Ja robię na nim kisiel - gotuję czy gruszkę czy jabłko do miękkości w małej ilości wody, w razie potrzeby dosładzam, ściągam z ognia, blenduję, dosypuję zmielone w młynku do kawy siemię, czekam kilka minut i pycha [emoji4]Ja dodaje brązowe siemie lniane do koktajli i mielę, też może być?
Trzeba tylko pamiętać, żeby mielić tylko tyle ile potrzeba, bo te kwasy tłuszczowe z niego po zmieleniu szybko się utleniają i tracą wszystkie wartości, można z tego co czytałam max. 3dni przechowywać zmielone