reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Hej :)
Ja jutro będę równy miesiąc po poronieniu samoistnym w 7tyg. Wtedy udało się za pierwszym razem....
Jutro mam termin @, ciekawe czy przyjdzie.
 
reklama
Hej, dołączam do wątku.
Mam na imię Angelika i jestem świeżą mężatką. Z mężem dopiero zaczynamy starania. Niestety jako nieobyta w ciążowych tematach robiłam już testy dużo za wcześnie. Ale czekam na dzień @. Ma być w piątek. Jak nie to w sobotę lub poniedziałek zrobię bete. Raz wydaje mi się, że była biała przebijająca kreska ale już wiem, że możliwe iż go zalałam po prostu.
Wydaje mi się, że miałam przesuniętą owulacje. Ale zobaczymy..
Na samym forum też jestem nowa, także trzymam za Nas wszystkie mocno kciuki!;)
 
@Frezjax zazdroszczę takiego póki co podejścia na luzie 😉 ja sobie powtarzam, że wyluzuje, ale przychodzi komunikat z apki, że prognozowane płodne nastają i dostaje świra 🤦‍♀️🤦‍♀️ póki co testów owu nie robię, nie mam cierpliwości i nieregularna pracę, wiec ciężko byłoby mi to robić 😁

Cała ja. 20 czerwca wziełam ślub. W sumie można by powiedzieć, że starania się zaczeły 21 czerwca. Miesiączka była 8 czerwca. Cykle mam nieregularne. Aplikacja pokazała, że podczas urlopu będzie owulacja. Podziałałam z tym, aczkolwiek kilka dni później dostałam plamienia (moim zdaniem wtedy była owulacja) niestety mąż był w pracy i spróbowaliśmy na sam koniec tego plamienia. Teraz 10.07 mam mieć @, jak nie będzie to w pon/sob zrobię test albo badania, które i tak chce zrobić.

Bardzo bym chciała być mamą. Aczkolwiek, nie chce traktować każdego seksu jak produkcji. Po ślubie zauważyłam, że pękła bariera między nami. Nie mam problemów z orgazmem, nie płaczę też "po" co się często zdarzało. Ale nie wstydze się tego.
Teraz nie mam żadngeo stresu póki co. Mam pracę, końce studia ale dopiero a rok. To dobry czas. Chce go wykorzystać.
 
Ja się dopiero zaczełam starać, a za 2 tyg kończę 26 lat ;)
Super 😀 Ja z chłopem mamy po 25lat, bez ślubu ale zaręczeni i chyba nigdy nam się nie zechce hajtać. Życie spokojne na swoim, czemu by nie spróbować. Oczywiście w głowie pełno myśli, a bo jeszcze jakieś dalszych podróży by się chciało, auto wymienić na lepsze ale doświadczenie par wkoło trochę też nam pokazało że niekoniecznie to jest takie hop siup, a dwa, nigdy nie będzie dobrego momentu 😉

Bierzecie jakieś suplementy? Ja od miesiąca łykam pregna start, takie mi gin doradził na początek. Zobaczymy co będzie 🙂
 
Super 😀 Ja z chłopem mamy po 25lat, bez ślubu ale zaręczeni i chyba nigdy nam się nie zechce hajtać. Życie spokojne na swoim, czemu by nie spróbować. Oczywiście w głowie pełno myśli, a bo jeszcze jakieś dalszych podróży by się chciało, auto wymienić na lepsze ale doświadczenie par wkoło trochę też nam pokazało że niekoniecznie to jest takie hop siup, a dwa, nigdy nie będzie dobrego momentu 😉

Bierzecie jakieś suplementy? Ja od miesiąca łykam pregna start, takie mi gin doradził na początek. Zobaczymy co będzie 🙂
Dokładnie, nigdy nie ma dobrego momentu. I zawsze coś się w życiu dzieje.
Ja od kilku miesięcy biorę suplementy sundose, ale to ravzej takie ogólne i mineray są już w tym dla starających sie o dziecko. Polecam je każdemu bo mam dużo lepszą skore i zniknęły problemy z koncentracją.
 
Ja mam 30l. W grudniu 31 🤷‍♀️ rozwódka 🙄
Mam już córkę 8lat, teraz kiedy w końcu poniekąd mam życie ułożone, w końcu jestem można powiedzieć szczęśliwa, to druga dzidzia nie chce się pojawić.. Z córką wyszło w 1wszym podejściu, a teraz pół roku już minęło.
Mam nadzieję, że owu wrócilo, a jak nie to zastrzyk mnie czeka na pękanie pęcherzyka. Generalnie podobno jestem okazem zdrowia, metabolizm i skład ciała mi zmierzyli i ocenili ostatnio na 24latki 🤩 to dobrze, bo mam młodszego partnera życiowego 😁

W tym cyklu cuda się dzieją, bo plodny śluz w mega ilości pojawił się już w 7dc, dzisiaj mam 10dc i chyba śluz zanika 🤔🤔🤔 czy możliwe żebym tak wcześnie mogła mieć teoretycznie owu? Hmm.. Muszę proga zbadać za tydzień chyba, tzn zbadam na pewno, bo muszę dla gina, ale ciekawy ten lipiec 🤦‍♀️
 
Miałam w tym cyklu identycznie prawie, sluz plodny w 8 dc i mega dużo jakby owulacja miała być w tym dniu i też się zastanawiam czy to możliwe żeby tak szybko miec owulacje. Teraz mam 14 dc i sluzu już brak.. No to czekam na Twój wynik proga czy to możliwe ;)
Ja mam 30l. W grudniu 31 [emoji2368] rozwódka [emoji849]
Mam już córkę 8lat, teraz kiedy w końcu poniekąd mam życie ułożone, w końcu jestem można powiedzieć szczęśliwa, to druga dzidzia nie chce się pojawić.. Z córką wyszło w 1wszym podejściu, a teraz pół roku już minęło.
Mam nadzieję, że owu wrócilo, a jak nie to zastrzyk mnie czeka na pękanie pęcherzyka. Generalnie podobno jestem okazem zdrowia, metabolizm i skład ciała mi zmierzyli i ocenili ostatnio na 24latki [emoji2956] to dobrze, bo mam młodszego partnera życiowego [emoji16]

W tym cyklu cuda się dzieją, bo plodny śluz w mega ilości pojawił się już w 7dc, dzisiaj mam 10dc i chyba śluz zanika [emoji848][emoji848][emoji848] czy możliwe żebym tak wcześnie mogła mieć teoretycznie owu? Hmm.. Muszę proga zbadać za tydzień chyba, tzn zbadam na pewno, bo muszę dla gina, ale ciekawy ten lipiec [emoji2356]
 
Hejo 😊 też dołączam do Was dziewczyny 🙂 staramy się z mężem od kwietnia, w 2 cyklu coś zaskoczyło, ale to jednak była biochemiczna. W piątek mam wizytę u lekarza, bo po tej biochemicznej miałam jeszcze torbiel krwotoczną i czas zobaczyć czy się wchlonela. Dodatkowo mam dostać leki na tarczyce bo strasznie skacze mi TSH. Jestem za to pełna nadziei, bo czytałam, że wielu kobietom udało się zajść w pierwszym cyklu po biochemicznej 🤞mamy z mężem po 28 lat i to miałby być nasz pierwszy dzidziuś 🙂 życzę Wam wszystkim powodzenia w staraniach i żeby nie trwały one długo 😁🤞
 
reklama
Hej i ja dołączę :) w październiku skończę 22 lata, od listopada staramy się o dziecko. W pierwszym cyklu starań ciazą biochemiczna, w 5 cyklu po niej zaszłam w ciaze jednak się nie rozwijała i miałam poronienie indukowane farmakologicznie. Zrobiłam badania i wyszły pewne nieprawidłowości, następna ciaza będzie na lekach. Dostaliśmy od lekarza zielone światło wiec zaczynamy ponownie statania
 
Do góry