reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Ja to już powoli przestaje ich rozumieć :)
Jak ja nie mam ochoty dwa, trzy dni to on wielce wymyśla.
Od dwóch dni się do siebie nie odzywamy, co nam się nie zdarza często. Wręcz prawie wogóle się nie kłócimy.
Ja to mu muszę powiedzieć jak będzie test pozytywny dzisiaj i koniec, bo inaczej nie dotrze :)
A robisz testy owu ? Na kiedy u Ciebie wypada mniej więcej ? I jakie masz długie cykle ?
Ja mam 28-30 dni. I owu gdzieś na 16dc

Pierwszy raz kiedy zaczęłam robić testy owu, bo wcześniej zaszłam w ciążę od razu ale poronilam. W 10, 11 dc był bladziocha wczoraj coś jakby przebijało i zaczynam się czuć na owu. Cykle mi też dopiero wracają do normy wychodzi 30 dni teraz wcześniej miałam książkowe 28dni i owu jakoś koło 15dc.W 16dc idę do gina to zobaczymy czy owulka była 😉
 
reklama
Ja to chyba sobie odpuszczę, bo ciaza i jej brak już mi na mózg siada. Muszę chyba zająć się czymś innym, chociaż prób za sobą mam niewiele (udało się za pierwszym razem a tu bach i poronienie) Potem nerwy bo cykle się rozlegulowaly. Jakoś tak czuję, że za bardzo się zaczynam spinać.
 
Hej dziewczyny widziałyście ostatni film na YouTube z akademii płodności? Hardcore na maxa, dały czadu dziewczyny....
Macie też podobne odczucia co dziewczyny z filmika? To raczej pytanie do dziewczyn, które się dłużej starają...

Oto link do filmiku:
Ja musze się przyznać, że mam takie myśli, najbardziej, jak widzę mamę z dzieckiem i coś robi, co mi nie pasuje, to sobie mysle: boszzzz no ja bym to lepiej zrobiła. Jestem ogólnie przemadrzala od urodzenia, więc mysle że to dlatego [emoji28][emoji28][emoji28][emoji28][emoji85]
Bylam w styczniu chrzestna dziecka mojej przyjaciółki, bolało ale kocham ją więc dałam radę. Podczas chrztów płaczę, do kościoła nie chodzę, bo płaczę przy piosenkach kościelnych, a jak dzieci śpiewają to już katastrofa.
My też zrzygnowalismy z kontaktów z osobami, które mają małe dzieci, jedynie mam kontakt z tą przyjaciółka od chrztu. Ale jak od niej wracam to często zdarza mi się płakać, bo ona ma to życie, którego ja pragnę... Nie winie jej za to, po prostu chciałabym być w tym miejscu co ona.
Chciałabym zeby to się już skończyło. Ale jak widać z filmu - nie jesteśmy same, jest wiele par, które przechodzą to samo...
 
@Martxx1 na którą do lekarza? 😁
Za godzinę, zaczynam się stresować..
Jak nic nie uroslo, to czeka mnie najgorsze. To czego boję się najbardziej..
Ale naprawdę mam nadzieję ogromną ❤️❤️

Ale jak wiem, że jestem tyle po @ a tam ciężko było znaleźć pecherzyki to mi smutno..

Moja kumpela pilnuje kropki ❤️
 

Załączniki

  • IMG_20200828_092725.jpg
    IMG_20200828_092725.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 68
Hej dziewczyny widziałyście ostatni film na YouTube z akademii płodności? Hardcore na maxa, dały czadu dziewczyny....
Macie też podobne odczucia co dziewczyny z filmika? To raczej pytanie do dziewczyn, które się dłużej starają...

Oto link do filmiku:
Ja musze się przyznać, że mam takie myśli, najbardziej, jak widzę mamę z dzieckiem i coś robi, co mi nie pasuje, to sobie mysle: boszzzz no ja bym to lepiej zrobiła. Jestem ogólnie przemadrzala od urodzenia, więc mysle że to dlatego [emoji28][emoji28][emoji28][emoji28][emoji85]
Bylam w styczniu chrzestna dziecka mojej przyjaciółki, bolało ale kocham ją więc dałam radę. Podczas chrztów płaczę, do kościoła nie chodzę, bo płaczę przy piosenkach kościelnych, a jak dzieci śpiewają to już katastrofa.
My też zrzygnowalismy z kontaktów z osobami, które mają małe dzieci, jedynie mam kontakt z tą przyjaciółka od chrztu. Ale jak od niej wracam to często zdarza mi się płakać, bo ona ma to życie, którego ja pragnę... Nie winie jej za to, po prostu chciałabym być w tym miejscu co ona.
Chciałabym zeby to się już skończyło. Ale jak widać z filmu - nie jesteśmy same, jest wiele par, które przechodzą to samo...

Oglądałam wczoraj. Dużo w tym prawdy.
 
Za godzinę, zaczynam się stresować..
Jak nic nie uroslo, to czeka mnie najgorsze. To czego boję się najbardziej..
Ale naprawdę mam nadzieję ogromną ❤❤

Ale jak wiem, że jestem tyle po @ a tam ciężko było znaleźć pecherzyki to mi smutno..

Moja kumpela pilnuje kropki ❤
Kropek, bo my widzimy ich tam kilka☺
Czekamy na wieści
 
U mnie była taka sama sytuacja. Od okresu codziennie do 16dc a potem kłótnie w sumie o to że on nie chce, i przez tydzień nie było zblizenia. Też myślałam że przepadło ale się udało. Z tym że u mnie właśnie 14dc test obu pokazał pik i wtedy musiało nam się udać. Też nie chciałam żadnych przerw zeby nie przegapić, i rozumiem jak musisz się teraz czuć. Musisz też zrozumieć jego stronę, bo zaraz będziecie się kłócić o to że on jest tylko dawcą nasienia. Odpręż się, bądź dziś dla niego wyrozumiała, musi przestać myśleć że masz do niego żal i uda się. Sam bedzie chciał powtórzyć bo napewno wie jakie to jest dla Ciebie ważne. Męska duma taka jest a my to jesteśmy inne? Mu też nie jest wszystko jedno,nie mysl tak. Musicie tylko wrócić do równowagi.
Dzięki za te słowa. Muszę ochłonąć. Na szczęście on jest cały dzień w pracy, wraca wieczorem (zmęczony po całym dniu I bardzo dobrze to rozumiem ) Ale ja też wiatropylna nie jestem :)
Bardzo chce żebyśmy nie przeoczyli tego momentu. My aż tak codziennie od okresu się nie staraliśmy raptem 3 dni pod rząd bo od 9 dc do 11dc i teraz przerwa.
 
reklama
Pierwszy raz kiedy zaczęłam robić testy owu, bo wcześniej zaszłam w ciążę od razu ale poronilam. W 10, 11 dc był bladziocha wczoraj coś jakby przebijało i zaczynam się czuć na owu. Cykle mi też dopiero wracają do normy wychodzi 30 dni teraz wcześniej miałam książkowe 28dni i owu jakoś koło 15dc.W 16dc idę do gina to zobaczymy czy owulka była 😉
Ja nie umiem teraz wyczuć swojej bo jajnik boli cały czas A śluz mam od 11 dc był wyraźny wczoraj. Testy jeszcze nie tak wyraźne. Dlatego sama nie wiem i też przez to się bardziej stresuje że przegapilismy jakiś dzień. Dopiero stres ze mnie zejdzie jak zobaczę dwie porządne kreski na teście owu. Jak nie zobaczę to do samej @ będę uważała że cykl stracony:(
 
Do góry