reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
No ja w zasadzie też jem to na co mam ochotę i bardzo intuicyjnie, ale raczej jakby tak wszystko zebrać to bardziej zdrowo niż niezdrowo, a przynajmniej tak sobie mówię 😅
U mnie podobnie, jedynie to mam słabość do słodyczy, ale staram się maksymalnie ograniczyć, sama też lubię piec ale z kolei mąż woli słone przekąski i potem sama jem to wszystko 😂 przed okresem to niestety, zawsze była okropna chęć na słodycze. Teraz właśnie odpoczywam po obiedzie :)
 
No ja w zasadzie też jem to na co mam ochotę i bardzo intuicyjnie, ale raczej jakby tak wszystko zebrać to bardziej zdrowo niż niezdrowo, a przynajmniej tak sobie mówię 😅
Ja lubię gotować, więc można powiedzieć, że nie jem przetworzonych gotowców 🤷‍♀️ ale nie skupiam się na proporcjach węgli, białek i tłuszczy 😉 bo nie lubię się pilnować i liczyć. Zresztą wiem, że mój organizm sam mi daje znać czego potrzebuje 🙃
 
Właśnie się miałam pytać jak u Was wygląda dieta, czy raczej zdrowo czy wpadają różne nieplanowane pyszności... [emoji16] [emoji1644][emoji515][emoji514][emoji487][emoji489]
Ja jem wszystko to na co mam ochotę, nie ograniczam się w żaden sposób. Dzięki Bogu mam szybką przemianę materii i prawidłową wagę bo jakbym tak musiała być na jakiejś diecie...oj to bym miała spory problem[emoji2358]
 
Jem to na co mam ochotę [emoji2368] jak mam ochotę na fastfooda to na takiego jadę, jak mam ochotę na sałatkę, rybę to jem, jak wieczorem najdzie mnie ochota na chrupki /popcorn to wcinam . Nie ograniczam niczego, jedynie się nie napycham po sam kurek[emoji28]

Ja tak samo[emoji16] ale napychac się napycham bo chce kilka kg przytyć jak się da.

Ograniczam sie tylko z % no ale w tym miesiącu jak nic nie będzie to grzaniec i baileys będzie jak nic na święta :)
 
Ja jem wszystko to na co mam ochotę, nie ograniczam się w żaden sposób. Dzięki Bogu mam szybką przemianę materii i prawidłową wagę bo jakbym tak musiała być na jakiejś diecie...oj to bym miała spory problem[emoji2358]
ile masz lat? Ja po sobie zauważyłam, że niestety z wiekiem metabolizm jednak zwalnia
 
Ja tak samo[emoji16] ale napychac się napycham bo chce kilos kg przytyć jak się da.

Ograniczam sie tylko z % no ale w tym miesiącu jak nic nie będzie to grzaniec i baileys będzie jak nic na święta :)

Ja się napycham bo mam podwójne dno w żołądku [emoji15] albo tasiemca [emoji15] albo nie wiem [emoji23] ale wcinam dużo, No mam apetyt [emoji2368][emoji23] na szczęście nie tyje [emoji1787]
 
reklama
Ja tak samo[emoji16] ale napychac się napycham bo chce kilos kg przytyć jak się da.
w takim wypadku powinnam ważyc ok 100 kg. 5 kg to ja słodyczy tygodniowo wcinam plus 3 posiłki pełne i przekąski :). Waże 45 kilo. w ciąży z synem przytyłam UWAGA 28 kg i w tydzień tego nie miałam,rozumiecie to ? 😅. Także chocbym chciała to i tak nie przytyję i jest to strasznie irytujące . Zazwyczaj każdy chce schudnąć a ja mam na odwrót :)
 
Do góry