reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Dobry wieczór :) jak Wasze starania? My z moim facetem przezywamy jakiś zryw namiętności [emoji3526][emoji3526][emoji3526] nie wiem co to się dzieje, ale jak taki stan będzie się utrzymywał do dni płodnych i owu to chyba z tego wyjdą pięcioraczki [emoji87]
 
reklama
Nie, jeszcze nie badałam wszystkiego, niestety trafiałam na złych lekarzy którzy uważają, że za krótko się staramy na takie badania A pozatym jestem młoda i do 30 mi daleko więc kiedyś się uda. 🙈 Chociaż ja nie uważam że prawie 2 lata to krótko. Dlatego też chce zmienić lekarza. Niestety jeszcze nie znalazłam dobrego lekarza który mi pomoże.
Chodzi o to, że po którymś poronieniu można mówić już o poronieniach nawykowych. I wtedy trzeba szukać przyczyny. Nie ważne ile masz lat 🤷‍♀️ faktycznie trafiasz na bardzo dziwnych lekarzy, bo mocno bagatelizują sprawę, a nie powinni 🤷‍♀️
 
Jak leżałam w szpitalu, to położyli do mnie dziewczynę z obumarla ciąża. Jej pierwsza taka ciąża. Od razu zabrali do badania histopatologicznego.
Mi w październiku owu się przesunela o tydzień. Tak wychodzi z usg. Ale test wyszedł z bladziutka kreska już dzień przed @.
 
reklama
Jak leżałam w szpitalu, to położyli do mnie dziewczynę z obumarla ciąża. Jej pierwsza taka ciąża. Od razu zabrali do badania histopatologicznego.
Mi w październiku owu się przesunela o tydzień. Tak wychodzi z usg. Ale test wyszedł z bladziutka kreska już dzień przed @.

Do badania histo zabierają zawsze, ale to nie są odpowiedzi dlaczego się poroniło. Można zabrać materiał i badać genetycznie na własną rękę.
 
Do góry