reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Ja jak zaczęłam krwawi przy becie 1740 od razu wylądowałam w szpitalu i mi nic nie zrobili [emoji22] kazali czekać Ani leku na podtrzymanie nic , mimo że był pecherzyk, ale bez echa zarodka. Na następny dzień beta spadła. Czyszczenie i do domu. Do dnia dzisiejszego pluje sobie w twarz że nic wtedy nie zareagowalam nie upomnialam się o zasnę leki ma podtrzymanie chociażby po to żeby spróbować sprawdzić [emoji17] ale wtedy nie miałam pojęcia o takich rzeczach tym bardziej że to była moja 1 ciąża i miałam 19 lat [emoji17]

Jak wygląda takie "czyszczenie"?

Nie wiem dlaczego, ale bardzo przeraża mnie to. Jak o tym czytam to mi niedobrze, nje wiem czy dałabym radę psychicznie. Ehh, tulę mocno, że musiałaś przez to przechodzić.

Mi było ciężko po biochemicznej, a to juz na wyższym etapie u Ciebie.
 
Jak wygląda takie "czyszczenie"?

Nie wiem dlaczego, ale bardzo przeraża mnie to. Jak o tym czytam to mi niedobrze, nje wiem czy dałabym radę psychicznie. Ehh, tulę mocno, że musiałaś przez to przechodzić.

Mi było ciężko po biochemicznej, a to juz na wyższym etapie u Ciebie.

Zabieg lyzeczkowania. Lyzeczkuja wszystko. Nic nie czujesz usypiają Cię robią co muszą i budzą ja tego samego dnia wyszłam do domu.

A Ty nie myśl o takich rzeczach jesteś w ciąży i wszystko będzie dobrze 🤗
 
Strasznie mnie dziś jajnik boli. Nie jestem w stanie wystać. Aż się zaczynam martwić co to. Owu już była prawdopodobnie w poniedziałek. Dziś czwartek. Może torbiel sama nie wiem. Albo owulacja z drugiego jajnika. Chyba będą dziś sexy🤣🤣 mimo że test owu bielutki. Ale warto spróbować 🙂
 
Zabieg lyzeczkowania. Lyzeczkuja wszystko. Nic nie czujesz usypiają Cię robią co muszą i budzą ja tego samego dnia wyszłam do domu.

A Ty nie myśl o takich rzeczach jesteś w ciąży i wszystko będzie dobrze 🤗
Wiem, nie myślę, ale bardzo, bardzo to przerażające! Tulę Was mocno, jakąś taka bardzo mocno współczująca się zrobiłam osttanio. Czytam normlanie głupie wątki i płaczę.

Ale już nie myślę o tym, trochę się boję jutrzejszej wizyty. Caky czas chce mi sie 🤢🤢 ale to chyba bardziej od stresu, że jutro juz bedzie wszystko wiadomo.
 
Wiem, nie myślę, ale bardzo, bardzo to przerażające! Tulę Was mocno, jakąś taka bardzo mocno współczująca się zrobiłam osttanio. Czytam normlanie głupie wątki i płaczę.

Ale już nie myślę o tym, trochę się boję jutrzejszej wizyty. Caky czas chce mi sie 🤢🤢 ale to chyba bardziej od stresu, że jutro juz bedzie wszystko wiadomo.

No nie za fajne to uczucie. Ja to szok przeżyłam, bo w ogóle się nie spodziewałam takiego czegoś. Ale teraz już staram się o tym nie myslec za często. Jestem 3 miesiace po 😉
Hehe współczującą. Ja często ryczałam i spałam chyba po 20h na dobę 🤦‍♀️ hormony 🙈🙉

Wszystko będzie dobrze. Daj znać po wizycie. Wszystkie tu mocno trzymamy kciuki 🤗👌😍
 
No nie za fajne to uczucie. Ja to szok przeżyłam, bo w ogóle się nie spodziewałam takiego czegoś. Ale teraz już staram się o tym nie myslec za często. Jestem 3 miesiace po 😉
Hehe współczującą. Ja często ryczałam i spałam chyba po 20h na dobę 🤦‍♀️ hormony 🙈🙉

Wszystko będzie dobrze. Daj znać po wizycie. Wszystkie tu mocno trzymamy kciuki 🤗👌😍

Wiem, jesteście niezawodne ❤️
Oczywiście, że dam. Nie widzę innej opcji ❤️
 
reklama
Wejdź sobie na wątek kto po in vitro, kopalnia wiedzy! Fajne dziewuchy, zawsze pomogą, doradza. [emoji4]



Czuję, że coś się święci! [emoji848][emoji848][emoji848][emoji848][emoji16][emoji16][emoji16]




Moja opinia jest może i niepopularna, ale ja bym też nie szła. Beta spada, niestety na to nic nie pomoze. Ja również poroniłam w domu i w szpitalu, w szpitalu było okropnie, a w domu na luzaku, byłam cały czas pod opieka ginekologa. Jeśli dostaniesz gorączki, zapalenia albo baaaaaardzo mocnego krwawienia (więcej niż jedną podpaska na dwie godziny), będzie Ci słabo to do szpitala. Ja wzięłam przeciwbola i oglądalam seriale. Będzie dobrze [emoji8]




Dobre podejście! Tego co się stalo nie możesz już zmienić, to nie twoja wina, a to co przyjdzie zalezy od ciebie, więc pozytywne nastawienie to połowa sukcesu! Powodzenia!!!

Czekam (nie)cierpliwie 🤣 jeszcze jutro idę do pracy, a od soboty urlop, więc w weekend będzie testowanie o ile malpiszon nie zawita 😁 będziemy chcieli pojechać gdzieś na tydzień więc jak zawita to będzie butelka wina co wieczór, a jak @ nie zawita to herbatka hehe
 
Do góry