Każda z nas ma właśnie czasem takie dni gorsze. Ja dziewczyny właśnie miałam stan depresyjny. Lekarz chciał mnie wysłać do psychologa/psychiatry (sama miałam wybrać) . Ale najpierw wysłał mnie na badania. Okazało się że to wina niedoboru witaminy B12. A czułam się wtedy okropnie. Najlepiej siedziałabym w domu. I wszystkich ludzi omijać szerokim łukiem.Wszystko możliwe. Mój mąż mi też to powtarza cały czas. Ale ja czasami wpadam w taki dołek ze... Nawet nie umiem tego wytłumaczyć.
Ale już wróciłam do formy zmiana diety plus suplementacja i jest ogień.