rozumiem twój punkt widzenia jednak ja mam nieco inne podejście do sprawy. Również jestem po cc, a także laparoskopii jajnika jednak patrząc na statystki szansa na to, że po cc stałam się niepłodna jest stosunkowo niska, więc raczej zakładam optymistyczną wersje. Dlatego nie poddam się inwazyjnymi badaniu, ze względu na moje widzimisię. A to, że w pierwszą ciąże udało mi się zajść od tak, było raczej szczęściem. Wiem ze owulacje mam, nic mnie ani mojego lekarza nie martwi, jesteśmy tez stosunkowo bardzo młodzi, więc jesteśmy raczej dobrej myśli
![Winking face :wink: 😉](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f609.png)
Gdybym była starsza być może bardziej bym drążyła temat, wiadomo że każda z nas chciałaby być w ciąży od razu i zaraz tulić maleństwo, ale też nie chce sobie na siłę szukać chorób, dopóki nie mam podstaw aby tak przypuszczać
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
każda z nas działa według swoich zasad i w zgodzie ze sobą i to jest najważniejsze ❤