I młaJa też z tego teamu i chyba jeszcze @Magdusia88
reklama
Koralik93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2020
- Postów
- 189
A jeśli chodzi o robienie testów przed terminem- zanim poronilam też dzielnie czekałam do terminu @ i robiłam 1 test, Max 2 w cyklu. Po poronieniu niestety poprzestawialo mi się w głowie...Tak bardzo chcę, że nie umiem się powstrzymać przed nierobieniem. Poza tym nie traktuję tego jako rozczarowanie, bo wiem, że nawet jeśli teraz tych kresek nie ma, to mogą być za 3-4 dni albo i za tydzień i daje mi to jakaś nadzieję. Kiedyś też dziwiłam się dziewczynom, że testują kilka dni po owu, a teraz sama do nich należę xd niestety jestem na takim etapie, że żyję od testu do testu...wiem, że to złe, ale jeszcze nie umiem się do tego zdystansować. Dlatego ja nikogo nie oceniam- wiem, że każdy kto robi test nawet dużo wcześniej wie, że teoretycznie tak się robić nie powinno, ale wiem, że czekanie min 2 tyg. Po owu to duze wyzwanie. Poza tym wielu dziewczynom testy wychodzą wcześniej na kilka dni przed terminem @, więc czemu to nie być kilka dni wcześniej szczęśliwym , jeśli te kreski rzeczywiście się pojawia?
Rozumiem Cię dziewczyno, ja też zaczynałam na spokojnie a z czasem jest ze mną coraz gorzej.. nie spodziewałam się takiego obrotu spraw a zapętlam się coraz bardziej xD
Sabi32
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 232
Przykro mi bardzoCześć dziewczyny! Moze mnie pamiętacie bo miałam dostac medal za pierwsze 2 kreski na tym forum. Niestety... pisze wlasnie ze szpitalnego łóżka. Nastąpiło obumarcie zarodka i właśnie jestem w trakcie poronienia farmakologicznego. I teraz nie wiem... co dalej? To była moja pierwsza ciaza, mam 32 lata...
Po poronieniu najlepiej odczekać do normalnej miesiaczki i dzialac, o ile nie ma przeciwwskazań do lekarza.
Jeszcze nic nie zobaczysz, więc zaczniesz się nakręcać, że coś jest nie tak. Zaczekaj do 7 tyg,Hej dziewczyny. Doradźcie. Zrobiłam wczoraj betę- wynik powyżej 36 U/l. Interpretując wynik to 3-4 tydzień.
myslicie ze mogę już iść do ginekologa?
Dziewczyny mam pytanie.. prowadzicie obserwacje śluzu? Bo ja nigdy nie mam takiego jak białko kurze.. teraz jestem niby w dniach płodnych i czuję tylko mokrość [emoji1787] ale nie da się tego "nabrać" na palce nawet.. nie wiem czy coś ze mną nie tak, może znowu cykl bezowulacyjny.. [emoji19]
Chyba do kompletu z paskami kupię jeszcze termometr.. czy temperatura da mi pewność że owulacja się odbywa?
A sprawdzasz śluz bliżej szyjki macicy ? Bo ja jak sprawdzam tak tylko w środku to nie mam płodnego, a jak podotykam trochę szyjki to się pokazuje płodny, że hej.
Temperatura wskazuje, że podniósł się poziom progesteronu i w większości przypadków oznacza owulację, ale podobno jest wyższa również przy luteinizacji pęcherzyka, gdy nie pęknie. Mi np. w tym cyklu w ogóle nie dojrzały pęcherzyki podobno, a wzrost temperatury mam, ale 8 czy 9 dni po terminie. We wcześniejszych cyklach miałam wzrost, chociaż nie tak duży jak przed ciążami, ale nie jestem pewna, czy była owulacja. W cyklach bezowulacyjnych nie miałam. Zbadam to w kolejnym cyklu z monitoringiem.
Kawues strasznie mi przykro i tule mocno. Zobaczysz jeszcze wszystko będzie dobrze i będziesz miała ukochanego dzidziusia.
Sabi32
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 232
Mam takie samo zdanie co TyA jeśli chodzi o robienie testów przed terminem- zanim poronilam też dzielnie czekałam do terminu @ i robiłam 1 test, Max 2 w cyklu. Po poronieniu niestety poprzestawialo mi się w głowie...Tak bardzo chcę, że nie umiem się powstrzymać przed nierobieniem. Poza tym nie traktuję tego jako rozczarowanie, bo wiem, że nawet jeśli teraz tych kresek nie ma, to mogą być za 3-4 dni albo i za tydzień i daje mi to jakaś nadzieję. Kiedyś też dziwiłam się dziewczynom, że testują kilka dni po owu, a teraz sama do nich należę xd niestety jestem na takim etapie, że żyję od testu do testu...wiem, że to złe, ale jeszcze nie umiem się do tego zdystansować. Dlatego ja nikogo nie oceniam- wiem, że każdy kto robi test nawet dużo wcześniej wie, że teoretycznie tak się robić nie powinno, ale wiem, że czekanie min 2 tyg. Po owu to duze wyzwanie. Poza tym wielu dziewczynom testy wychodzą wcześniej na kilka dni przed terminem @, więc czemu to nie być kilka dni wcześniej szczęśliwym , jeśli te kreski rzeczywiście się pojawia?
Carry88
Moderator
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 10 002
Mozesz mi powiedzieć jakie badania robiłaś? Lekarz zalecił mi Toxo i CMV.@Kawues też to przeżywałam w maju, to samo i nawet tyle samo lat mamy, pierwsza ciąża i szok. Przykro mi bardzo, z czasem się z tym uporasz kochana.
Ja miałam zabieg i czekaliśmy 3 miesisce w między czasie się badałam i dopiero startujemy znowu. Ściskam mocno.
Koralik93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2020
- Postów
- 189
A sprawdzasz śluz bliżej szyjki macicy ? Bo ja jak sprawdzam tak tylko w środku to nie mam płodnego, a jak podotykam trochę szyjki to się pokazuje płodny, że hej.
Temperatura wskazuje, że podniósł się poziom progesteronu i w większości przypadków oznacza owulację, ale podobno jest wyższa również przy luteinizacji pęcherzyka, gdy nie pęknie. Mi np. w tym cyklu w ogóle nie dojrzały pęcherzyki podobno, a wzrost temperatury mam, ale 8 czy 9 dni po terminie. We wcześniejszych cyklach miałam wzrost, chociaż nie tak duży jak przed ciążami, ale nie jestem pewna, czy była owulacja. W cyklach bezowulacyjnych nie miałam. Zbadam to w kolejnym cyklu z monitoringiem. [emoji4]
Dzięki za wskazówki, ja zwykle sprawdzam tylko zaraz przy "wejściu" [emoji16]nie sprawdzałam tak głęboko nigdy, muszę spróbować!
reklama
Śluz nie zawsze jest jak białko jaja.. Niektóre kobiety go nie mają. A jeśli jesteś wilgotna to dobry znak.Dziewczyny mam pytanie.. prowadzicie obserwacje śluzu? Bo ja nigdy nie mam takiego jak białko kurze.. teraz jestem niby w dniach płodnych i czuję tylko mokrość [emoji1787] ale nie da się tego "nabrać" na palce nawet.. nie wiem czy coś ze mną nie tak, może znowu cykl bezowulacyjny.. [emoji19]
Chyba do kompletu z paskami kupię jeszcze termometr.. czy temperatura da mi pewność że owulacja się odbywa?
Jeśli mierzyła byś temperaturę i zapisywała obserwację, to zauważysz, że jesteś wilgotna 2-3dni przed owu. W dzień kiedy występuje owu śluz już robi się bardziej kremowy, a później lepki. Jeśli dojdzie do zapłodnienia to taki pozostaje, jeśli nie to też zdarza się, że robi się wodnisty tuż przed miesiączką.
I tak, temperatura pokaże Ci czy owu była. Chciała bym to jakoś wytłumaczyć jak to wyliczyć, ale chyba będzie ciężko.... Bierze się pod uwagę 6 pomiarów przed skokiem temperatury. Patrzysz na najwyższą wartość z tych 6 i jeśli temperatura skoczy o 0,2 stopnia od tej najwyższej (7pomiar) to znaczy, że owu była w tym ostatnim z 6 - najniższym pomiarze. Po owulacji od razu temperatura skacze. Zaznaczam PO. W dzień owulacji jest jeszcze niska. Dopiero kiedy wydziela się progesteron po owu, to zaczyna wzrastać temperatura.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: