Staraczki - II połowa 2020 roku

[sundee23]

Oczywiście tak tylko zapytałam, bo to raczej niespotykane. Moja teściowa ma już wnuki, ale jak się dowiedziała o mojej ciąży to płakała ze szczęście więc nie rozumiem faktu nie chcenia być babcia.
Nie przejmuj się kochana

Wiesz, też to dla mnie nowa sytuacja i wszystkiego się boję. Ale myślę, że z czasem już będzie coraz lepiej

 

[Myszawa]

Dziewczyny tak się naczytałam o pustym jaju płodowym, że teraz panikuje przed pierwszym usg. Nie mogę przestać o tym myśleć. Jeszcze teściowa zaprzecza, że jestem w ciąży.
Do tego martwi mnie ból podbrzusza i mimo, że wiem, że to normalne, to się nakręcam. Odbija mi.
Poszłam na bete, wyniki dopiero o 19, a ginekologa mam o godzinie 21. Tyle godzin czekania i strachu.

Nie martw się na zapas, jeśli ciąża zostsnie potwierdzona, to pamietaj, że stres jest niewskazany [emoji8] wyluzuj, pusc sobie rpzyjaciol, poczytaj gazetę, zrob dobrą herbatę i do 19 zleci. 3mam kciuki

 

[sundee23]

Nie martw się na zapas, jeśli ciąża zostsnie potwierdzona, to pamietaj, że stres jest niewskazany [emoji8] wyluzuj, pusc sobie rpzyjaciol, poczytaj gazetę, zrob dobrą herbatę i do 19 zleci. 3mam kciuki

Dziękuję

 

[Mamadwojki91]

Wiesz, też to dla mnie nowa sytuacja i wszystkiego się boję. Ale myślę, że z czasem już będzie coraz lepiej

Ja q pierwszej ciąży to nawet googlowalam czy mogę pasztet więc Cię rozumiem

 

[MagMagMag]

Haha jakoś rozbawił mnie ten pasztet ... no ale tak jest, człowiek głupieje! Ja tymczasem czekam na okres, już czułam lekkie skurcze. Teoretycznie powinien być w czwartek, ale wolałabym, żeby przyszedł już - co bym na urlop miała trochę luzu albo już po urlopie niech sobie przyjdzie, o. A jeszcze zakupiłam olej z wiesiołka na kolejny cykl

 

[Mamadwojki91]

Haha jakoś rozbawił mnie ten pasztet ... no ale tak jest, człowiek głupieje! Ja tymczasem czekam na okres, już czułam lekkie skurcze. Teoretycznie powinien być w czwartek, ale wolałabym, żeby przyszedł już - co bym na urlop miała trochę luzu albo już po urlopie niech sobie przyjdzie, o. A jeszcze zakupiłam olej z wiesiołka na kolejny cykl

Bo ja wiecznie widziałam bakterie i wirusy, którymi mogłabym się zarazić i dziecko ale to tylko na początku ciąży tak. Potem wyluzowalam

 

[kolor nadzieji]

@młoda1994 hej kochana co tam u ciebie?[emoji848]

 

[młoda1994]

@młoda1994 hej kochana co tam u ciebie?[emoji848]

Dziękuję że pytasz. U mnie nic ciekawego po staremu. Starania zawieszone na minimum 2 lata. Jestem już po "okresie" którego tak naprawdę nie było [emoji2368] a co u ciebie.?

 

[kolor nadzieji]

Jak to zawieszone na 2 lata dlaczego?
U mnie małe zmiany jestem w trakcie procedury ivf w piątek punkcja.

Dziękuję że pytasz. U mnie nic ciekawego po staremu. Starania zawieszone na minimum 2 lata. Jestem już po "okresie" którego tak naprawdę nie było [emoji2368] a co u ciebie.?

 

[młoda1994]

Jak to zawieszone na 2 lata dlaczego?
U mnie małe zmiany jestem w trakcie procedury ivf w piątek punkcja.

Ponieważ mój mąż się "obraził" na badanie nasienia i nie chce ich za nic w świecie w połowie sierpnia powtarzać. Później w drugiej połowie września ma operacje ręki kość z nogi będzie wycinana i wstawiana w prawa dłoń. A jak już dojdzie do siebie to wyjeżdża na delegacje na 2 lata. Nie dam mu tej przyjemności że to ja będę wstawać ciągle do dziecka w nocy przewijać smierdzace kupy i przechodzić ząbkowanie i kąpać się w pośpiechu żeby dziecko mi się nie rozdarło a on będzie wypoczęty wyspany szczęśliwy [emoji1787][emoji1787]


Edit: super daj znać jak będziesz po. Mocno trzymam kciuki za Ciebie [emoji110]