Ja nigdy nie testuje, na początku starań w dniu terminu @ mi się zdarzyło. Dzisiaj dzień deszczowy a i mój nastrój kiepski, siedzę w pracy i co chwile łzy napływają mi do oczu. Wszędzie spotykam kobietki w ciąży, uśmiecham się na ich widok i za chwilę zdaje sobie sprawę jak bardzo im zazdroszczę. Jestem w końcówce cyklu i wiem,że znowu się nie udało(nawet piersi nie bolą). Boje się,że na tym hsg wyjdzie ,że wszystko jest ok i zostanie tylko klinika. Przepraszam,że się użalam ale jakiś kiepski dzień mam.