K
Katijah
Gość
Trzymam kciuki za nasTo wspaniale! Dobrze, że się nie poddałaś i postanowiłaś walczyć[emoji847] w takim razie oby szybko się udało i wszystko było w idealnym porządku[emoji8][emoji173]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzymam kciuki za nasTo wspaniale! Dobrze, że się nie poddałaś i postanowiłaś walczyć[emoji847] w takim razie oby szybko się udało i wszystko było w idealnym porządku[emoji8][emoji173]
Mogłoby się w końcu udać [emoji849]Trzymam kciuki za nas
uda sięMogłoby się w końcu udać [emoji849]
czasami nasze organizmy płatają nam figla, ja uważam że miałam owulacje 30 grudnia bo wszystkie objawy miałam tak samo jak mam wszystkie objawy drugiej fazy bolące pryszcze, dzisiaj to już masakra i mega ciezkie piersi a temp co prawda mam cały czas zaburzona od 25 grudnia bo moje dziecko non stop się budzi i nie spi po 2-3 godziny w nocy (chyba zęby nr5) to nie widzę za bardzo skoku, nie kusi cie inna obserwacja siebie gin-monitoring, temp lub szyjka i śluz bo testy widzialam że cię wykonczyłyU mnie nadal wielkie nic... Ani okresu ani żadnych jego objawów. Dziś 32dc. Tak sobie myślę czemu przy niskim progu nie mam żadnych plamien? Kiedyś miałam co chwila jakieś krwawienia, a teraz mimo niskiego proga nic a nic....
Mierze temperaturę, ale jakby to też nie współpracuje. Jestem teraz w pierwszym cyklu bez tabletek, więc sama nie wiem czy od razu ze wszystkiego korzystać. Wizytę u gina umówiłam na 12.01. wykres temp na tą chwilę nic mi nieczasami nasze organizmy płatają nam figla, ja uważam że miałam owulacje 30 grudnia bo wszystkie objawy miałam tak samo jak mam wszystkie objawy drugiej fazy bolące pryszcze, dzisiaj to już masakra i mega ciezkie piersi a temp co prawda mam cały czas zaburzona od 25 grudnia bo moje dziecko non stop się budzi i nie spi po 2-3 godziny w nocy (chyba zęby nr5) to nie widzę za bardzo skoku, nie kusi cie inna obserwacja siebie gin-monitoring, temp lub szyjka i śluz bo testy widzialam że cię wykonczyły
no rzeczywiście nic tu się nie da wyczytać, ale ty jesteś po anty to trochę inna sprawa, te 10 czy ile juz lat temu jak odstawiłam anty bo zaczęliśmy sie strać po miesiącu tak jak ty nie było @ test negatywny, a więc czekałam i dalej się stralismy po terminie drugiej @ ktora nie przyszla tylko 3 dni przed miałam plamienie test pozytywny, oby u ciebie tak byłoMierze temperaturę, ale jakby to też nie współpracuje. Jestem teraz w pierwszym cyklu bez tabletek, więc sama nie wiem czy od razu ze wszystkiego korzystać. Wizytę u gina umówiłam na 12.01. wykres temp na tą chwilę nic mi nie
Ja mam dwóch synów z pierwszych cykli bez tabletek więc wierzę, że tak może byćno rzeczywiście nic tu się nie da wyczytać, ale ty jesteś po anty to trochę inna sprawa, te 10 czy ile juz lat temu jak odstawiłam anty bo zaczęliśmy sie strać po miesiącu tak jak ty nie było @ test negatywny, a więc czekałam i dalej się stralismy po terminie drugiej @ ktora nie przyszla tylko 3 dni przed miałam plamienie test pozytywny, oby u ciebie tak było
no nie jesteśmy tez maszynkami, co rok to starsze i inaczej może organizm reagować, ale myślę że dobrze że mierzysz temp przynajmniej masz jakiś obraz tego co się dzieje tak jak blanny napisała jak temp skoczy to będziesz wiedziała kiedy ewentualną @ bedzie, oby nie oczywiścieJa mam dwóch synów z pierwszych cykli bez tabletek więc wierzę, że tak może być
Ale wtedy z pierwszym to było nie mam pojęcia kiedy, a z drugim wiedziałam kiedy działać bo owu czułam prawie że przez skórę. Ale po nich była nieudana spirala, łyżeczkowanie, zastrzyki anty i tabletki, więc może mój organizm ma ciut dość.