Staraczki - II połowa 2020 roku

[Mecenasowa27]

Hej dziewczyny przedświątecznie. Tak jak wam pisałam, my z mężem wyjechaliśmy na Śląsk do teściów dlatego mnie tu nie ma.
Chciałam tylko się przywitac i dac znać że jestem i troszkę was czytam. Przy okazji gratuluję II kreseczek tym co się udalo i trzymam kciuki za pozostałe testujace.
Powiem wam że ja ten cykl spisuje na straty. Testy owu robiłam jakoś od 9 do 13 bodajże dnia cyklu i kreski mega blade. Później wyjechaliśmy i nie brałam że sobą żadnych testów. Badalam jedynie szyjke ale nie zauważyłam po niej by ta owulacja była A dziś już mam 17dc. Wydaje mi się że szyjka jest cały czas wysoko o zamknięta. Po za tym od wczoraj biorę też tabletki na infekcje bo wyszło mi w cytologii więc zero seksow narazie przez 6 dni więc mam nadzieję że poprostu mi ta owu się nie przesunela tak mocno. Wstępnie okres powinnam dostać 31 grudnia więc zobaczymy bo teraz nie mam pojęcia kiedy on tak na prawdę się pojawi o jak będzie wyglądać jeśli faktycznie to cykl bez owu. Zawsze już o tej porze cyklu bolały mnie piersi a tu nic więc myślę że tej owu nie było i progesteron ten nie poszedł w górę. No cóż... czas pokaże. Na szczęście nie mam czasu o tym myśleć.
Kochane już dziś życzę wam wesołych o spokojnych świąt, dużo zdrówka i wymarzonych dwóch kresek a przyszłym mamom spokojnej i zdrowej ciąży.

 

[patka94]

Hej, miała którąś z was robione badanie drożności? Bolało ? Pomogło coś w zajściu w ciążę?

 

[MamaR]

Hej, miała którąś z was robione badanie drożności? Bolało ? Pomogło coś w zajściu w ciążę?

Miałam robioną laparoskopowo. W znieczuleniu ogólnym. Nic nie bolalo w trakcie ani po. We wrześniu był zabieg a w cyklu listopadowym ciąża Polecam jak inne wyniki Twoje i męża są ok. Bałam się tego zabiegu i długo odwlekalam niepotrzebnie. Można też zrobić przez pochwę mniej inwazyjne. Może ktoś się podzieli odczuciami bo tu robiły dziewczyny :-)

 

[Hope]

W sumie z tą babką z lotniska jest nawet gorzej bo były dwie i jedna po drugiej pytały Obie bliżej emerytury.

Właściwie mogłabym sprawdzić, czy to nie czarownice, ale uatrakcyjniam sobie właśnie życie pobytem w Londynie i nie mam pojęcia, gdzie tu test kupić.

Pamiętam jak w ostatniej ciąży byłam w pewnym sklepie zrobić zakupy, jakiś 7 tydzień mi leciał, po mnie przyszedł mój ojciec a sprzedawczynie (dwie siostry, znajome ojca) do niego: gratulujemy zostania dziadkiem, chłopiec? Tylko, że on o niczym jeszcze nie wiedział a ja nie znałam płci. Także tego. ONE są wśród nas

Brzuch mnie i owszem boli, jak na @, piersi dopiero od kilku dni, czepiam się o wszystko jak przy PMS, więc sobie myślę, że po prostu cykl się przesunął. Ale. Ale nie mam siły wejść na 2 piętro. Dyszę jak parowóz, totalny, nagły spadek formy. I to jest w zasadzie jedyna istotna różnica niż przy PMS. Ja już sobie nawet na podróż podpaskę zaaplikowałam i czysta.

@Silence85 śliczna buzia, szkoda że nie widać wyraźnie "organów" to byśmy sobie płeć powróżyły Najważniejsze, że zdrowa ❤❤❤

Gratuluję nowych dwóch kresek!

 

[kara86]

@Hope zostajesz w Londynie na święta? mnie przeraża co się zaczyna w UK dziać, no ale cóż oby było lepiej, test pewnie jest nawet w Tesco Express czy innym małym sklepiku otwartym do 24 pewnie.

 

[Xxxladyhxxx]

Hej dziewczyny przedświątecznie. Tak jak wam pisałam, my z mężem wyjechaliśmy na Śląsk do teściów dlatego mnie tu nie ma.
Chciałam tylko się przywitac i dac znać że jestem i troszkę was czytam. Przy okazji gratuluję II kreseczek tym co się udalo i trzymam kciuki za pozostałe testujace.
Powiem wam że ja ten cykl spisuje na straty. Testy owu robiłam jakoś od 9 do 13 bodajże dnia cyklu i kreski mega blade. Później wyjechaliśmy i nie brałam że sobą żadnych testów. Badalam jedynie szyjke ale nie zauważyłam po niej by ta owulacja była A dziś już mam 17dc. Wydaje mi się że szyjka jest cały czas wysoko o zamknięta. Po za tym od wczoraj biorę też tabletki na infekcje bo wyszło mi w cytologii więc zero seksow narazie przez 6 dni więc mam nadzieję że poprostu mi ta owu się nie przesunela tak mocno. Wstępnie okres powinnam dostać 31 grudnia więc zobaczymy bo teraz nie mam pojęcia kiedy on tak na prawdę się pojawi o jak będzie wyglądać jeśli faktycznie to cykl bez owu. Zawsze już o tej porze cyklu bolały mnie piersi a tu nic więc myślę że tej owu nie było i progesteron ten nie poszedł w górę. No cóż... czas pokaże. Na szczęście nie mam czasu o tym myśleć.
Kochane już dziś życzę wam wesołych o spokojnych świąt, dużo zdrówka i wymarzonych dwóch kresek a przyszłym mamom spokojnej i zdrowej ciąży.

Tobie również Wesołych Świąt i II kreseczek!

 

[Hope]

@Hope zostajesz w Londynie na święta? mnie przeraża co się zaczyna w UK dziać, no ale cóż oby było lepiej, test pewnie jest nawet w Tesco Express czy innym małym sklepiku otwartym do 24 pewnie.

Tak. Wracamy po Nowym Roku. O ile nas wypuszczą Mnie przeraża co się dzieje w PL, bo służba zdrowia jeszcze przed wirusem była bardzo niewydolna a teraz jest dramatyczna i to nie z powodu korony tylko absurdalnych, chaotycznych decyzji rządu. Więcej ludzi umiera z powodu braku dostępu do lekarzy niż na wirusa. Ceny są absurdalne a firmy nie mają realnej pomocy. Jest ogólnie bardzo źle.

Jak gdzieś trafię test to kupię. Ale nie spieszę się, daję sobie czas. Dziękuję za info ❤

 

[blanny]

Cześć Dziewczyny Miłego dnia

 

[princess_88]

Eh dziewczyny niewykluczone ze do was wrócę ....
Byłam dziś na pierwszym usg. Miałam stymulację wiec wszystko potwierdzone na pewniaka. No ale mimo ze wychodzi 5w0d lub 1d to ten pęcherzyk ciążowy nie jest widoczny. Tzn jest tam coś co ma 5mm i to może być to ale gin kazał przyjść za tydzień żeby sprawdzic bo na tym etapie nic nie wiadomo. Nie sprawdził mi bety wiec w ogóle nie wiem na czym stoję tyle walki a tu rozczarowanie. Na pewno są pozytywne testy ale co dalej to nie wiem...

 

[mariaantonina96]

Ja dziś termin @ zrobiłam test, niestety negatywny