reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Ja również mam już dziecko i wydawałoby się, że jeśli wtedy udało się za pierwszym razem to teraz też tak powinno być. A tu niespodzianka... Dlatego ja nie czekam tylko diagnozuje się, bo ufam mojej intuicji która mi podpowiada że coś jest nie tak. Jestem po cesarce i to ona mogła wyrządzić szkody w moim organizmie, przez co nie mogę teraz zajść.
rozumiem twój punkt widzenia jednak ja mam nieco inne podejście do sprawy. Również jestem po cc, a także laparoskopii jajnika jednak patrząc na statystki szansa na to, że po cc stałam się niepłodna jest stosunkowo niska, więc raczej zakładam optymistyczną wersje. Dlatego nie poddam się inwazyjnymi badaniu, ze względu na moje widzimisię. A to, że w pierwszą ciąże udało mi się zajść od tak, było raczej szczęściem. Wiem ze owulacje mam, nic mnie ani mojego lekarza nie martwi, jesteśmy tez stosunkowo bardzo młodzi, więc jesteśmy raczej dobrej myśli 😉 Gdybym była starsza być może bardziej bym drążyła temat, wiadomo że każda z nas chciałaby być w ciąży od razu i zaraz tulić maleństwo, ale też nie chce sobie na siłę szukać chorób, dopóki nie mam podstaw aby tak przypuszczać :) każda z nas działa według swoich zasad i w zgodzie ze sobą i to jest najważniejsze ❤️
 
reklama
Hej dziewczyny :) Kilka dni mnie nie było bo zajob w pracy... A Wy tu tyle stron natrzaskałyście, nadrobiłam kilka 🙈 Nie miałam nawet czasu testować, nie wiem kiedy była owu, wg aplikacji 2 dni temu. Bobosexy były, więc może akurat coś z tego będzie...
Mam do Was pytanie, co sądzicie o tym że pms (bolące piersi) pojawiają się już na 10 dni przed okresem? Czyli jakiś 16-17 dzień cyklu? Czy to może świadczyc o zbyt krótkiej fazie w której może dojśc do zapłodnienia i zagnieżdżenia?
 
Hej dziewczyny :) Kilka dni mnie nie było bo zajob w pracy... A Wy tu tyle stron natrzaskałyście, nadrobiłam kilka 🙈 Nie miałam nawet czasu testować, nie wiem kiedy była owu, wg aplikacji 2 dni temu. Bobosexy były, więc może akurat coś z tego będzie...
Mam do Was pytanie, co sądzicie o tym że pms (bolące piersi) pojawiają się już na 10 dni przed okresem? Czyli jakiś 16-17 dzień cyklu? Czy to może świadczyc o zbyt krótkiej fazie w której może dojśc do zapłodnienia i zagnieżdżenia?
Bolesność piersi powoduje prog. Mnie często bolą odrazu po owu 🤷‍♀️
 
Bolesność piersi powoduje prog. Mnie często bolą odrazu po owu [emoji2368]
Nawet nie wiesz jaką radość mi sprawiałaś tą informacją[emoji847] dlatego, że mnie piersi nigdy nie bolały odkąd skończyłam karmić a zanim zaszłam w ciążę zawsze bolały mnie po owu. I w tym cyklu, odkąd biorę castagnus i ovarin zaczęły mnie znów boleć zaraz po owu. To chyba znak, że w końcu te hormony zaczynają mi się regulować [emoji3060]
 
Nawet nie wiesz jaką radość mi sprawiałaś tą informacją[emoji847] dlatego, że mnie piersi nigdy nie bolały odkąd skończyłam karmić a zanim zaszłam w ciążę zawsze bolały mnie po owu. I w tym cyklu, odkąd biorę castagnus i ovarin zaczęły mnie znów boleć zaraz po owu. To chyba znak, że w końcu te hormony zaczynają mi się regulować [emoji3060]
Najważniejsze, że idzie ku dobremu 😁
 
rozumiem twój punkt widzenia jednak ja mam nieco inne podejście do sprawy. Również jestem po cc, a także laparoskopii jajnika jednak patrząc na statystki szansa na to, że po cc stałam się niepłodna jest stosunkowo niska, więc raczej zakładam optymistyczną wersje. Dlatego nie poddam się inwazyjnymi badaniu, ze względu na moje widzimisię. A to, że w pierwszą ciąże udało mi się zajść od tak, było raczej szczęściem. Wiem ze owulacje mam, nic mnie ani mojego lekarza nie martwi, jesteśmy tez stosunkowo bardzo młodzi, więc jesteśmy raczej dobrej myśli 😉 Gdybym była starsza być może bardziej bym drążyła temat, wiadomo że każda z nas chciałaby być w ciąży od razu i zaraz tulić maleństwo, ale też nie chce sobie na siłę szukać chorób, dopóki nie mam podstaw aby tak przypuszczać :) każda z nas działa według swoich zasad i w zgodzie ze sobą i to jest najważniejsze ❤
Jasne, że każda robi co.uwaza za słuszne ;) jeśli uważasz , że u Ciebie to jest tylko kwestia czasu to nie pozostaje nic tylko czekać aż się w końcu uda :)
 
Robiłaś jakieś badania. bo ja to jak szłam na pierwszą wizytę po... to już miałam sporo zrobione.

Ciekawa jestem jak się u Ciebie uda, jesteśmy w podobnym wieku. Tylko ja mam dwoje dzieci, w tym dwulatka jeszcze na cycu. Rezerwa jajnikowa jeszcze nie jest dramatyczna, gorsze na forum były i dzieci są.
 
reklama
Z tego co wyczytałam, prog rośnie w drugiej fazie cyklu, dlatego czujemy się zmęczone, bolą piersi i mamy PMS. W okresie mojej policystyczności nie miałam PMS w ogóle, bo właśnie prog nie szedł w górę tak jak powinien, w ogóle miałam masakrę z hormonami, okresy co 2 miesiące, ból podczas okresu, dramat...
Teraz jestem 20dc, 1-2dpo, i cycki napierdzielają niemiłosiernie [emoji28]
Ja pms miałam oprócz właśnie bolesnosci piersi. Niepokoilo mnie to bo przed ciąża zawsze bolały. I odkąd zaczęłam regulować sobie cykl za pomocą supli zaczyna to wszystko w końcu wyglądać tak jak przed ciąża. Nawet temp po owu skacze tak jak trzeba, miałam już 2 skoki, pierwszy o 0,3 i drugi o 0,2. W poprzednich cyklach aż tak wyraźnie temp w górę nie skakała. Cieszę się, nawet jeśli ten cykl nie zakończy się ciąża to zaliczę go do udanego cyklu, bo coraz bardziej się reguluje [emoji4]
 
Do góry