U mnie dziewczyny kończy się okres i biorę się do działania
w sumie to będzie mój pierwszy cykl starań - poprzedni to był taki cykl 0
planuje nie świrować, nie robić testów owulacyjnych, nie uprawiać seksu z zegarkiem i kalendarzem w ręku - chcemy na luzie, oby jak najdłużej. Choć w sumie chyba powinnam napisać, że "oby jak najkrócej"
testów ciążowych też nie planuje robić, a co, tak zaszaleję
choć pewnie bliżej terminu okresu mi to przejdzie ...
Trzymajcie za mnie kciuki, ja trzymam za Was! Szykujmy się na majówki