reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Ale super historia[emoji7]
Dziewczyny, które nie mieszkacie w Polsce opowiadajcie gdzie jesteście, jak wam tam jest, jaka tam jest kultura? Bardzo to ciekawe i dobrze jest się tak czasem myślami oderwać od starań i poczytać takie historie[emoji847]
A Ciebie @princess_88 proszę o więcej anegdotek na temat twojego życia w Japonii, jakie tam macie zwyczaje, tradycje? [emoji4]
byłam w Anglii 2 lata z obecnym mężem, planowaliśmy zostać na stałe. Ale tęsknota za rodzinom wygrała i od prawie 2 lat jesteśmy w Polsce 🤭☺️

Jak dla mnie, nie polecam. Patologia goni patologie. Polak Polakowi wilkiem. Tylko prawdziwi Anglicy są uprzejmi dla Polaków.
 
byłam w Anglii 2 lata z obecnym mężem, planowaliśmy zostać na stałe. Ale tęsknota za rodzinom wygrała i od prawie 2 lat jesteśmy w Polsce 🤭☺️

Jak dla mnie, nie polecam. Patologia goni patologie. Polak Polakowi wilkiem. Tylko prawdziwi Anglicy są uprzejmi dla Polaków.
zgadza się. Ja mieszkam 2.5 roku w Niemczech i z Polakami jest koszmar. Za 1 euro w dupe wchodzą i ja liza. Znam nawet taka jedna parę pracowałam z nimi. To pytali się dlaczego mój m dostaje 100euro więcej i mówi że żyje w małżeństwie i ja zarabiam o połowę mniej niż mój m a oni mówią że wezmą ślub żeby dostać też 100 euro więcej do wypłaty co miesiąc i tłumaczymy im że mają takie same zarobki i wskoczą na klasę podatkowa 4 i 4 a nie 3 i 5 i oni tego nie rozumieją. Zarezerwowali sale o biorą ślub za 2 lata 🤣🤣🤣🤣 Polak za granicą jest gorsza świnia niż w Pl naprawdę. Oczywiście nie każdy a jaka zazdrość jest boże święty nawet sobie nie wyobrażacie.
 
Tsh mam ok ale ft3 i ft4 trochę ponad normę. Tłumaczę sobie że może nie jest jakoś mocno źle bo bardzo ponad normę wynik nie jest. Ale muszę skonsultować z gienkologiem. W tygodniu chyba zadzwonię zapytam co z moją wizyta bo jestem na liście rezerwowej i muszę czekać na telefon. Wynik tak jak na zdjęciu wygląda..Zobacz załącznik 1201328

To ze trochę ponad normę to jedno, ale te procentowe wskaźniki między nimi to drugie [emoji6] czy Twój gin to tez endo? Może warto by te wyniki właśnie z endo skonsultować.
 
zgadza się. Ja mieszkam 2.5 roku w Niemczech i z Polakami jest koszmar. Za 1 euro w dupe wchodzą i ja liza. Znam nawet taka jedna parę pracowałam z nimi. To pytali się dlaczego mój m dostaje 100euro więcej i mówi że żyje w małżeństwie i ja zarabiam o połowę mniej niż mój m a oni mówią że wezmą ślub żeby dostać też 100 euro więcej do wypłaty co miesiąc i tłumaczymy im że mają takie same zarobki i wskoczą na klasę podatkowa 4 i 4 a nie 3 i 5 i oni tego nie rozumieją. Zarezerwowali sale o biorą ślub za 2 lata 🤣🤣🤣🤣 Polak za granicą jest gorsza świnia niż w Pl naprawdę. Oczywiście nie każdy a jaka zazdrość jest boże święty nawet sobie nie wyobrażacie.
prawda, prawda. Wiem o co chodzi... dlatego uciekałam od towarzystwa Polaków bo Ci widły w plecy wbija fałszywością. Ale bycie tam nauczyło mnie by w Polsce tez unikać ludzi toksycznych.

Więc tak naprawdę z mężem mamy niewielka ilość osób z którymi chcemy się spotykać. Bo reszta wbiłaby nam widły z zazdrości 😤

Najważniejsze ze z moim jesteśmy idealnym małżeństwem, uzupełniamy się. Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi dla siebie. Nikt tam więcej nie jest potrzebny do szczęścia, prócz małego serduszka pod moim sercem. Ale na to trzeba czasu 😖
 
Jak chcecie sie w tym roku wyrobić z drożnością to popatrzcie na listę badań przed, trochę tych wymazow jest a na wyniki niektórych czekałam nawet do dwóch tygodni ☺️

No właśnie ja też się szykuje na to badanie i nie wiem jak to zorganizować ze względu na wymagane badania przed, a samo badanie trzeba zrobić od razu po @. Jak w tym cyklu się nie uda po @ zrobię wymagane badania i po następnej @ drożność 🤔 ehh i znowu jakieś czekanie 😂
 
Grunt to pozytywne nastawienie [emoji846][emoji846]
Szykowałam się psychicznie na ten moment od dnia owulacji kiedy to musieliśmy przerwać starania przez infekcje męża. Wtedy była rozpacz ale teraz naprawdę jest dobrze. Cieszę się, że @ już jest bo w końcu zaczął sie cykl, w którym zaczniemy się starać tak jak trzeba [emoji847][emoji7]
Mam ogromną nadzieję, że przed świętami zobaczę upragnione II. Tego sobie i wszystkim Wam życzę z całego serca[emoji173]
 
prawda, prawda. Wiem o co chodzi... dlatego uciekałam od towarzystwa Polaków bo Ci widły w plecy wbija fałszywością. Ale bycie tam nauczyło mnie by w Polsce tez unikać ludzi toksycznych.

Więc tak naprawdę z mężem mamy niewielka ilość osób z którymi chcemy się spotykać. Bo reszta wbiłaby nam widły z zazdrości 😤

Najważniejsze ze z moim jesteśmy idealnym małżeństwem, uzupełniamy się. Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi dla siebie. Nikt tam więcej nie jest potrzebny do szczęścia, prócz małego serduszka pod moim sercem. Ale na to trzeba czasu 😖
my też się z nikim nie spotykamy. Mamy siebie i żyjemy dla siebie. Też nam brakuje dzieciątka. Ale bez tego też uczymy się żyć. Mamy jeszcze inne cele więc dążymy do celów które są do spełnienia a w między czasie jak by się stał cud to będziemy się cieszyć.
 
reklama
A na co jest castagnus? :)
"Tabletki Castagnus poprzez stymulacje receptorów dopaminergicznych obniżają poziom prolaktyny wydzielanej przez przysadkę, powodują ustępowanie zaburzeń wywołanych przez hiperprolaktynemię: zespołu napięcia przedmiesiączkowego i zaburzeń cyklu miesiączkowego.

Castagnus jest roślinnym preparatem zawierającym w swoim składzie wyciąg z owoców niepokalanka mnisiego"
 
Do góry