Marta200x
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Lipiec 2019
- Postów
- 500
Dzięki ! Znając życie jak próg wyjdzie wysoki to 12 dpo będę testować super czułym [emoji85][emoji85]Okres przypada zazwyczaj 14 dni po owulacji. Chociaż w normie jest od 10 do 16 dni.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dzięki ! Znając życie jak próg wyjdzie wysoki to 12 dpo będę testować super czułym [emoji85][emoji85]Okres przypada zazwyczaj 14 dni po owulacji. Chociaż w normie jest od 10 do 16 dni.
Wiesiolek zwieksza ilosc sluzu na szyjce w dni plodne i poprawia jego jakosc na plus. Bierze sie od 1dc do owulacji potem juz nie bo moze powodowac skurcze macicy bralam polecama o co w sumie chodzi z tym wiesiołkiem? Z czym to „się je”?
Może powtórz test? 4 dni przed @ to mogło być za szybko na testWitajcie, u mnie 5 mies klapa. W tym cyklu wszystkie objawy ciążowe, łącznie z tym że tydzień przed planowaną @ zasłabłam. Test robiłam 4 dni przed terminem i negatywny. Dwa dni po terminie dostałam plamień. I. Już dwa dni plamienia, zero bólu brzucha. Niedobrze mi co jakiś czas. Od 16 dc brałam luteine (nie wiadomo kiedy i czy w ogóle mam owulacje) do 25 dc. Okres dostaje raczej w 31dc. Więc pewnie luteina pomieszała zrobię badania jak mi w końcu lunie.
Też miałam taki plan. Zaciążyłam w maju i wyliczyłam że na zwolnienie pójdę w lipcu. Poroniłam niestety dalej bujam się w robocie której mam dosyć. Przez pamdemie miałam jakieś ochłapy a nie urlop i zero perspektyw na kolejną ciążę (cykle po poronieniu się rozjechały raz 26 dni raz 35) teraz jest 28dc i kij go wie czy to termin okresu czy może jeszcze przed. Objawów zero więc się nie czaruję. I jeszcze wyjazd mi wpadł w okolicach owulacji (bez faceta)Melduję, że zrobiłam dziś test i znów to samo, bielszy nie będzie. Niby się człowiek spodziewał i nastawił na porażkę, ale tak się jednak smutno zrobiło... Wiecie, mam jeszcze czas nie spinam się, ale przyznam się Wam, że chodzi też o pracę. No tak mnie wku*** szefowa, że chciałam uciec w pieluchy, jeszcze na L4 zrobić kurs na rzęsy i już tam nie wracac w styczniu mówiłam jej ze chce urlop we wrześniu a ona do mnie ze jej to nie pasuje, bo ona nie ma kiedy pojechać na drugi urlop ale przez covida "okazano mi łaskę" i mogłam wziąć teraz urlop i mieć go razem z mężem. Szaleństwo, szczyt luksusu i z każdym białym testem myślę sobie "kurła kolejny miesiąc w skurwidole". Sorki, że tak nie na temat ale musiałam komuś się wyżalić a teraz już tylko czekam na małpę, niech przyłazi i zaczynajmy walkę od nowa
To zmień pracę, stres w pracy może blokować owulację.Melduję, że zrobiłam dziś test i znów to samo, bielszy nie będzie. Niby się człowiek spodziewał i nastawił na porażkę, ale tak się jednak smutno zrobiło... Wiecie, mam jeszcze czas nie spinam się, ale przyznam się Wam, że chodzi też o pracę. No tak mnie wku*** szefowa, że chciałam uciec w pieluchy, jeszcze na L4 zrobić kurs na rzęsy i już tam nie wracac w styczniu mówiłam jej ze chce urlop we wrześniu a ona do mnie ze jej to nie pasuje, bo ona nie ma kiedy pojechać na drugi urlop ale przez covida "okazano mi łaskę" i mogłam wziąć teraz urlop i mieć go razem z mężem. Szaleństwo, szczyt luksusu i z każdym białym testem myślę sobie "kurła kolejny miesiąc w skurwidole". Sorki, że tak nie na temat ale musiałam komuś się wyżalić a teraz już tylko czekam na małpę, niech przyłazi i zaczynajmy walkę od nowa
Mi też ;-) zazwyczaj 10-11 dniZ tym że mi okres przypada 11dni po pozytywnym teście owu . To chyba za wcześnie ? A ostatni cykl miałam 66dni a poprzedni 45 więc w sumie nie wiem jak długie mam cykle [emoji23][emoji23]