reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Za wszystkie dolegliwości w 2 fazie tzw pms odpowiada podwyższenie się proga w organizmie. 😊 Nie wiem jaki poziom jest do tego potrzebny. Wiem, że ten hormon odpowiada za większość dolegliwości w 2 fazie cyklu 🤷‍♀️
Ale to nie znaczy, że jeśli cycki nie bolą i ma się łagodny PMS to są mniejsze szanse na poczęcie prawda? 😧
 
reklama
Ale to nie znaczy, że jeśli cycki nie bolą i ma się łagodny PMS to są mniejsze szanse na poczęcie prawda? [emoji47]
Myślę, że nie każda kobieta musi odczuwać ból piersi[emoji848] mnie to niepokoilo bo zawsze mnie bolały a po ciazy i kp przestały boleć więc dla mnie to nie było normalne. Może dla ciebie normą jest to, że Cię nie bolą
 
Myślę, że nie każda kobieta musi odczuwać ból piersi[emoji848] mnie to niepokoilo bo zawsze mnie bolały a po ciazy i kp przestały boleć więc dla mnie to nie było normalne. Może dla ciebie normą jest to, że Cię nie bolą
Raz bolą raz nie, ale po prostu się zastanawiam czy jeśli w drugiej fazie cyklu nie mam objawów PMS to czy mogę wnioskować że prog ma niskie wartości i do owulacji w ogóle nie doszło 🤷‍♀️
 
Ale to nie znaczy, że jeśli cycki nie bolą i ma się łagodny PMS to są mniejsze szanse na poczęcie prawda? 😧
Raczej nie znaczy, ponieważ ja teraz nie miałam w ogóle bolu piersi ani pms, A piersi zaczęły boleć w dniu spodziewanej miesiączki. Gdzie od marca umieralam od pms i bolu piersi jak i bolu podczas miesiączki. Choć myślę, że to i tak każdego indywidualna sprawa :)
 
Raz bolą raz nie, ale po prostu się zastanawiam czy jeśli w drugiej fazie cyklu nie mam objawów PMS to czy mogę wnioskować że prog ma niskie wartości i do owulacji w ogóle nie doszło 🤷‍♀️
Nie sądzę. Lekarzem nie jestem ale wydaje mi się, że pms zależy też od relacji mózg prog 🤷‍♀️ nie czytałam nigdy żeby brak pms oznaczał niski prog lub brak owulacji. Raczej jest to kwestia indywidualna 🤷‍♀️
 
Cześć dziewczyny, miłego dnia dla Was [emoji4] jak tam u Was? Który dc? U mnie dziś 14dc, wczoraj były przytulanki i dodatni test owulacyjny, dzisiaj raczej na spokojnie będzie, spokojny wieczór przed telewizorem bez działań, mój mąż potrzebuje ostatnio dnia na odpoczynek i ja nie naciskam i mu go daje, jeśli miało się już udać to się udało [emoji6]
To jesteśmy na tym samym etapie prawie, u mnie dziś 15 dc a przytulanki były przedwczoraj, wczoraj spokojny wieczór a dziś idę do pracy na nocny dyżur więc siłą rzeczy nic nie będzie [emoji57] ale też stwierdziłam że co ma być to będzie, na spokojnie to biorę bo już mnie głowa boli od tego liczenia ile, kiedy itd ... Może jak znów nie wyjdzie bobo to będę się w przyszłym roku nakręcać , ten już chcę spokojny mieć [emoji4]
 
Raz bolą raz nie, ale po prostu się zastanawiam czy jeśli w drugiej fazie cyklu nie mam objawów PMS to czy mogę wnioskować że prog ma niskie wartości i do owulacji w ogóle nie doszło [emoji2368]

Nie sadze. Ja mam dobre wartości proga i w szczycie rzadko kiedy odczuwam ból piersi [emoji2368]
 
Nie sądzę. Lekarzem nie jestem ale wydaje mi się, że pms zależy też od relacji mózg prog 🤷‍♀️ nie czytałam nigdy żeby brak pms oznaczał niski prog lub brak owulacji. Raczej jest to kwestia indywidualna 🤷‍♀️
Też mi się tak wydaję, tym bardziej, że odczucia w drugiej fazie cyklu zależą od wielu czynników, prog jest na pewno bardzo ważny ale jak jesteśmy niewyspane, kiepsko jemy, mamy dużo stresu itd to też na pewno ta reakcja organizmu jest różna 🧐 U mnie nawet pogoda i ciśnienie mocno rzutuje na samopoczucie czy odczuwanie bólu bardziej/mniej 🙃
 
reklama
Też mi się tak wydaję, tym bardziej, że odczucia w drugiej fazie cyklu zależą od wielu czynników, prog jest na pewno bardzo ważny ale jak jesteśmy niewyspane, kiepsko jemy, mamy dużo stresu itd to też na pewno ta reakcja organizmu jest różna 🧐 U mnie nawet pogoda i ciśnienie mocno rzutuje na samopoczucie czy odczuwanie bólu bardziej/mniej 🙃
Cały szereg czynników na to wpływa 😉 I ja np wolałabym być wśród tych co pms nie mają w ogóle, bo tzn ze ich gospodarka hormonalna i relacje mózg hormony są na super poziomie 🙃
 
Do góry