Staraczki - II połowa 2020 roku

[Ana874]

Dziewczyny mam przełom! Mój zgodził się na test nasienia, co prawda taki domowy, ale to już coś. Chyba w końcu do niego dotarło jak to dla mnie ważne i jak bardzo się obwiniam (wszak mam tylko jeden jajowód). Co prawda @ jeszcze nie mam, 3dni spóźnienia na razie, ale już nie mogę się jej doczekać. Odzyskałam siły i energię, żeby działać. Wierzę, że następny cykl będzie nasz!

Jejku współczuję jak facet nie chce się badać.. były mąż miał zawsze do tego opory. Z obecnym partnerem, to ja nawet nic nie powiedziałam. Staraliśmy się może że 3 miesiące, powiedziałam, że idę zrobić badania, żeby sprawdzić czy wszystko jest ok, A On pewnego dnia mówi, że musi się zwolnić z rana z pracy bo idzie na badania. Mówię jakie? Nic nie powiedział, tylko, że to niespodzianka. Przyszedł później z wynikami, później zrobił powtórkę. Sam z siebie, bo powiedział, że skoro ja to i On się musi zbadać

 

[Upadła]

Ogólnie super! Ale przemyśl czy na pewno chcesz żeby robił domowy test. One z tego co czytałam kiedyś oceniaja tylko ilość plemników, a nie ich jakość, ruchliwość i szczegółowe parametry. Może wyjść tak, że test domowy wyjdzie super, bo ilość plemników jest prawidłowa, a w badaniu w klinice okazałoby się, że np. 5% tych plemników jest zdolnych do zapłodnienia.

Skoro partner jest niechętny do badań, czy fałszywie dobry wynik testu domowego nie spowoduje, że nie będzie chciał się dalej diagnozować? Te testy domowe są niemiarodajne niestety.

Wie, że nie odpuszczę. Zna mnie wiele lat, wie jak uparta potrafię być i jak bardzo zależy mi na potomstwie. Wierzę, że to po prostu dobry początek działań.

@Magdusia88
Bardzo Ci dziękuję, już przeglądam. Pobrałam tę darmową dietę, ale to tak za 2 miesiące będę w stanie ją dopasować do swojego zapotrzebowania kcal, bo teraz na bardzo dużym deficycie jadę, żeby jak najszybciej jak najwięcej schudnąć [emoji846] (tak, wiem, że to niezdrowe, ale otyłość jeszcze bardziej) 10kg to mi do wagi mieszczącej się w granicach normy brakuje, a ogólnie chciałabym schudnąć jeszcze 22, ale te 10 to jak najszybciej. Ale i tak już dużo osiągnęłam - BMI z blisko 34 na 29 w 2 miesiące zjechało [emoji16]

 

[Mooni89]

Eh, to pierniczę. Nie będę cudować. Ten cykl w którym zaszłam też myślałam że jakiś bezowulacyjny bo sucho jak na saharze a jednak się udało. Będę sobie pić od jutra ten olej z wiesiołka ☺ wyjdzie mi to na zdrowie.

Ja biorę olej z wiesiołka w kapsułkach, teraz mam 1000mg,wiec biorę 2x1kapsulke i mam też niepokalanka, na koniec cyklu dam znać czy coś się u mnie po nim zmieniło, zauważyłam też tutaj i na innych wątkach że robił zamieszanie w cyklach, ale chyba każda z niepokalankiem brała też duphaston, bo się przewija jak dziewczyny piszą, ja duphastonu nie biorę, więc odezwę się w tym temacie pod koniec cyklu, u mnie dzisiaj 6dc

 

[Mooni89]

Jejku współczuję jak facet nie chce się badać.. były mąż miał zawsze do tego opory. Z obecnym partnerem, to ja nawet nic nie powiedziałam. Staraliśmy się może że 3 miesiące, powiedziałam, że idę zrobić badania, żeby sprawdzić czy wszystko jest ok, A On pewnego dnia mówi, że musi się zwolnić z rana z pracy bo idzie na badania. Mówię jakie? Nic nie powiedział, tylko, że to niespodzianka. Przyszedł później z wynikami, później zrobił powtórkę. Sam z siebie, bo powiedział, że skoro ja to i On się musi zbadać

Ja jak powiedziałam, kurcze co ze mną nie tak, że w ciążę nie zachodzę, to mój powiedział, m ze może to u niego jest problem i może zrobić badania ale mam się dowiedzieć jakie trzeba zrobić i że jak będzie sperma potrzebna to muszę to ogarnąć bo jego porno nie podnieca i się nie skupi żeby to zrobic a jak już przy tym jesteśmy to jakie badania Wasi faceci robią?

 

[Stelle]

Moja ginekolog poleciła stosować provag jego można stosować profilaktycznie i ochronnie jeśli ma się skłonność do infekcji etc., więc na pewno nie zaszkodzi, a "poślizg" jest

O widzisz, to będę musiała chyba kupić bo dla mnie akurat te probiotyki sie przydają ☺ ale to ma faktycznie jakiś wpływ na "nawilżenie" ciekawe, zastanawia mnie to teraz

A to ja z kolei z tych co mogą zawsze. Jedynie pierwszy miesiąc po zabiegu była straszna suchota a może też jakas blokada. Teraz już jest normalnie i tak jak było poślizg jest

Och zazdroszczę... Ja to nieraz współczuję mojemu małżowi że mu się taka odporna baba trafiła chciałabym go nieraz zaskoczyc, rzucić się na niego a tu nic... Zawsze on musi inicjować

Jejku współczuję jak facet nie chce się badać.. były mąż miał zawsze do tego opory. Z obecnym partnerem, to ja nawet nic nie powiedziałam. Staraliśmy się może że 3 miesiące, powiedziałam, że idę zrobić badania, żeby sprawdzić czy wszystko jest ok, A On pewnego dnia mówi, że musi się zwolnić z rana z pracy bo idzie na badania. Mówię jakie? Nic nie powiedział, tylko, że to niespodzianka. Przyszedł później z wynikami, później zrobił powtórkę. Sam z siebie, bo powiedział, że skoro ja to i On się musi zbadać

Super, brawa dla Twojego obecnego partnera!!! ☺ fajnie że wyszedł sam z siebie z taką inicjatywą

 

[Magdusia88]

Wie, że nie odpuszczę. Zna mnie wiele lat, wie jak uparta potrafię być i jak bardzo zależy mi na potomstwie. Wierzę, że to po prostu dobry początek działań.

@Magdusia88
Bardzo Ci dziękuję, już przeglądam. Pobrałam tę darmową dietę, ale to tak za 2 miesiące będę w stanie ją dopasować do swojego zapotrzebowania kcal, bo teraz na bardzo dużym deficycie jadę, żeby jak najszybciej jak najwięcej schudnąć [emoji846] (tak, wiem, że to niezdrowe, ale otyłość jeszcze bardziej) 10kg to mi do wagi mieszczącej się w granicach normy brakuje, a ogólnie chciałabym schudnąć jeszcze 22, ale te 10 to jak najszybciej. Ale i tak już dużo osiągnęłam - BMI z blisko 34 na 29 w 2 miesiące zjechało [emoji16]

Wow mega schudłaś!!!!! Super! U mnie nie spadają kilogramy, bardzo ciężko mi cokolwiek zrzucić. Ale kocham jedzenie i niestety słodycze. Jem zdrowo, czasem słodkie. Przez starania (zajadałam stres, a w ciąży dużo leżałam) przytyłam 15 kg. Teraz zaczynam działać, żeby wrócić do dawnej wagi.

 

[Ana874]

O widzisz, to będę musiała chyba kupić bo dla mnie akurat te probiotyki sie przydają ☺ ale to ma faktycznie jakiś wpływ na "nawilżenie" ciekawe, zastanawia mnie to teraz

Och zazdroszczę... Ja to nieraz współczuję mojemu małżowi że mu się taka odporna baba trafiła chciałabym go nieraz zaskoczyc, rzucić się na niego a tu nic... Zawsze on musi inicjować

Super, brawa dla Twojego obecnego partnera!!! ☺ fajnie że wyszedł sam z siebie z taką inicjatywą

Zaskoczył mnie niesamowicie. Koleżanka też ma straszny problem, żeby mąż poszedł na badania. Ona cierpi, bo miała już drożności i wiele innych bolesnych badań, A On nic. Mam naprawdę wspaniałego narzeczonego

 

[Ana874]

Ja jak powiedziałam, kurcze co ze mną nie tak, że w ciążę nie zachodzę, to mój powiedział, m ze może to u niego jest problem i może zrobić badania ale mam się dowiedzieć jakie trzeba zrobić i że jak będzie sperma potrzebna to muszę to ogarnąć bo jego porno nie podnieca i się nie skupi żeby to zrobic❤ a jak już przy tym jesteśmy to jakie badania Wasi faceci robią?

A mój stwierdził, że sam to zrobi, bo dla Niego było to krepujace mówię nie takie rzeczy robimy ale i tak się cieszę, że wyszedł z inicjatywą, bez zamawiania, błagania.
Robił pierwsze jakieś podstawowe badanie nasienia, później rozszerzone. Do tego nadal też sobie krew w podstawie.
No a oprócz tego mieliśmy badania genetyczne po 2 starcie.
Wszystko jest ok, tylko ciążą z niewiadomych przyczyn nie chce się utrzymać

 

[eMeczk@]

O widzisz, to będę musiała chyba kupić bo dla mnie akurat te probiotyki sie przydają ☺ ale to ma faktycznie jakiś wpływ na "nawilżenie" ciekawe, zastanawia mnie to teraz

Och zazdroszczę... Ja to nieraz współczuję mojemu małżowi że mu się taka odporna baba trafiła chciałabym go nieraz zaskoczyc, rzucić się na niego a tu nic... Zawsze on musi inicjować

Super, brawa dla Twojego obecnego partnera!!! ☺ fajnie że wyszedł sam z siebie z taką inicjatywą

To jest provag żel, więc ma konsystencję taką jak Durex

 

[Stelle]

To jest provag żel, więc ma konsystencję taką jak Durex

Aha, ale to do stosowania zewnętrznego. Nie odważyłabym się stosować tego tak jak durex, podczas przytulanek