Z hormonami nie pomogę, nie moja" działka "
. Możesz monitorować sama siebie. Nie daje to 100% pewności ale coś już pokazuje. Większą pewność daje wizyta u ginekologa przed owu żeby zobaczyć czy są pęcherzyki, parę dni później żeby zobaczyć jak przyrastają i po żeby zobaczyć czy pękają. A jeśli chodzi o własne metody to dziewczyny robią testy owulacyjne (to też nie moja działka
) i mierzy się temp
. Temperaturę mierzysz albo w pochwie albo pod językiem (zawsze w tym samym miejscu), przed wstaniem z łóżka (zaraz po przebudzeniu najlepiej o stałej porze) po minimum 3h snu. Temp pokazuje fazę 1 cyklu i 2 cyklu. 1 faza to Twoje niższe temp, a druga zaczyna się po owu i temperatura musi skoczyć o minimum 0,2 stopnia. Temp skacze po owulacji następnego dnia lub do 3 dni po owu i utrzymuje się minimum 3 dni na poziomie wyższym. Nie daje 100 % pewności ale coś już pokazuje. Trzeba mierzyć cały cykl, mierzenie tylko w 2 fazie nic nie pokaże
i temp spada niektórym przed okresem, niektórym podczas, n
Z hormonami nie pomogę, nie moja" działka "
. Możesz monitorować sama siebie. Nie daje to 100% pewności ale coś już pokazuje. Większą pewność daje wizyta u ginekologa przed owu żeby zobaczyć czy są pęcherzyki, parę dni później żeby zobaczyć jak przyrastają i po żeby zobaczyć czy pękają. A jeśli chodzi o własne metody to dziewczyny robią testy owulacyjne (to też nie moja działka
) i mierzy się temp
. Temperaturę mierzysz albo w pochwie albo pod językiem (zawsze w tym samym miejscu), przed wstaniem z łóżka (zaraz po przebudzeniu najlepiej o stałej porze) po minimum 3h snu. Temp pokazuje fazę 1 cyklu i 2 cyklu. 1 faza to Twoje niższe temp, a druga zaczyna się po owu i temperatura musi skoczyć o minimum 0,2 stopnia. Temp skacze po owulacji następnego dnia lub do 3 dni po owu i utrzymuje się minimum 3 dni na poziomie wyższym. Nie daje 100 % pewności ale coś już pokazuje. Trzeba mierzyć cały cykl, mierzenie tylko w 2 fazie nic nie pokaże
i temp spada niektórym przed okresem, niektórym podczas, niektórym po.
Czy należy zrobić jakieś badania przed wywołaniem owulacji lekami? Czy trzeba zrobić najpierw monitoring cyklu żeby upewnić się, że w danym cyklu owulacji nie było? Jutro idąc na wizytę to będzie mój 6-7 dc , więc zastanawiam się czy lekarz może przepisać mi od razu leki na wywołanie owulacji. Może to głupie pytania, ale to moje początki starania o dziecko, ale widzę, że nie będzie łatwo.