reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

A właśnie, apropo śluzu itd. Stosujecie jakieś żele nawilżające? Bo u mnie na prawdę szybki numerek nie wchodzi w grę 🙈 potrzebuję długiej gry wstępnej żeby się nawilżyć a czasami to i tak szału nie ma... 🤦‍♀️ ale podejrzewam że wszystkie żele mogą w jakiś sposób uszkadzać plemniki. Tak przynajmniej jest napisane na żelu z durexa
Moja ginekolog poleciła stosować provag 😊 jego można stosować profilaktycznie i ochronnie jeśli ma się skłonność do infekcji etc., więc na pewno nie zaszkodzi, a "poślizg" jest 😉
 
reklama
Powiem Wam w ogóle, że ta nasza psychika to dobra jest, skubana! Ja jestem pewna, że cykl nieudany. Mąż miał kontuzję, więc w sumie akurat jak były płodne, to nie bardzo coś działaliśmy. I pomimo tej mojej pewności mogłabym sobie kilka ciążowych objawów wkręcić ;) zazdroszczę kobietom, które potrafią tak na luzie, że nie myślą, nie analizują, a potem się orientują dopiero po spóźnionym okresie. Ja powinnam dostać w piątek, więc też już czekam, bo w następnym cyklu już nie odpuszczę :D
 
Powiem Wam w ogóle, że ta nasza psychika to dobra jest, skubana! Ja jestem pewna, że cykl nieudany. Mąż miał kontuzję, więc w sumie akurat jak były płodne, to nie bardzo coś działaliśmy. I pomimo tej mojej pewności mogłabym sobie kilka ciążowych objawów wkręcić ;) zazdroszczę kobietom, które potrafią tak na luzie, że nie myślą, nie analizują, a potem się orientują dopiero po spóźnionym okresie. Ja powinnam dostać w piątek, więc też już czekam, bo w następnym cyklu już nie odpuszczę :D

O to ja tak miałam 🤣 a jeszcze testu nie chciałam robić bo myślałam, że to stres. Tylko, że ciąża sie nie utrztmala wiec nie wiem jak dalsze starania będą przebiegały czy spokojnie czy nie 🙈🙉😉
 
A właśnie, apropo śluzu itd. Stosujecie jakieś żele nawilżające? Bo u mnie na prawdę szybki numerek nie wchodzi w grę 🙈 potrzebuję długiej gry wstępnej żeby się nawilżyć a czasami to i tak szału nie ma... 🤦‍♀️ ale podejrzewam że wszystkie żele mogą w jakiś sposób uszkadzać plemniki. Tak przynajmniej jest napisane na żelu z durexa

A to ja z kolei z tych co mogą zawsze. Jedynie pierwszy miesiąc po zabiegu była straszna suchota a może też jakas blokada. Teraz już jest normalnie i tak jak było poślizg jest 🤣💪
 
Dziewczyny mam przełom! Mój zgodził się na test nasienia, co prawda taki domowy, ale to już coś. Chyba w końcu do niego dotarło jak to dla mnie ważne i jak bardzo się obwiniam (wszak mam tylko jeden jajowód). Co prawda @ jeszcze nie mam, 3dni spóźnienia na razie, ale już nie mogę się jej doczekać. Odzyskałam siły i energię, żeby działać. Wierzę, że następny cykl będzie nasz!
Ogólnie super! Ale przemyśl czy na pewno chcesz żeby robił domowy test. One z tego co czytałam kiedyś oceniaja tylko ilość plemników, a nie ich jakość, ruchliwość i szczegółowe parametry. Może wyjść tak, że test domowy wyjdzie super, bo ilość plemników jest prawidłowa, a w badaniu w klinice okazałoby się, że np. 5% tych plemników jest zdolnych do zapłodnienia.

Skoro partner jest niechętny do badań, czy fałszywie dobry wynik testu domowego nie spowoduje, że nie będzie chciał się dalej diagnozować? Te testy domowe są niemiarodajne niestety.
 
reklama
Do góry