reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Też się tego obawiam... Chociaż myślę że jak zobaczy dziecko to nigdy nie pożałuje tej całej walki. Najpiękniejsza nagroda za taki wysiłek.
Mam również swoje zdanie na temat in vitro. Niestety negatywne. Ale jeśli będę musiała, to moje zdanie się nie liczy. Zrobię to mimo wszystko..

A z ciekawości na luźno negatywne podejście do in vitro wiążecie z wiarą, przekonaniami?


@MagMagMag tak znalazłam 6 tygodni i są wymienione grupy warzyw i owoców. Dla mnie na pewno za długo kilka dni może spróbuje a jeśli chodzi ogolnie o diety to prawda, że można ładnie sobie poradzić. Ja kiedyś sama dieta nieświadomie tsh zbilam z 3 na 1.5
 
Czytałam o tym. Próbowałam nawet robić (tonący brzytwy się chwyta [emoji28]) , ale to nie dla mnie, miałam okropne bóle głowy. Nie do wytrzymania. Uważam, że może narobic więcej szkód niż pożytku...
Wiesz, często ludzie piszą, że dostają potwornych bóli, a to głowy, a to stawów. To może być też reakcja na oczyszczanie, może za mało wody (ja tak kiedyś robiłam jednodniową głodówkę, to się tak odwodnilam, że czułam się potem jak na najgorszym kacu życia ;)). No, ale może tak być, że to nie dla Ciebie po prostu.
 
Heyka,
przyjmiecie mnie do swojego grona ?

Jestem mamą dwójki dzieci. Ja planuję zacząć starania za 3 mc i też w grudniu chciałabym być w dwupaku. I Wam też tego zycze. Niestety wcześniej też muszę doprowadzić swój cykl do normy. W tym cyklu nie miałam owulacji, nie wiem kiedy przyjdzie miesiączka, ale zobaczymy, co będzie w kolejnym, bo wcześniejsze trzy były w miarę ok.

Koralik u mnie te testy też się sprawdzily. W pierwszej ciąży wychodziły dwa dni przed owulacja, a w drugiej jeden dzień przed.

Stelle ja też miałam torbiel przed pierwszą ciąża i się z nią meczylam. W prawdzie u mnie skończyło się na laparoskopii, ale masz duże szanse, że przez te dwa miesiące zazegnasz problem. I tego Ci zycze. [emoji4]

Magdusia88 może uda Wam się jeszcze porozmawiać. Może stopniowo wprowadzaj go w świat starań. Myślę, że wielu mężczyzn obwinia się, że nie stanęli na wysokości zadania, gdy muszą prosic o pomoc. Wydaje się to dziwne, ale różnie bywa.

Rozmawiamy na ten temat, to oczywiste. Nawet robimy razem testy owu i szacujemy który jest najbardziej pozytywny. [emoji23][emoji23][emoji23]Jeśli chodzi o naturalne starania, to zawsze super.

Witamy na wątku, mam nadzieje, ze nie zostaniesz z nami długo [emoji4][emoji4][emoji4][emoji4]

A z ciekawości na luźno negatywne podejście do in vitro wiążecie z wiarą, przekonaniami?


@MagMagMag tak znalazłam 6 tygodni i są wymienione grupy warzyw i owoców. Dla mnie na pewno za długo kilka dni może spróbuje a jeśli chodzi ogolnie o diety to prawda, że można ładnie sobie poradzić. Ja kiedyś sama dieta nieświadomie tsh zbilam z 3 na 1.5

Hmm ciężki temat, nie wiem czy nie urazę dziewczyn, które poddały się in vitro. Podziwiam je za to, uważam, że to mega babki.
Ale....


EDIT : eh napisałam wywód i mi się usunęło [emoji35][emoji35] przerwa mi się skończyła, może dziś wieczorem napisze coś więcej.


Nie wiem czy wy też tak macie ale mi znika cały tekst w apce, jak za długi napisze. Muszę go wtedy wysyłać a potem znowu edytować.... Strasznie meczace
 
Ostatnia edycja:
Mój wie w którym akurat jestem dniu. To jest koszmar😂 jeszcze ocenia w trakcie jakość śluzu 😂😂😂 ja już mam naprawdę dość tych starań 🤣
Mój przed @ dostaje na mnie alergii :D trądzik i swędzące ręce. Wtedy od razu słyszę: masz okres, albo zaraz ędziesz miała :D hahah a teraz nic mu nie jest, więc mam nadzieje. No ale zobaczymy w weekend
 
Fajnie macie, że Wasi mężczyźni tak się angażują w starania i interesują. Mój chcę tylko robić. 😋 Jak mu pokazałam, jak wygląda śluz płodny to stwierdził, że nie ogarnia tych glutow.

Ja myślę, że in vitro to jednak wyższy level zarówno pod względem obciążenia dla organizmu, jak i psychicznego. Jednak zdecydowałabym się, gdybym nie mogła inaczej. Bardzo pragnę tego dziecka. Ale rozumiem też, że są osoby, które z różnych względów nie biorą tego pod uwagę. Najważniejsze to działać w zgodzie ze sobą.
 
Tak, chodzi o taką dietę owocowo-warzywna. O ile pamiętam taki oficjalny post trwa 42 dni (chyba), ale wiem, że robią nawet i po 2 tygodnie. Ja tyle planowałam, więcej chyba bym nie dała rady ;) nie wiem, jak długość ma się do efektów. Wiem, że taka youtubowa para oczyszczała się tą dietą, właśnie przy problemach z zajściem w ciążę gdzieś na YT na pewno są ich filmy.
A ja za bardzo lubię jeść i brak silnej woli na dietę. Właśnie skusiłam się na bufetowe gołąbki... były pyszne.
 
reklama
Do góry