reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Ja najbardziej lubię FF [emoji6]

Ale czym się martwisz? Nieistotna jest wysokość temperatury ale skok temp. Ja mam dość niskie temp i owu potwierdzona na kilku monitoringach [emoji6] na początku cyklu mam od 36,1-36,3 a po owu od 36,6 wzwyż, zwykle jednak 36,6-36,7.
Dziękuję! To pocieszające. :) FF to skrót od Fertility Friend? Czy coś pomieszałam? Kojarzę stąd taką nazwę. :)
 
reklama
Cudownie! [emoji3590]To jeszcze jedno pytanie [emoji85]
Bo na ulotce jest to tak rozpisane ze nie kumam nic [emoji1787]
2 tabletki dziennie.. Ale muszę łykać 2 razy dziennie po jednej czy mogę od razu dwie?

Rano mam już 3 tabletki, 2 wieczorem... A w południe tylko jedna to by mi pasowało 2 popołudniu łyknąć[emoji1787]
Ja biore po południu dwie naraz :-)
 
Pożegnać nie, ale musiałam trochę głowę wyczyścić, zaczęłam już za bardzo wkręcać. Psychicznie święta też się dobrze nie zanosiły i niestety wymiękłam. Najgorsza Wigilia, potem z górki. A jak już przyszła @ to już dobrze. Teraz w nowy rok zabieram dzieciaki kuzyna na obiecane zaległe wakacje, to już w ogóle nie będę miała głowy do myślenia. Ze starszymi dzieciakami nie mam problemu, ale oni mają 2 miesięcznego bobasa i jest mi ciężko. Ale Nowy Rok nowe możliwości ;) . Ale postanowiłam że próbujemy te 3 miesiące ze stymulacją tyle lekarz proponowała, nie wiem czy więcej nie można czy bez sensu a potem odpuszczamy, dalej byłyby bombardowania ostro hormonami no i klinika a na to już za stara jestem, muszę się pogodzić że się nie uda. Kolejny miesiąc więcej witaminek, Koenzym Q10 no i ta borowina teraz pójdzie ostro w ruch. Może coś pomoże.
wiesz co to taki chyba taki standard niektórzy lekarze maja co do stymulacji, u mnie przed stymulacja do iui powiedzieli że maks 4, stymulowana byłam 6 razy bo opornie szło i przez 2 cykle nic nie urosła na tyle aby z tego coś było, za 4 iui się udało, moj organizm jest dziwny jak leki to opornie wszystko idzie na cło zmarnowałam 10 cykli to przed iui nic z tego nie wyszło, a jak jakieś zioła czy akupunktura czy teraz maca wszystko co organiczne i zgodne z naturą to mój organizm w to idzie i dobrze reaguje dziwne to ale tak mam 🙄
 
Dziękuję! To pocieszające. :) FF to skrót od Fertility Friend? Czy coś pomieszałam? Kojarzę stąd taką nazwę. :)

Serio, nic sie nie przejmuj, te skoki często są subtelne [emoji3590]

Tak, to skrót od Fertility Friend. Dla mojego oka najładniejsze wykresy [emoji16]
 
wiesz co to taki chyba taki standard niektórzy lekarze maja co do stymulacji, u mnie przed stymulacja do iui powiedzieli że maks 4, stymulowana byłam 6 razy bo opornie szło i przez 2 cykle nic nie urosła na tyle aby z tego coś było, za 4 iui się udało, moj organizm jest dziwny jak leki to opornie wszystko idzie na cło zmarnowałam 10 cykli to przed iui nic z tego nie wyszło, a jak jakieś zioła czy akupunktura czy teraz maca wszystko co organiczne i zgodne z naturą to mój organizm w to idzie i dobrze reaguje dziwne to ale tak mam 🙄
To tak, babka mówiła, że zależy jak organizm będzie reagował. Teraz jadę dodatkowo jeszcze na ziołach. W sumie to dziwne skąd te problemy. Choć do zaciążenia @ były wręcz idealne 28 dni cykl, więc nic nie wskazywało że coś jest nie tak. Z bólu trochę się zwijałam ale widziałam różnicę w diecie przed @ więc jak się pilnowałam to było ok. Obfitość też jakoś nie budziła wątpliwości, fakt było dużo skrzepów, myślałam cały czas że to związane z owu, a tu się bardziej okazuje że to ma związek ze złuszczaniem endometrium. Teraz mam bardziej obfite ale mało skrzepów, a wg badań endometrium idealne do zagnieżdżania od samego poronienia, więc ciekawe co było wcześniej. I cykl po poroneiniu był bez owu (mialo prawo), II cykl był pęcherzyk tylko za mały, może i dorósł później, ale wtedy faza lutealna byłaby za krótka, Potem covid, brałam przeciwzapalne więc wg gin naproxen i pochodne często blokują owulacje, ale wiadomo covid nie będę ryzykować. Już po, ładny pęcherzyk w 1 jajniku w 2 też już coś się pojawiło, więc super, miała rację że organizm sam się blokował przed ciążą. więc teraz pewnie bardziej będzie potrzebna diagnoza czy pęcherzyki pękają aniżeli czy rosną. Łudzę się tym, że moje AMH może i niskie i raczej chce się szybko skończyć ale systematycznie owu jeszcze występuje a nie z przypadku, bo wtedy to nie trafię. Ech teraz wytrzymać do stycznia, a to jeszcze rok 😂
 
Dziewczynki kochane :) ja tak z doskoku melduje tylko ze dziś oficjalnie założono mi kartę ciąży. Jestem w 5w6d i bije już serduszko - bardzo mi ulżyło bo na poprzedniej wizycie nie zapowiadało się dobrze, a jednak!
oczywiscie podczytuje staraczkowe wątki i pewnie się jeszcze czasem odezwę :)
Nie traćcie nadziei, to był mój 22 cykl staran, pełna stymulacja, gonadotropiny itp. Warto gonić za marzeniami. No i pamiętajcie: nogi do góry :D
 
Podczytałam to już na sierpniowych mamach [emoji87][emoji87] mega się cieszę i gratuluję! [emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji3590]
Dziewczynki kochane :) ja tak z doskoku melduje tylko ze dziś oficjalnie założono mi kartę ciąży. Jestem w 5w6d i bije już serduszko - bardzo mi ulżyło bo na poprzedniej wizycie nie zapowiadało się dobrze, a jednak!
oczywiscie podczytuje staraczkowe wątki i pewnie się jeszcze czasem odezwę :)
Nie traćcie nadziei, to był mój 22 cykl staran, pełna stymulacja, gonadotropiny itp. Warto gonić za marzeniami. No i pamiętajcie: nogi do góry :D
 
Dziewczynki kochane :) ja tak z doskoku melduje tylko ze dziś oficjalnie założono mi kartę ciąży. Jestem w 5w6d i bije już serduszko - bardzo mi ulżyło bo na poprzedniej wizycie nie zapowiadało się dobrze, a jednak!
oczywiscie podczytuje staraczkowe wątki i pewnie się jeszcze czasem odezwę :)
Nie traćcie nadziei, to był mój 22 cykl staran, pełna stymulacja, gonadotropiny itp. Warto gonić za marzeniami. No i pamiętajcie: nogi do góry :D
Wow, gratulacje 🥰
 
Dziewczyny, jakie suplementy przyjmują wasi Panowie? 🙂 Mój mąż właśnie skończył opakowanie Fertistimu i narzeka na to że jest w saszetkach do rozpuszczania, dlatego teraz chciałabym go zaopatrzeć w coś innego, najlepiej w kapsułkach bądź tabletkach. Macie coś do polecenia? Oby ceny nie były z kosmosu 🙂
 
reklama
Dziewczyny, jakie suplementy przyjmują wasi Panowie? 🙂 Mój mąż właśnie skończył opakowanie Fertistimu i narzeka na to że jest w saszetkach do rozpuszczania, dlatego teraz chciałabym go zaopatrzeć w coś innego, najlepiej w kapsułkach bądź tabletkach. Macie coś do polecenia? Oby ceny nie były z kosmosu 🙂
Mój mąż bierze Fertilman i jest bardzo zadowolony, w jednej tabletce jest wszystko co powinno być. My mamy tą zwykłą opcję aby za suplementować ewentualne braki, jest jeszcze opcja plus ale już dużo droższa. W lutym ma się wybrać na badanie nasienia więc zobaczymy jakie tam wyjdą wyniki. Mówi, że czuje różnice ale nie wiem czy to nie jest bardziej różnica psychologiczna magicznej niebieskiej tabletki 🙈 ale na pewno lepszy wariant niż łykania kilku tabletek 😉
 
Do góry