reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Wybacz że teraz dopiero odpisuje 🤦‍♀️ tak, jak przyszlam do ginekologa z tym wynikiem tsh 3,40 to przepisał mi letrox 50. Brałam go niecałe dwa tygodnie bo potem dostałam się do endokrynologa i zmienił mi na 75. Ale w zasadzie nim zaczęłam brać ta większą dawkę to serduszko już nie biło od kilku dni 😟 teraz znowu zeszłam na dawkę 50 bo tak mi skacze te tsh że teraz znowu mam za niskie a ft4 ponad widełki 😖

Kochana, powiem Ci że jedziemy na tym samym wózku. U mnie poronienie (zabieg) 25 czerwca, a 7 sierpnia mamy pierwszą rocznicę ślubu 😞 też cieszyłam się że będziemy świętować już w dzidziusiem w brzuszku ale niestety życie zweryfikowało nasze plany ☹ ale wierze ze jeszcze będzie pięknie ❤


A u mnie dzisiaj jakiś ciężki dzień 😟 pokłóciłam się z mężem o obiad, taka głupota... W ogóle od wczoraj skończyła mi się już @, od prawie dwóch miesięcy nie było żadnych przytulanek a ja dalej nie mam ani grama ochoty 😞
Zagryź zęby i przygotuj dobrą kolację 😘 po takich przejściach to normalne, że nie masz ochoty... Ale może czas spędzić miło wieczór oglądając jakaś głupią komedie i się wyluzować bez nastawienia na przytulanki ☺️ w pędzie życia często zapominamy i tych prostych chwilach dla siebie i o tym, że możemy sobie pozwolić na chwilę zapomnienia, relaksu, luźnej rozmowy o niczym 😘
 
reklama
Zagryź zęby i przygotuj dobrą kolację 😘 po takich przejściach to normalne, że nie masz ochoty... Ale może czas spędzić miło wieczór oglądając jakaś głupią komedie i się wyluzować bez nastawienia na przytulanki ☺ w pędzie życia często zapominamy i tych prostych chwilach dla siebie i o tym, że możemy sobie pozwolić na chwilę zapomnienia, relaksu, luźnej rozmowy o niczym 😘
Eh, mamy oboje takie okropne charaktery że najchętniej jeden na drugiego by się teraz boczył przez tydzień... A ja ostatnie na co mam ochotę to płaszczenie się przed nim 🙄 ale zagryzę zęby i przygotuje coś dobrego. Chyba mam duże napięcie przed tymi jutrzejszymi badaniami które zleca mi hematolog. Boje sie że powychodzą z tego jakieś okropne rzeczy 😟 z jednej strony cieszę się że jakiś lekarz w końcu się zainteresował i chce coś znaleźć a z drugiej strony czuje sie jakbym za tydzień miała zejść z tego świata 🙈 męczą mnie już te ciągle wizyty u specjalistów.
 
Dziewczyny a która z Was pije/łyka niepokalanka? Czytałam wczoraj o tym a ja w zasadzie w czasie owu mam chyba mało sluzu, może to i dla mnie byłoby dobre 🤔 jakie macie o tym zdanie? I która forma lepsza - tabletki czy herbatki?
 
Dziewczyny a która z Was pije/łyka niepokalanka? Czytałam wczoraj o tym a ja w zasadzie w czasie owu mam chyba mało sluzu, może to i dla mnie byłoby dobre [emoji848] jakie macie o tym zdanie? I która forma lepsza - tabletki czy herbatki?
Ja zażywam olej z wiesiołka w kapsułkach 2000mg i śluz się mega poprawił. Ale to się bierze od 1dc aż do owu a po owu aż do miesiączki można pić lub łykać w kapsułkach siemię lniane.
 
Ja zażywam olej z wiesiołka w kapsułkach 2000mg i śluz się mega poprawił. Ale to się bierze od 1dc aż do owu a po owu aż do miesiączki można pić lub łykać w kapsułkach siemię lniane.
Mama mi ostatnio kupiła olej z wiesiolka 🙈 koleżanka jej poleciła 😁 ale taki w szklanej butelce, zimno tloczony. Taki też coś da? Gdybym np dziennie jedną łyżkę wypiła? A z kolei to siemię lniane mielisz na swiezo? Bo tak podobno najlepiej ale ja wolałabym chyba kupić już zmielone, tak byłoby mi wygodniej
 
Dziewczyny a która z Was pije/łyka niepokalanka? Czytałam wczoraj o tym a ja w zasadzie w czasie owu mam chyba mało sluzu, może to i dla mnie byłoby dobre 🤔 jakie macie o tym zdanie? I która forma lepsza - tabletki czy herbatki?
Ja brałam suplement z Niepokalankiem Swanson. Tylko u mnie był problem z brakiem owulacji, więc na to mi nie pomógł. Czytałam że zaleca się go, gdy jest problem albo z wysoką prolaktyna albo z niskim progesteronem. Prolaktyne miałam w normie, a i tak spadła o 2 wartości. Natomiast brałam Duphaston na wywołanie @ i długo na nią czekałam, chyba właśnie przez Niepokalanka. Jak go odstawiłam to dostałam @ dwa dni później. Od tamtej pory już nie biorę.
Na dodatek z dziwnych przypadków, właśnie po tym Duphastonie moje cykle wróciły do normy i kolejny już był z owu i trwał 28 dni.
 
Mama mi ostatnio kupiła olej z wiesiolka [emoji85] koleżanka jej poleciła [emoji16] ale taki w szklanej butelce, zimno tloczony. Taki też coś da? Gdybym np dziennie jedną łyżkę wypiła? A z kolei to siemię lniane mielisz na swiezo? Bo tak podobno najlepiej ale ja wolałabym chyba kupić już zmielone, tak byłoby mi wygodniej
Tak właśnie taki olej jest ok. Lepiej się wchlonir niż kapsułki. Wiesz co ja nie zażywam siemia lnianego ale zastanawiam się nad tym i raczej będę kupować w kapsułkach.
 
Eh, mamy oboje takie okropne charaktery że najchętniej jeden na drugiego by się teraz boczył przez tydzień... A ja ostatnie na co mam ochotę to płaszczenie się przed nim 🙄 ale zagryzę zęby i przygotuje coś dobrego. Chyba mam duże napięcie przed tymi jutrzejszymi badaniami które zleca mi hematolog. Boje sie że powychodzą z tego jakieś okropne rzeczy 😟 z jednej strony cieszę się że jakiś lekarz w końcu się zainteresował i chce coś znaleźć a z drugiej strony czuje sie jakbym za tydzień miała zejść z tego świata 🙈 męczą mnie już te ciągle wizyty u specjalistów.
To chyba normalne ☺️ ale każde badanie to szansa na znalezienie przyczyny
 
reklama
Ja brałam suplement z Niepokalankiem Swanson. Tylko u mnie był problem z brakiem owulacji, więc na to mi nie pomógł. Czytałam że zaleca się go, gdy jest problem albo z wysoką prolaktyna albo z niskim progesteronem. Prolaktyne miałam w normie, a i tak spadła o 2 wartości. Natomiast brałam Duphaston na wywołanie @ i długo na nią czekałam, chyba właśnie przez Niepokalanka. Jak go odstawiłam to dostałam @ dwa dni później. Od tamtej pory już nie biorę.
Na dodatek z dziwnych przypadków, właśnie po tym Duphastonie moje cykle wróciły do normy i kolejny już był z owu i trwał 28 dni.
Eh, to pierniczę. Nie będę cudować. Ten cykl w którym zaszłam też myślałam że jakiś bezowulacyjny bo sucho jak na saharze a jednak się udało. Będę sobie pić od jutra ten olej z wiesiołka ☺ wyjdzie mi to na zdrowie.
 
Do góry