Staraczki - II połowa 2020 roku

[Martxx1]

Cześć dziewczyny. Wracam do Was po długiej przerwie.
Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? I czy ktoś został jeszcze ze starej ekipy, która się starała na początku roku? Mam nadzieję, że wszystkim się udało bo widzę same nowe nicki
Chciałam się przedstawić. Staramy się z narzeczonym od lutego. Udało się w trzecim cyklu starań, ale niestety musiałam się pożegnać z aniołkiem w 9 tc. Bardzo to przeżyłam mieliśmy mieć synka
Po poronieniu milion badań co było przyczyną... Teraz od poronienia prawdopodobnie nie mam owulacji. Coś się pokićkało. Chociaż sama już nie wiem. Bo lekarz mówi co innego, testy owulacyjne co innego, a badania krwi też swoje
To nasz drugi cykl starań po poronieniu.

Witaj! Pamiętam Cię, tak mi przykro
Trzymam kciuki za Ciebie

 

[Mama3cc]

To podobnie jak u mnie :-) 3 cesarki za mną i ostatnia 5 lat temu. A w domu mam 5l. Liliannę :-)
Antoni też mi się podoba, bo mój kochany zmarły dziadek miał tak na imię

Lilianna cudowne imię marzę o ciąży czas pokarze czy się udało ... 30 na karku więc instynkt macierzyński się odezwał na nowo.
Mój mąż to jedyna osoba która wie jak bardzo czekam na dwie kreski...ale ile może słuchać
Śluz to szyjka to płodne to temp to i tam

 

[MagMagMag]

Kurde, tak dużo nowych osób, że mam wrażenie, że jestem na jakimś innym forum nikogo nie znam, aż obco się czuję

W ogóle chyba zrobię przerwę od forum, chciałabym na spokojnie tym razem, bez zbędnego nakręcania się. A i widzę "stare" staraczki coś umilkły

Powodzenia dziewczyny!

 

[MagMagMag]

Cześć dziewczyny. Wracam do Was po długiej przerwie.
Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? I czy ktoś został jeszcze ze starej ekipy, która się starała na początku roku? Mam nadzieję, że wszystkim się udało bo widzę same nowe nicki ☺
Chciałam się przedstawić. Staramy się z narzeczonym od lutego. Udało się w trzecim cyklu starań, ale niestety musiałam się pożegnać z aniołkiem w 9 tc. Bardzo to przeżyłam mieliśmy mieć synka
Po poronieniu milion badań co było przyczyną... Teraz od poronienia prawdopodobnie nie mam owulacji. Coś się pokićkało. Chociaż sama już nie wiem. Bo lekarz mówi co innego, testy owulacyjne co innego, a badania krwi też swoje
To nasz drugi cykl starań po poronieniu.

Pamiętam Ciebie i Twoją historię, choć wtedy raczej podczytywałam ukradkiem cieszę się, że wróciłaś. Trzymam kciuki

 

[Milusia34]

@Milusia34 też raczej do cierpliwych należysz ja bym zrobiła test

Oj nie nie

 

[Daraa_94]

Jutro [emoji4]

Lo ja też jutro [emoji16]

 

[Marta200x]

Dziewczyny, czy któraś z Was bierze proverę? Mam dziś zacząć, ale jak przeczytałam o możliwych skutkach ubocznych to aż się boję [emoji86]

Brałam i nic mi nie było. Bralam przez 5 dni i trzy dni po odstawieniu dostałam upragnionej @

 

[monika1708]

Chętnie ale to i tak bym się zamknęła w 20 osobach A Ci którzy się obraza mieszkają z moimi rodzicami i ze wszystkim są na bieżąco. Wszystkie urodziny moje czy syna to cała gromade muszę zapraszać bo raz jak nie zaprosiłam to się nie odzywali..

Ale dziadkowie to wg mnie najbliższa rodzina [emoji2368] tak samo jak rodzeństwo rodziców i ich dzieci

 

[Nesbitt33]

Trzymam kciuki aby tym razem się udało i było wszystko dobrze [emoji3590]

Cześć dziewczyny. Wracam do Was po długiej przerwie.
Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? I czy ktoś został jeszcze ze starej ekipy, która się starała na początku roku? Mam nadzieję, że wszystkim się udało bo widzę same nowe nicki [emoji3526]
Chciałam się przedstawić. Staramy się z narzeczonym od lutego. Udało się w trzecim cyklu starań, ale niestety musiałam się pożegnać z aniołkiem w 9 tc. Bardzo to przeżyłam [emoji26] mieliśmy mieć synka [emoji17]
Po poronieniu milion badań co było przyczyną... Teraz od poronienia prawdopodobnie nie mam owulacji. Coś się pokićkało. Chociaż sama już nie wiem. Bo lekarz mówi co innego, testy owulacyjne co innego, a badania krwi też swoje [emoji28]
To nasz drugi cykl starań po poronieniu.

 

[Czihori]

Cześć dziewczyny. Wracam do Was po długiej przerwie.
Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? I czy ktoś został jeszcze ze starej ekipy, która się starała na początku roku? Mam nadzieję, że wszystkim się udało bo widzę same nowe nicki
Chciałam się przedstawić. Staramy się z narzeczonym od lutego. Udało się w trzecim cyklu starań, ale niestety musiałam się pożegnać z aniołkiem w 9 tc. Bardzo to przeżyłam mieliśmy mieć synka
Po poronieniu milion badań co było przyczyną... Teraz od poronienia prawdopodobnie nie mam owulacji. Coś się pokićkało. Chociaż sama już nie wiem. Bo lekarz mówi co innego, testy owulacyjne co innego, a badania krwi też swoje
To nasz drugi cykl starań po poronieniu.

Ja tez Cie pamiętam, nawet ostatnio sie zastanawialam jak u Ciebie leci, duzo zdrówka przesyłam i walczymy! A jak to z ta owulacja? Mozesz rozwinąć? U mnie ten sam problem po poronieniu teraz.

Dziewczyny, a stosowala ktoras niepokalanek mnisi w tabletkach? Czytałam,że jest dobry na PMS i owulacje. A akurat ja walczę z prolaktyna znowu. I sie tak zastanaeiam czy faktycznie coś pomaga a nie zaszkodzi. Bralam 3msc castagnus,który ma to w składzie i wtedy zaszłam w ciaze na nim,po problemach z hormonami. Ale ponoć wg mojej ex lekarki on też wplywa na ciaze i stratę.. choć byl odstawiony odrazu po pozytywie a i witam sie dzis w 1dc!