reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Kurde wyglada dobrze ten sklad..

A moze sporbuj FertilMan.. wiem ze sporo dziewczyn go chwalilo, ze nasienie sie poprawilo po nich.

Ale sprobujcie kawy przed staraniami.. albo juz inseminacja/ ivf. Wiem, ze daje niezlego kopa plemnikom ;)

Jedynie to bym ten koenzym wlaczyla..
Brał też fertilman przed badaniami w zeszłym roku to wyszły teraz gorsze.

Zobaczymy jak to będzie z nasieniem za 5tyg.
 
reklama
@młoda1994 tak mi smutno, że takie rzeczy Cie spotykają, a czy nasienie męża miało wpływ na utracie ciąże? Wierze, ze jeszcze będzie dobrze[emoji3590]

@Magd.a nie słyszałam jeszcze o kawie, mój teraz przemęczony to i plemniki może jakieś ospałe, muszę wypróbować, podsuwałam mu folik, a teraz kupiłam witaminki body vitality a dla mnie pregna start
Tak prawdopodobnie mogło być to związane też z nasieniem męża. Ale po wynikach jestem przekonana że to też miało duży wpływ.
 
Daj znać jak będziesz miała wyniki 😉 szydełkowanie brzmi ciekawie ale kompletnie tego nie ogarniam. 🤔 Może coś poszukam na internecie :)
Ja też myślałam, że nie ogarne, a jednak się udało i dziergam sobie teraz torebkę 😁😁😁 na youtube jest mnóstwo filmików dla początkujących, ja miałam utrudnione zadanie, bo na filmikach wszystkie praworęczne, a ja mańkut to musiałam sobie pokombinować jak to lewą ręką zrobić 🙈😂😂😂
 
Dziewczyny, tak mnie wciągnęło szydełkowanie, że zapomniałam napisać newsa [emoji85][emoji85][emoji16][emoji23]
Udało mi się dostać skierowanie na progesteron! [emoji3060][emoji3060][emoji3060] także będę mogła sprawdzić, czy moja teza jest słuszna odnośnie straconych ciąż przez niedobór proga [emoji4][emoji4][emoji4]
Polecam szydełkowanie, pomaga zapomnieć o ciąży i staraniach i mega wciąga! [emoji4][emoji4][emoji16][emoji16][emoji16]
Ja też to uwielbiam ale nie mam czasu [emoji17] bardzo lubię robić na drutach [emoji3590]
 
Ja też to uwielbiam ale nie mam czasu [emoji17] bardzo lubię robić na drutach [emoji3590]
Na drutach nie próbowałam, ale z szydełkiem się zaprzyjaźniłam 😁😁😁🤭 ...jakoś nam idzie ta współpraca 😂😂😂🙈 i myśli trochę oderwane od tych starań 👍😊

Dzisiaj miałam wizytę kontrolną u endo i wszystko super, zmniejszyłam mi dawkę Euthyroxu na 25, bo na 50 w 3 tygodnie tsh mi spadło z 5,09 do 0,55 😳😳😳
Zasugerowała mi, że te straty mogą być albo przez niskiego proga (co sama podejrzewam) albo przez za mało ukrwione endometrium 🤔🤔 albo przez zagnieżdżenie się zarodka w bliźnie po cc 😳🤔🤔 mówi, że powinnam to zasugerować swojemu ginekologowi na wizycie pod koniec lipca, także może to jakiś3 trop? 🤷‍♀️😳😳🤔
 
Ostatnia edycja:
Wydaje mi się, tzn wszędzie trąbią, że jeśli dochodzi do zapłodnienia, to plemnik, który się 'wbił' przez otoczkę komórki jajowej jest najlepszy, najsilniejszy, słabe nie dają rady, odpadają 🤔 to właśnie nie jest takie proste żeby się któryś z wojaków przebił i zapłodnił komórkę jajową, a jeśli jakimś cudem dojdzie do zapłodnienia z uszkodzonym plemnikiem, to organizm kobiety nie pozwala nawet się zagnieździć zarodkowi i usuwa go nie pozwalając na implantację. Przynajmniej takie coś pamiętam z wykładów anatomii na studiach.
Ba pewno jakość nasienia zależy od trybu życia faceta np to co obniża jakość nasienia to: alkohol, papierosy, ostre - rozgrzewające przyprawy, gazowane słodkie napoje głównie z plastiku.
Wielu mężom z forum pomógł Feritil Man Plus. Od siebie dodam, że warto aby pił sok pomidorowy, jadł pomidory, czarnuszkę. To akurat z akademii płodności z jednego z live'ow wiem. Sama ostatnio czarnuszkę sypie wszędzie i na wszystko 😁
Nasienie da się poprawić, uszy do góry 🤞🤞
Edit: tu link też do filmiku
 
Cześć dziewczyny, zaczynamy starania o drugie dziecko.
Pierwsze ma już 7 lat, także czuję, że następna ciąża będzie jak pierwsza...
Z pierwszym dzieckiem zaszłam w pierwszym cyklu, ale byłam dużo młodsza, teraz może być różnie.

Trzymam za was wszystkie kciuki :)
 
reklama
Wydaje mi się, tzn wszędzie trąbią, że jeśli dochodzi do zapłodnienia, to plemnik, który się 'wbił' przez otoczkę komórki jajowej jest najlepszy, najsilniejszy, słabe nie dają rady, odpadają [emoji848] to właśnie nie jest takie proste żeby się któryś z wojaków przebił i zapłodnił komórkę jajową, a jeśli jakimś cudem dojdzie do zapłodnienia z uszkodzonym plemnikiem, to organizm kobiety nie pozwala nawet się zagnieździć zarodkowi i usuwa go nie pozwalając na implantację. Przynajmniej takie coś pamiętam z wykładów anatomii na studiach.
Ba pewno jakość nasienia zależy od trybu życia faceta np to co obniża jakość nasienia to: alkohol, papierosy, ostre - rozgrzewające przyprawy, gazowane słodkie napoje głównie z plastiku.
Wielu mężom z forum pomógł Feritil Man Plus. Od siebie dodam, że warto aby pił sok pomidorowy, jadł pomidory, czarnuszkę. To akurat z akademii płodności z jednego z live'ow wiem. Sama ostatnio czarnuszkę sypie wszędzie i na wszystko [emoji16]
Nasienie da się poprawić, uszy do góry [emoji1696][emoji1696]
Edit: tu link też do filmiku
Ja tylko napisałam to co usłyszałam z kliniki. Oni są lekarzami specjalistami i na tym się znają. Nic mi nie pozostało jak tylko czekać na kolejne badania nasienia i ustabilizować siebie z IO aby hormony męskie się zniżyły bo zawyzona źle wpływają z tego co pow pani doktor w klinice.
 
Do góry