młoda1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 13 081
Ja się nad tym nie zastanawiam. Nie jestem lekarzem i nigdy nim nie będę. Dużo informacji nie mam sama dziewczyna praktycznie nie napisała nic ale rozumiem że jest w szoku mile zaskoczona itd. Życzę jej aby dzidziuś urodził się zdrowy i cały i żeby po tym łyżeczkowaniu nie było żadnych komplikacji.Ja sprawdziłam po wpisach [emoji16] bardzo zaciekawiła mnie ta historia i naprawdę też nie wiem jak to jest możliwe. Cud..
Tak w ogóle dziś sobie myślałam o tym, co robili z naszymi mamami a co dopiero babkami jak miały cp? Moja nie miała usg w żadnej ciąży, nie wiedziała co urodzi, raz poroniła. A gdyby miała cp jak to niby diagnozowali kiedyś? Głupia sprawa, ale nurtuje mnie to [emoji2960]
Może to głupi przykład ale na innych wątkach przeczytałam że beta w krwi była np 2.8 a test o czułości np 25 wykrył ciąże. No coś nie halo chyba. Ewentualnie mogła być pomyłka w labo bo w ostatnim czasie dużo się ich zdarza. To tak na marginesie napisałam.