reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

A ja tak z innej beczki...
Jak.wasz organizm.zachowywal się po odstawieniu antykoncepcji A dokładniej tabletek? Ja po 2 i pół roku brania odstawiłam w maju i to jest jakaś masakra...😱 waga leci w górę mimo że jem jak jadłam i do tego ćwiczę przynajmniej 3 razy w tygodniu....nie mówiąc o tym że wyglądam że tak.brzydko powiem jak pryszczata nastolatka...jestem przerażona.
 
reklama
Byłam u diabetologa w zeszłym tygodniu. W piątek mam krzywa cukrową i insulinowa [emoji4] zobaczymy, dzięki dziewczyny! Hehe nie przejmuj się, czasem tak jest.

My nie mamy czasu na remont dopiero co kupionego domu i płacimy i wynajem i kredyt...
Przytyłam 15 kg, chodzę na siłownię i stosuje dietę ale waga stoi.
Po poronieniu wywaliło mnie na twarzy i wyglądam jak nastolatka z problemami z cera.
Ale! Chciałam być piękniejsza i poszłam do fryzjera, farbowałam wlosy PIERWSZY RAZ W ŻYCIU! Wzięłam pełen pakiet, cięcie farbowanie, stylowanie... Pokazałam zdjęcia włosów (brązowo-karmelowe ombre).
Wyszłam od fryzjera z jebutnym blondem!!!!!! Wylam cała drogę do domu [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24]a zapłacilam 160 Euro także porażka na całej linii!!!
Ale du..a tam, dziś dzwonię z reklamacją. Powiem ze chciałam Karmelowy brąz a mam blond i nie chce go, mają poprawiać.

Mimo wszystko staram się być dobrej myśli... Ale czasem normalnie sie nie da.... [emoji2368]
Bo czasem jest pod górkę 😞 ale kiedyś słyszałam, że jak długo jest ciężko to znaczy, że szczęście jest wielkie i wolno lezie 😁😘
 
A ja zaraz będę robiła jagodzianki i oczywiście ich nie zjem 🤣🙈 a tak z innej beczki co by nie ciągle tylko owulacja i owulacja. Jak długo jesteście że swoimi partnerami/mężami i gdzie się poznaliście? Tak z ciekawości 😉

My znamy się 4 lata i w grudniu mamy 4 rocznicę ślubu, który wzięliśmy po pół roku znajomości 🤣👌 a poznaliśmy się przez fb nasze rodziny się rąk trochę znaja i nas chcieli wyswatać 🤣
 
A ja zaraz będę robiła jagodzianki i oczywiście ich nie zjem [emoji1787][emoji85] a tak z innej beczki co by nie ciągle tylko owulacja i owulacja. Jak długo jesteście że swoimi partnerami/mężami i gdzie się poznaliście? Tak z ciekawości [emoji6]

My znamy się 4 lata i w grudniu mamy 4 rocznicę ślubu, który wzięliśmy po pół roku znajomości [emoji1787][emoji108] a poznaliśmy się przez fb nasze rodziny się rąk trochę znaja i nas chcieli wyswatać [emoji1787]
Ja jestem ze swoim prawie 10 lat (będzie 11.10.2020) po ślubie 3 lata 2 miesiące 2tyg [emoji85] poznałam przypadkiem w parku. Szłam z koleżanką przez park miejski a on mając zegarek na lewej ręce zapytał mnie która godzina i tak się zaczęła najpierw przepychanka w słowach (poszło o godzinę) [emoji1787] i tak zaczęliśmy być ze sobą. Miałam wtedy 16 lat skończone a mój m miał skończone 28 lat.
 
No właśnie też się zastanawiam jak to pogodzić później z heparyną... Ale w zasadzie i tak będę odstawiać chyba na czas miesiączki, chociaż jeszcze nie wiem tak do konca. W każdym razie ten sam lekarz który zlecił mi brać acard wieczorem będzie dobierał mi ewentualną dawkę heparyny więc muszę mu chyba zaufać i brać wieczorem

A muszę zacząć już teraz bo i tak hematolog podejrzewa u mnie zakrzepice 🙄 do tego mam mutacje Pai więc acard będzie w moim przypadku pomagał w zagniezdzeniu zarodka
Ja mam zalecane z uwagi na zespół HELLP który miałam w pierwszej ciąży. Nie mówił nic żeby brać wcześniej tylko dopiero od pozytywnego testu. Od razu jak będzie test pozytywny mam też do niego zadzwonić. Ale myślę że gdyby miał jakiś powód to powiedziałby żebym brała wcześniej.
 
A ja zaraz będę robiła jagodzianki i oczywiście ich nie zjem 🤣🙈 a tak z innej beczki co by nie ciągle tylko owulacja i owulacja. Jak długo jesteście że swoimi partnerami/mężami i gdzie się poznaliście? Tak z ciekawości 😉

My znamy się 4 lata i w grudniu mamy 4 rocznicę ślubu, który wzięliśmy po pół roku znajomości 🤣👌 a poznaliśmy się przez fb nasze rodziny się rąk trochę znaja i nas chcieli wyswatać 🤣
O dobry temat dla rozluźnienia :) my jesteśmy razem 7 lat. Poznaliśmy się w pracy. Dopiero pół roku temu się zareczylismy Ale jakoś tak o ślubie nie myślimy. Pewnie dlatego że mój narzeczony jest po rozwodzie i ma 10 latka z pierwszego małżeństwa. Razem mamy 4 letniego syna. No i jest między nami 13 lat różnicy:) Ale świetnie się dogadujemy :)
 
reklama
O dobry temat dla rozluźnienia :) my jesteśmy razem 7 lat. Poznaliśmy się w pracy. Dopiero pół roku temu się zareczylismy Ale jakoś tak o ślubie nie myślimy. Pewnie dlatego że mój narzeczony jest po rozwodzie i ma 10 latka z pierwszego małżeństwa. Razem mamy 4 letniego syna. No i jest między nami 13 lat różnicy:) Ale świetnie się dogadujemy :)
Między mną a moim mężem 12 lat różnicy. Są kłótnie owszem ale dogaduje się z nim najlepiej. Jakoś wolę starszych [emoji4]
 
Do góry