reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Chciałam się już witać w 1dc (mimo, że powinien być jutro) a tu nagle cisza [emoji55] w nocy leciutko różowo, rano jeszcze lżej ale też podbarwione, gdzie jak mam plamienia przed to raczej kawa z mlekiem, 2h temu już trochę żywej krwi, byłam przekonana, że się rozkręca, a teraz znowu czysto [emoji15] I teraz nie wiem co o tym myśleć... Ten listopad naprawdę dziwny...
Ja też w listopadzie dziwnie zaczęłam, bo plamieniem najpierw żywą krwią, później brązowe plamienie 🤷‍♀️ Także faktycznie listopad jest jakiś dziwny 😂
 
reklama
Ja ci powiem z własnego doświadczenia. Wydałam masę kasy na badania hormonów, tarczycy, monitoringi itd. Mąż zbadał nasienie i okazało się 2% prawidłowych plemników, ruch też kiepski. Każdemu będę radzić szybko zbadać faceta. U nas teraz jest dopiero 8cs, więc nie dużo. Ale mój mąż mimo, że się stresował poszedł na to badanie. I niestety za 3 miesiące idzie jeszcze raz. Dostał mnóstwo witamin i bierze. Teraz już wiem czego mogę się spodziewać. Mi na czasie zależy, więc jak się nie poprawiają wyniki od razu idziemy na in vitro. A tak bym jeszcze czekała, co miesiąc latała na monitoring, cieszyła, że pęcherzyk pęka, brała dupka i nic z tego by i tak nie wyszło. Pogadaj z mężem i niech idzie. Mąż mi opowiadał jak to badanie wygląda i nie jest źle. Pełna konspiracja.
Ja teraz w tym cyklu ze względu na nasienie czekałam dokładnie do dnia owu🙂🙂 Raz i już. Zobaczymy czy to coś pomoże. Wychodzę z założenia, że więcej plemników to większa szansa 😜
[/QUOTE]
Porozmawiam w poniedziałek z moją ginekolog i zobacze co mi powie. Badania na hormony dzisiaj zrobiłam i jutro będą wyniki także zobaczymy. Ja do końca miesiąca mam zwolnienie a potem muszę wrócić do pracy także też chce siebie przebadać bo jak się okaże że nasienie jest ok i to u mnie są problemy to już nie będę mieć możliwości badań. W mojej pracy ciężko o wolne. Pracuje od pn.-sb. i to w godzinach gdzie niestety nie mam jak rano iść przed pracą zrobić jakiekolwiek badania.
 
Ja teraz w tym cyklu ze względu na nasienie czekałam dokładnie do dnia owu🙂🙂 Raz i już. Zobaczymy czy to coś pomoże. Wychodzę z założenia, że więcej plemników to większa szansa 😜
Porozmawiam w poniedziałek z moją ginekolog i zobacze co mi powie. Badania na hormony dzisiaj zrobiłam i jutro będą wyniki także zobaczymy. Ja do końca miesiąca mam zwolnienie a potem muszę wrócić do pracy także też chce siebie przebadać bo jak się okaże że nasienie jest ok i to u mnie są problemy to już nie będę mieć możliwości badań. W mojej pracy ciężko o wolne. Pracuje od pn.-sb. i to w godzinach gdzie niestety nie mam jak rano iść przed pracą zrobić jakiekolwiek badania.
[/QUOTE]
Pracujesz 6 dni w tygodniu? 😱
 
jak już napisałaś to wiesz,że my będziemy namawiały Cię do testów więc na co czekasz ?:D
Miałam proga 6.57 w 7dpo, więc nie widzę sensu testowania, czekam grzecznie do soboty, bo w teorii jutro powinna przyjść @
I jutro mam drugi etap rozmów o pracę! W końcu po 7 miesiącach wysyłania CV! Co prawda na sporo niższe stanowisko niż miałam, ale w młodziutkiej firmie co się dopiero rozwija, więc będzie szansa na szybki awans, szczególnie, że mam doświadczenie w otwieraniu nowych punktów [emoji1]
 
Dziewczyny nie wiem jak jest u Was ale ja za badanie drożności jajowodów nie miałam płacić nic [emoji33] tak samo nie płaciłam nic za histeroskopie.
Moja Pani ginekolog, do której chodzę prytwanie pracuje w szpitalu. Na wizycie wypisuje mi Skierowanie później dzwonię w dniu @ daje mi termin kiedy mam się na jeden dzień stawić do szpitala i działamy
 
Dziewczyny nie wiem jak jest u Was ale ja za badanie drożności jajowodów nie miałam płacić nic [emoji33] tak samo nie płaciłam nic za histeroskopie.
Moja Pani ginekolog, do której chodzę prytwanie pracuje w szpitalu. Na wizycie wypisuje mi Skierowanie później dzwonię w dniu @ daje mi termin kiedy mam się na jeden dzień stawić do szpitala i działamy
Teraz przez covida nie jest chyba tak łatwo. Ja miałam iść po wynikach nasienia i tylko prywatnie. Cena 700 zł.
 
reklama
Dziewczyny nie wiem jak jest u Was ale ja za badanie drożności jajowodów nie miałam płacić nic [emoji33] tak samo nie płaciłam nic za histeroskopie.
Moja Pani ginekolog, do której chodzę prytwanie pracuje w szpitalu. Na wizycie wypisuje mi Skierowanie później dzwonię w dniu @ daje mi termin kiedy mam się na jeden dzień stawić do szpitala i działamy
Mam tak samo 🙃 chodzę prywatnie, ale jeśli chodzi o większe badania to skierowanie do niej do szpitala 😁a jak pytam czy może prywatnie, to odpowiada "po to płacisz składki, żeby z nich korzystać"
 
Do góry