tak jak było obliczone w moim kalendarzyku na 9 października. Były starania. Jedyne co mnie nie pokoi to to że po stosunku z 17 na 18 października miałam plamienia po stosunku było jak wiadomo to trochę rozwodniona krew jasno różowa. Stwierdziłam że takie rzeczy się zdarzają. Jednak wczoraj to samo się powtórzyło. Kiedy poszłam do łazienki ujrzałam znów na papierze jasno różowa krew... oczywiście przy tym nie doskwierał mi żaden ból. Dzisiaj rano na wkładce miałam zabarwienie śluzu brązowe ogólnie lekko pobrudzona wkładka na kolor jasny brąz. Teraz trochę boli mnie podbrzusze ale to raczej wynik tego że się martwię. Dzwoniłam do ginekologa mojego jednak nie ma terminu na ten moment. Miesiączka powinna być dopiero w piątek moje cykle są praktycznie regularne jednak Miesiączka lubi się spóźnić niż przyjść szybciej. Może któraś z Was miała podobną sytuację. Pozdrawiam.
 
Hej. Długo się nie odzywałam. Na początku gratuluję dwóch kresek:) ja dziś 8 dc więc staramy się dalej. Robiłam kolejne badania . Są w normie ale AMH 1.25 więc chyba nie za dobrze. Mąż też był na badaniach koncentrację plemników ma trochę później normy (norma od 15 a on ma 14 z czymś) ale reszta parametrów bardzo dobre ale zobaczymy co powie lekarz. W piątek mam monitoring i się okaże jak to naprawdę wygląda u nas:/ czy są w ogóle jakieś szanse
 
Dziękuję za odpowiedzi 😘😘
Moje cykle ostatnio są 28/30 dniowe, raz na jakiś czas skacze do 36 dni ale rzadko. Więc przyjmując cykl 30 dniowy zaczynam od 13 dc do momentu pozytywnego testu. Czy po tym pozytywnym teście dalej mam testować? Bo gdy będzie powiedzmy po owulacj to test wyjdzie już negatywnie? Dobrze zrozumiałam?
Przepraszam za tyle pytań ale nigdy nie używałam testów owulacyjnych. 😊
 
Hej. Długo się nie odzywałam. Na początku gratuluję dwóch kresek:) ja dziś 8 dc więc staramy się dalej. Robiłam kolejne badania . Są w normie ale AMH 1.25 więc chyba nie za dobrze. Mąż też był na badaniach koncentrację plemników ma trochę później normy (norma od 15 a on ma 14 z czymś) ale reszta parametrów bardzo dobre ale zobaczymy co powie lekarz. W piątek mam monitoring i się okaże jak to naprawdę wygląda u nas:/ czy są w ogóle jakieś szanse
Chyba 1.25 to nie jest źle 🙂 Zanim dostałam swój wynik strasznie dużo o tym czytałam. Poniżej 1 jest źle.
 
Witam w nowym tygodniu 🤗

@Ancka Ty sobie nie rób jaj, nie zostawiaj mnie w tym oczekiwaniu 😂 Ja chyba nie będę testować w czwartek, jesli @ nie przyjdzie, jakoś podoba mi się ten stan niewiedzy i oczekiwania 😄

Zmierzyłam dziś temperaturę, 37,2 a to znaczy, że nie będzie jej dziś ani jutro. Jestem tą szczęściarą, której temperatura spada do 36,8 zawsze dzień przed @. Genialne bo wiem kiedy się jej spodziewać.

A tak poza tym to mam objawy ciąży i mam objawy na @ 😂😂😂
 
reklama
Witam w nowym tygodniu 🤗

@Ancka Ty sobie nie rób jaj, nie zostawiaj mnie w tym oczekiwaniu 😂 Ja chyba nie będę testować w czwartek, jesli @ nie przyjdzie, jakoś podoba mi się ten stan niewiedzy i oczekiwania 😄

Zmierzyłam dziś temperaturę, 37,2 a to znaczy, że nie będzie jej dziś ani jutro. Jestem tą szczęściarą, której temperatura spada do 36,8 zawsze dzień przed @. Genialne bo wiem kiedy się jej spodziewać.

A tak poza tym to mam objawy ciąży i mam objawy na @ 😂😂😂
Kurcze ta temperatura mnie kusi... Daje fajny pogląd... No ale ja raz śpię 7h raz 3.5... no narazie się trzymam 🤪🤪
 
Do góry